Jaki telefon?

[magda]

Ja mam solida e2370. Jestem zadowolona w pełni. Dla mnie telefon jest do dzwonienia i pisania smsów, a ten model brałam z założeniem, że ma być bardzo wytrzymały, ma mieć radio i dobrą baterię. Używałam go w deszczu, leżał w mokrej kieszeni, przemakającej torbie 'nerce' - po kilka godzin w takich warunkach - i nic mu nie jest. Może upaść, można go pod kran wsadzić. Bateria trzyma mi miesiąc mimo, że słucham radia i to często przez głośnik, nie przez słuchawki, a także używam latarki - swoją drogą to bardzo przydatny gadżet w telefonie!
Czego brak? Internetu. Teoretycznie jest, ale nie potrafię się połączyć.
Menu jest banalnie proste, wygląd jest bardzo prymitywny, ale to jest telefon do dzwonienia i do użytku w trudniejszych niż standardowe warunkach.

[Mariusz]

Z tego co widać na naszych wyprawkach seria Solid jest bardzo popularna.
Sam mam też Solida.Telefon solidny,trwały i odporny na trudy wyjazdu.Bardzo dobra bateria,wygodne klawisze,obsługa maila i awaryjnie GPS do określenia pozycji oraz przy dużym samozaparciu internet.Czyli wszystko co potrzeba na wyjeździe.
Jeżeli ktoś oczekuje funkcjonalności smartfonu to Solid nie jest dla niego. Jest to po prostu soliny telefon.
Podczas wyjazdu w portfelu mam zawsze jeszcze Motorole Defy ale ze względu na baterię włączam tylko w razie potrzeby,przeważnie bardzo rzadko.

[Pustelnik]

Mam za sobą kilka eksperymentów ze smartfonami i doszedłem do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem są dedykowane urządzenia. Kupiłem sobie Samsung Solid do dzwonienia i słuchania audioboków za 1zł, mały aparat fotograficzny za 300zł Nikon Coolpix L25 i do nawigacji Garmin 62s za 1400 zł. Nie zawsze potrzebuję GPS lub aparat, a jeśli potrzebuję, to działa idealnie, jest na baterie paluszki i robi dokładnie to co ma robić.

[oszej]

Podobnie B2710 (solid). Myty pod kranem, przeszedł test rzutu w murek z naprawdę dość dużą siłą, nawet obudowa się nie otworzyła (to taki teścik, czy Rosjanie zrzuczając go z któregoś tam (chyba ponad 10.) piętra wytrzyma- tam wytrzymał )
Internet i jego przeglądarka taka sobie, osobiście odkryłem mały bug, otóż przy formatowaniu układu strony tylko w pionie (na szerokość tak jak wyświetlacz), nie do końca działały takie strony jak np rozkład pkp. Przy normalnym wyświetlaniu (nawigacja w 4 kierunkach) jest już ok. Nie mogłem wtedy wpisać np nazwy miejscowości. Po zamianie działają wszystkie strony w sumie, które mi są potrzebne No i jest coś a'la wieszaczek do smyczy lub karabińczyka, mi służy do otwierania piwa
Wifi nie ma, jest za to gps i to pierwszy aparat, który bez zająknięcia wytrzymuje u mnie cały dzień śledzenia pozycji + jakieś tam sprawdzenie mapy (tylko google + trekbuddy, jest jeszcze naviexpert ale mi nie podchodzi). 7 godzin jazdy (śledzenie + kontrola raz na jakiś czas) to połowa baterii, gdzie w zasadzie każda nokia mi się rozładowywała, np C6 nie dojechała z Wrocławia na zlot...
Kolejny bug - nie opłaca się minimalizować trekbuddy (przełączać go do pracy w tle) - pomiary wykazały, że żre wtedy więcej baterii.
Słyszałem tu gdzieś na forum o jakimś SE Xperia Active (mogę źle pamiętać), co to ma szczelną i odporną na zarysowania obudowę (IP67), może też mniej rysujący się wyświetlacz, przyzwoitą jak na smartfona baterię i tam był chyba gps + wifi. Ale osobiście nie miałem go w rękach, gdzieś był o nim wątek

[rafalb]

U mnie podstawowy solid B2100. Wystarcza w zupelnosci. Kiedys byl taki konkurs w mBanku...zeby zrobic zdjecie w jakiejs ciekawej sytuacji, kiedy kozysta sie z konta mobilnego. Zrobilem sobie zdjecie z solidem pod woda w basenie. Gdzies na glebokosci 1.5m. Najmniejszych problemow nie bylo.

Od biedy da sie kozystac z internetu, ale jest to tak upierdliwe, ze sam tylko raz, kiedys sprawdzalem pociagi. Jakos poszlo, ale ile sie naklalem...

To jest telefon do pisania i dzwonienia. W wyprawowych warunkach tj. wlaczanie tylko wieczorem i po sms-ie dziennie to z poltora miesiaca potrzyma. No i ma latarke, ja uzywam w razie W. na biwakach jak z racji wagi nie zabieram czolowki.

[pajak]

Właściwie.. jak masz cokolwiek więcej niż GSM, to zamiast bateryjki musisz mieć akumulator z traktora, żeby pociągnął tydzień (bo szybsze procesory, większe ekrany, gps'y, itd). Na pewno albo fiuczery albo czas. A i z tym czasem to tak różnie: zależnie gdzie i kiedy zamierzamy się szlajać (zasięg, temperatury), czas życia może być dramatycznie różny (przy -20.. nie licz, że telefon na kierownicy przeżyje dłużej niż 2 godziny!)
Do niektórych telefonów są "plecki" z dużymi akumulatorami, czasami (ale bardzo rzadko ) są na normalne ogniwa.


Swoją drogą.. Do Xperia Active widziałem "plecy" do włożenia akumulatorków (baterii??), niestety jak teraz "na szybko" szukałem, to już nie znalazłem (jakieś krzaczki zamiast literek były). A w takiej sytuacji, to telefonik miałby wszystko co potrzebne rowerzyście (wstrząsoodporność, wodoszczelność, kurzoszczelność, gps/wifi/touchscreen/ant/barometr/termometr, dość szybki procek, itd)

[gagarin]

Ja mam Nokię E52 i jestem z niej bardzo zadowolony. Zero problemów o których pisał Skolioza.
Przy wyborze telefonu kierowałem się długością życia baterii. Samsung Solid jest fajny z racji pancerności i baterii, ale w codziennym użytkowaniu wymięka z powodu małego wyświetlacza, kiepskiego aparatu i ogólnie słabego oprogramowania.

Ja mało dzwonie na wyprawach, praktycznie wcale, tak samo z sms'ami.
Częściej korzystam z internetu, a pod tym względem e52 spokojnie daje radę. WiFi też ładnie łapie.
Mam mapy Ovi i to jest fajna sprawa. Ostatnio bardzo mi się przydały bo okazało się, że mapa papierowa momentami nie wystarcza, a na komórce wszystkie drogi ładnie było widać. I o dziwo GPS nie zżerał tak bardzo dużo baterii. Nawet kiedy przełączyłem w tryb samolotowy (nie łączy się z siecią GSM) to pasek baterii podskoczył w górę.
Nie wiem dokładnie ile trzyma bateria, bo to zależy od wykorzystywanych funkcji, ale przy samych rozmowach to myślę, że gdzieś na 6-7 dni (strzelam). Ładowanie trwa max 2h.
Ostatnio w czasie wyprawy kręciłem nią filmy (przyzwoite, ale HD to nie jest), korzystałem z GPS'a i bateria mi nie padła, zawsze gdzieś dałem radę podładować. Wożenie w przepoconej kieszonce koszulki też przetrwała bez problemu.

[boney]

Robert. Ogólnie słabo się znam na telefonach ale chyba jest dość słaby skoro kazdy znajoimy narzeka na niego. Głównie chodzi o oprogramowanie które jest cienkie moim zdaniem. Jak nazwać telefon który nie odpala słownika w javie czy też nie chce ustawić jakiegoś dzwonka z karty pamięci i tylko zostawia do wyboru wbudowane.

Na gadżetach się nie znam... ale słownik to dobra rzecz czasem...

[Thor-14]

Dobry temat, któego tak naprawdę brakowało. Ok kilku tyg czytam różne opinie na temat telefonów przydatnych pod kątem używania na rowerze. Ze swojej strony polecić mogę dośc ciekawy artykuł:
http://www.chip.pl/artykuly/recenzje/2012/03/telefon-dla-aktywnych-2?b_start:int=0

Na tej stronce w osobnych art. na pewno znajdziecie też informacje o Defy+ i Xperii Active. Za Defy przemawia żywotność baterii, a za Active przynajmniej jak dla mnie, że działa z urządzeniami działającymi w Ant+. Jeśli dobrze kojarzę Motorole ma Szy., ktoś też wspominał, że zakupił samsunga Cover. Dobrze by było poznać Wasze opinie na temat tych telefonów, gdyż coraz większe grono osób, interesuje się smartfonami, a możliwość korzystania z wgranych map, w sytuacji awaryjej z gps-u czy też aplikacji rejestrujących rowerowe wojaże na pewno niejednego skusi

[boney]

No tak. Defy fajny... szkoda, ze cenowo już nie jest taki [cenzura]. Nie można mieć wszystkiego niestety

[Mariusz]

Dobry temat, któego tak naprawdę brakowało. Ok kilku tyg czytam różne opinie na temat telefonów przydatnych pod kątem używania na rowerze. Ze swojej strony polecić mogę dośc ciekawy artykuł:
http://www.chip.pl/artykuly/recenzje/2012/03/telefon-dla-aktywnych-2?b_start:int=0

Testy i opinie tych panów proponuje odrzucić na "dzień dobry".Naprawdę szkoda czasu na czytanie tego,lepiej rowerem pojeździć

Na tej stronce w osobnych art. na pewno znajdziecie też informacje o Defy+ i Xperii Active. Za Defy przemawia żywotność baterii...

No właśnie... Defy na standardowej baterii pracuje około 15 godzin.Oczywiście użytkowana w sposób taki do jakiego jest przeznaczony ten telefon,rozmowy,poczta,trochę internetu,synchronizacja i w zasadzie z wyłączonym GPS.Jeżeli wyłączę tryb 3G to udaje się dociągnąć do 24 godzin.

[boney]

Tak jak myślałem, obawy co do bateri są jak najbardziej słuszne w tych nowych telefonach.
Zawężając trochę poszukiwania postanowiłem wyeliminować GPS które i tak można zastapić mapą i zostawić tylko na placu boju telefon z wifi i mocną baterią.
Nokie prowadzą?

[arkadoo]

Nokia zalicza regres. Sporo znajomych poleca Samsungi z androidem. GPS-a do komórki (łączenie przez bluetooth) zawsze możesz kupić osobno, czy przyda się, to osobna sprawa.

[hejtyniety]

a ja w dalszym ciągu polecam samsunga x-cover - bateria trzyma 3-4 dni, masz i gps i wifi. Może nie jest to demon prędkości, ale wszystko da się na nim zrobić, do tego jest wodoszczelny i wstrząsoodporny. Cena też nie zabija, dlatego uważam, że to najlepszy wybór.

A..  i ma bardzo odporną na porysowania szybkę

[Księgowy]

Hej ktoś wspomniał (chyba Magda), że w solidzie słucha radia bez słuchawek przez głośnik. Proszę o rozwinięcie. U mnie nie potrafię właczyć radia przez głośnik bo wymaga podłączenia słuchawek. Da rade włączyć radioodbiornik aby grało bez zestawu?