Autor Wątek: Mały niedzielny wypad do lasu  (Przeczytany 2953 razy)

Offline azbest

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 24.03.2007
Mały niedzielny wypad do lasu
« 13 Paź 2008, 09:43 »
Parę fotek z jednodniowej wycieczki do Lasów Radłowskich w okolicach Tarnowa...

"W pobliżu Tarnowa znajdują się przynajmniej dwa większe kompleksy leśne. Jednym z nich są Lasy Radłowskie, zlokalizowane na północny-zachód od miasta. Lasy te leżą miedzy takimi miejscowościami jak: Wierzchosławice, Borzęcin, Bielcza i Bogumiłowice.
Są to lasy mieszane z dominacją sosny, poza tym spotyka się dęby, świerki, modrzewie, jesiony
i graby. Na skrajach lasów często spotykana jest brzoza. Dużą rolę odgrywają stawy rybne, położone od strony Wierzchosławic, są to: staw Wróblik, Stradowski, Błotnica i Okniska. W pobliżu stawów zachowały się bardzo ciekawe fragmenty olsów. W Lasach Radłowskich występuje wiele gatunków zwierząt i roślin. Można spotkać sarny, jelenie, dziki, lisy, jenoty, borsuki, oraz nieliczne łosie. Na terenie lasów znajduje się zamknięta hodowla danieli. Z ptaków na uwagę zasługuje bocian czarny (lęgowy), błotniak stawowy (lęgowy), bielik, trzmielojad (lęgowy), pojawiają się czaple białe, oraz rzadsza czapla purpurowa. Gromadnie pojawia się kormoran. Nocą można spotkać puszczyka zwyczajnego (lęgowy), oraz uralskiego (prawdopodobnie lęgowy), poza tym kilka gatunków nietoperzy. Na stawach rybnych spotkamy krzyżówki, czernice, łyski, kokoszki widne, perkozy: dwuczuby (lęgowy), rdzawoszyji i perkozek (lęgowy), oraz wiele innych ptaków."
Zródło













































Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Mały niedzielny wypad do lasu
« 13 Paź 2008, 13:29 »
Zdjęcia ciekawe - las o tej porze roku wygląda pięknie. Jeżeli mogę wtrącić pewną uwagę ogólną, to z takiego zbioru, proponuję w przyszłości prezentować najwyżej kilka najciekawszych zdjęć. To najlepsza droga do doskonalenia własnych umiejętności (wybierając najciekawsze ujęcia zaczniemy dostrzegać, co jest ich zaletą, a co można jeszcze poprawić). A poprawiać można w nieskończoność - z korzyścią dla oglądających  :D

Offline azbest

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 24.03.2007
Mały niedzielny wypad do lasu
« 13 Paź 2008, 15:03 »
Cytat: "Remigiusz"
proponuję w przyszłości prezentować najwyżej kilka najciekawszych zdjęć. To najlepsza droga do doskonalenia własnych umiejętności (wybierając najciekawsze ujęcia zaczniemy dostrzegać, co jest ich zaletą, a co można jeszcze poprawić). A poprawiać można w nieskończoność - z korzyścią dla oglądających  :D


Dobra uwaga. Rzeczywiście trochę przydługawo wyszło  :). Tylko że czasem trudno się zdecydować... :wink:

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Mały niedzielny wypad do lasu
« 14 Paź 2008, 00:42 »
Ladne jesienne fotki, brakuje mi tu takiej jesieni i lasow:) moze w weekend wyrusze na poszukiwania:)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Mały niedzielny wypad do lasu
« 14 Paź 2008, 09:48 »
Ale za to masz niesamowite wrzosowiska! :)
Aha, a midges jeszcze o tej porze roką są? ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Mały niedzielny wypad do lasu
« 15 Paź 2008, 16:18 »
A co to takiego te "midges"?
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Mały niedzielny wypad do lasu
« 16 Paź 2008, 08:15 »
O tak. Przy komarach to jeszcze wysiedzę, ale przy tym, to bez szans. Na szczęście prawie nie miałem do czynienia. Podobno im bardziej na północ, tym więcej midges.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Mały niedzielny wypad do lasu
« 16 Paź 2008, 12:56 »
Tak, midges to bestie i wampiry, nie meszki. Najbardziej nam się od nich dostało w okolicach na południe od Loch Ness. Oczywiście dopóki nie kupiliśmy specjalnych siatek na twarze... ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Mały niedzielny wypad do lasu
« 16 Paź 2008, 16:03 »
Aaa no tak:) Czytalam o nich i slyszalam opowiesci innych, ale sama (na szczescie) nie mialam z nimi nigdy tej watpliwej przyjemnosci;) Za to ostatnio zostalam strasznie pogryziona przez komary jak jeszcze nigdy;/
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Jarek P.

  • Wiadomości: 109
  • Miasto: Bochnia-Nowy Wiśnicz
  • Na forum od: 05.09.2007
Mały niedzielny wypad do lasu
« 20 Paź 2008, 12:15 »
Kiedyś jeden z tych stawów dla rozrywki spóściły bobry. Nadleśnictwo - właściciel stawu było 70 tys, w plecy.

Tagi: małopolskie 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum