Jaki telefon?

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[worek_foliowy]

Nie 32 GB RAM, tylko ROM. Pamięci operacyjnej jest 4 GB - choć zdaje się, że to dalej dużo więcej niż potrzeba.

Nie lubię być zdany na łaskę serwisów, więc ważna jest dostępność części zastępczych. Na aliexpress dostępny jest choćby ekran. Poza tym cena też kompensuje ryzyko, a akurat Asus nie jest całkiem noname. Markowych telefonów dual sim praktycznie nie ma, a żeby połączyć to z wodoodpornością to już chyba niemożliwe. Wodoodporność oznacza duży wzrost ceny/spadek wydajności. Pytanie tylko, czy się to opłaci. Może się, że lepszą decyzją jest kupienie tańszego, a w przypadku zalania wykorzystanie zaoszczędzonej kwoty.

Chińskie odporne telefony są niestety klocowate, ja bym chciał tylko uszczelki w portach. Oni robią taką obudowę, że jeśli czołgiem po nim przejechać, to telefon na tym mniej ucierpi niż sam czołg. Podobnie z obudowami typu Lov Mei ważącymi ~240 g.

[miki150]

Chciałbym zobaczyć jak sam wymieniasz ekran w telefonie, a szczególnie zachowując wodoodporność...

[jarkot]

Ma ktoś doświadczenia wyprawowe z Sony Z3 compact?

Ja mam ten model od +- roku i zrobiłem z nim na rowerze ok. 3k, sporo przejechał w uchwycie rowerowym o którym pisze tutaj.

Najważniejsze dla mnie zalety tego telefona, którymi kierowałem się podczas jego wyboru i które się całkiem sprawdziły w rzeczywistości:
- idealne, kompaktowe wymiary, takie w sam raz, nie lubię tych wielkich cegieł, niewygodnie mi je trzymać w ręce, nie mówiąc już o schowaniu np. w spodniach
- wodo-pyło szczelność (nie topiłem go, ale pot z koszulki czy lekkie deszcze na kierownicy nie są mu straszne)
- bardzo dobra bateria (jak na smartfona), przy normalnym użytkowaniu trzyma 48h, ale daje też spokojnie radę przez cały dzień na wyprawach rowerowych, czyli przy włączonym 10-12h GPS (strava i trekbuddy do nawigacji) oraz GSM ale wyłączonej transmisji danych/WIFI). Jak jest już źle pod koniec dnia to włączam tryb samolotowy albo podłączam po prostu pod mały powerbank.

Poza tym:
- chodzi bardzo płynnie, bez denerwujących restartów/cięć, przez co urywało mi trasy, jak to miało w przypadku poprzedniego telefona - Motoroli Atrix.
- paruje się bez problemu z resztą sprzętu fotovideo od Sony (NFC/WiFi)
- na dłuższy wyryp pakuję go w "mocarne" etui MEGARA ARMOR 
- dostaje aktualizacje na bieżąco, dostanie też Androida 6.0
- ma ANT+, ale niestety nie testowałem tego jeszcze (np. z czujnikiem serducha), bo programiści ze Stravy nadal guzdrzą się z wersją beta która obsługiwałaby ten protokołu, a na około mi się nie chce przy tym grzebać.
- szkło na ekranie też daje radę, mi pojawia się tylko jedna drobna ryska, a nie szczypię się z telefonem w terenie (mazianie w pełnych rękawiczkach, pył, nierzadko błoto).

Wady:
- posiadając sprzęt foto od Sony jestem zawiedziony dość marnym aparatem w smartfonie, no ale zdaję sobie sprawy, że pewnych praw optyki się nie przeskoczy. Na osłodę - kręci przyzwoite filmy w HD, również w slomotion
- raz udało mi się go zrestartować, podczas nawałnicy ekran ześwirował od nadmiaru kropel i próba znalezienia tracka w tym samym momencie spowodowała że telefon się poddał, ale chyba każdy dotykowiec by to zrobił w takich warunkach.

Powtórzona fota

[worek_foliowy]

Stało się, mam już telefon mocniejszy od komputera

Prezentuje się dokładnie tak (też mam szary + czerwoną obudowę)


Przesiadłem się z Samsunga Xcover 1 z Andoroidem 2.2 na Zenfone 2 z Androidem 5.0 i różnice są zauważalne. Świat idzie w złym kierunku Ekran jest typowy dla osób niepiśmiennych, które oglądają głównie filmy. Powinienem narzekać na zbyt duży ekran, ale nie jest on za szeroki, tylko zbyt długi (ściąłbym ze 3 cm). Rozmiary pogarszają nie tylko ergonomię pracy, ale też podczas czytania w nocy oczy obrywają większą ilością światła. Niestety telefonów z normalnymi proporcjami ekranu wiele nie ma. Podobnie nowy Android zawiera sporo zbędnych wodotrysków. Przestrzeń ekranu jest marnowana, z tego powodu telefony będą musiały mieć niedługo ponad 20" żeby wszystko na ekranie się pomieściło Aha, obudowa utrudnia zmianę głośności.

Wadą jest też szybkie zjadanie baterii - częsty problem tego modelu - te 4,5 godziny używania (włączonym wi-fi i ekranem) powinien wytrzymać, możliwe, że aktualizacja systemu sporo w tej kwestii pomoże. Niektóry dobijali do 6 godzin.

Poza tym wyłącznie zalet:, RAM-u nigdy nie zabraknie, wszystko działa szybko i płynnie, ekran jak dla mnie ma wręcz genialną jakość (choć nieco denerwuje zbyt wysoka jasność, używam na minimum i mogłoby być mniej). Sygnał wi-fi zdaje się wyraźnie mocniejszy niż w Xcover. Aparat ponoć nie robi zdjęć w powalającej jakości (kwestia oprogramowania, bo inne telefony z tym samym aparatem radzą sobie lepiej), zrobiłem zdjęcie krzesła i wyszło całkiem przyzwoicie. Obudowa ma wygodą podpórkę, można się poczuć niemal jak w kinie, dla mnie bardzo dobrze sprawdza się przy rozmowach z wykorzystaniem kamerki.

Polecam. Razem z obudową z aliexpress i zatyczkami robi wrażenie dosyć odpornego.

[yoshko]

Mogłeś już zapodać zdjęcia jak wygląda w rzeczywistości.

[worek_foliowy]

Identycznie, tylko ma napis Asus Jak będzie zainteresowanie to coś w wolnym czasie powrzucam. Trochę zniechęca mnie internet, który tutaj ledwo działa

[miki150]

A ja się szarpnąłem na Xperię Z3 compact, zmotywowany padem mojego 4-letniego Samsunga po mokrej nocy pod tarpem

Wygląda na to, że się polubimy. Telefon leżąc na biurku i okazjonalnie odbierając smsa czy rozmowę, zużył 30% baterii w 4 dni. Trochę szkoda, że nie są wymienne, na 2 zapasowych można by pewnie zdobyć biegun

Wielki plus to dla mnie wodoodporność i czytnik microSD, dzięki czemu można na dłuższej wyprawie pozgrywać sobie zdjęcia.

[blondas]

Wielki plus to dla mnie wodoodporność i czytnik microSD, dzięki czemu można na dłuższej wyprawie pozgrywać sobie zdjęcia.

w tą wodoodporność to tak nie wierz, to bajka, moja zamokła i padła, a wcale nie leżała w wodzie.I polecam mocną folię na ekran, a jeszcze lepiej jakieś etui (coś co chroni boki przy upadku). Ja juz mam na koncie 3 zniszczone ixperie compact. Pamiętaj, że wyświetlacz jak pęknie to niczego z tym telefonem nie zrobisz - tylko wymiana.

[miki150]

Zamokła na deszczu czy jakoś bardziej? Pozostałe jak zniszczyłeś?

[blondas]

Telefon był w kieszeni (torbie) na kierownic która przemiękła. Była w niej duża wilgoć, telefon był mokry, ale woda nie stała.
Ale ciekawe jest to, że kumpel identycznym kręcił filmy na basenie więc telefon też był zamoczony, a nic mu się nie stało. Może to była kwestia czasu, bo mój spędził w torbie cały dzień, a na basenie ok godziny i później został wytarty. Warto też zdawać sobie sprawę jak wygląda to uszczelnienie w obudowie. W wersji 1 był to rodzaj twardej gąbki, nawet nie guma. Po tym jak kolega rozwalił wyświetlacz i sam go wymieniał nie było już mowy o odporności na zanurzenie. Wersja 3 pod tym względem raczej się nie różni.
Dwa kolejne to upadki telefonu, dlatego wspominam o jakiejś formie amortyzacji przy upadku. Czym więcej gumy tym lepiej.

[tranquilo]

Byłem ostatnio na imprezie gdzie na Z3 został wylany drink, czy sok - szybka interwencja z mokrą szmatką i dalej działał bez problemu

[worek_foliowy]

Ja swojego Xcovera myłem pod kranem, używałem podczas kąpieli. Kupiłem używany i mimo takiego traktowania przeżył jeszcze spokojnie trzy lata. Czasem tylko głośnik trzeszczał, gdy poleżał dłużej na mokrej wannie, ale po wyschnięciu wszystko wracało do normy. Dobrze, że nie wiedziałem, że tak robić nie należy

[worek_foliowy]

Są w końcu zdjęcia :] Dla porównania rozmiarów laptop/stacja robocza 17" i Etrex 30.






Sent from my ASUS_Z00AD using Tapatalk

[hansglopke]

Może takiej firmy: