Jaki telefon?

[mrr]

dzięki!

kupiłam, jak na razie sam telefon bardzo mi się podoba - dobrze leży w dłoni i śmiga aż miło - zobaczymy jak będzie się sprawować po jakimś czasie. aparat oczywiście taki sobie, ale i tak dużo lepszy od mojego dotychczasowego, więc ujdzie. udało mi się wyhaczyć za 260 zł, niemal nowy, z gwarancją .

tylko, że ja, głupia baba!  , nie wiedziałam, że android to się praktycznie = google, bleee! nie mam konta googla i nie specjalnie mam ochotę je zakładać jak jakimś cudem uda mi się odinstalować te wszystkie aplikacje googla, to stracę możliwość firmowego serwisu, tak? przy okazji, korzystał ktoś z 'alternatywnych sklepów' jak f-droid albo wie gdzie - w telefonie - należy wgrać pobraną aplikację poprzez downloadera? jak wklejam, przez usb z komputera, do 'pobranych' w telefonie, to w samym urządzeniu nic nie widać (ani w folderze, ani w aplikacjach, ani nigdzie).

[globalbus]

zrób sobie konto na potrzeby google (i tylko do tego). Bez sklepu ciężko jest sobie wgrywać aplikacje.
Przy czym aplikacje google są mało szkodliwe, można je przestawić na "wyłączone" w menu aplikacji. Gorszy syf to aplikacje producentów telefonu, które rzadko kiedy da się bezinwazyjnie dezaktywować.

Żeby wywalić je na stałe, trzeba mieć roota, co wiąże się z utratą gwarancji (who cares?). Wtedy można bezkarnie wywalać systemowe aplikacje/wgrać inny rom.

[__]

Jeżeli cię tak bardzo denerwują usługi google to wgraj sobie rom który jest ich pozbawiony.

Możesz jednak na stockowym romie bez problemu odinstalować lub wyłączyć większość aplikacji google... jednak cała moc smartfona z androidem polega na tym że się świetnie integruje ze wszystkimi usługami tej firmy...

Market f-droid możesz śmiało używać, nie znalazłem tutaj nigdy zawirusowanych aplikacji.
Oczywiście możesz wgrywać aplikacje bez żadnego marketu. Włącz w ustawieniach zezwolenie na instalację zewnętrznych aplikacji, następnie skopiuj swój .apk na telefon i go uruchom. Sam się zainstaluje i doda do launchera.

[skrzysie.k]

Taki mały raporcik z dziś ...

- Samsung Galaxy S4, standardowa bateria, tryb samolotowy i oszczędzania energii
- nawigacja OsmAND+, nagrywanie trasy, komunikaty głosowe, mapa włączana ręcznie co jakiś czas
- dwukrotnie doładowany (przy 42% do 48% i przy 5% do 9%)
- całkowity czas pracy 13h56min
- stan baterii po wyłączeniu nawigacji - 2%

[Alek]

2%? Masz nerwy że stali! ;-)

[skrzysie.k]

Nie bardzo, ale znam swój telefon ;-)

[mrr]

ok, odpuściłam, za dużo kombinowania. założyłam puste konto na googlu .

[Księgowy]

Był chyba jeszcze taki model Samsunga - dawno temu (3-4 lata tamu) taki też niby pancerny...X cover? Ktoś mnie poprawi?

[Mariusz]

Był i jeszcze jest,wersja 3.

[m.arek]

Był i jeszcze jest,wersja 3.

Był xcover 3, jest xcover 4
Pancerny do pierwszego upadku - jak każdy inny 

[Mariusz]

Jest wersja 3.
Xcover 4 będzie...

[m.arek]

Skoro ma być w sprzedaży za miesiąc, to już pewnie gdzieś jest

[pankracy]

Pancerny do pierwszego upadku - jak każdy inny

xcover 2 był pancerny naprawdę

[Diver]

Xcover 2 nie potrzebował upadku by się zepsuć.

[pankracy]

Xcover 2 nie potrzebował upadku by się zepsuć.

Ja nie narzekałem na jego odporność. Klapka ładowania co prawda odpadła i parametry trochę średnie były ale trzymał się kupy