Ludzie na szosówkach i w dodatku z fają w gębie - co za"cool" style. Jak jacyś kurierzy... skąd ta kretyńska moda - chodzi mi o faje.
Jednak trochę ma, z moich obserwacji wynika, że odsetek osób palących w tej grupie jest jednak większy niż u ogółu rowerzystów; to jednak jest taki rodzaj mini-subkultury.
Widać nie byleś serio kurierem...u nas na wydział wielu kurierów przyjeżdżało. Zawsze jakieś portki bojówki torba na plecach i faja w gębie.
Ja po prostu strasznie nie lubię palenia papierosów a jak widzę rowerzystę jak pali to mnie skręca. Co ja poradzę, niektórym dodaje to "fajności" cóż poradzić:P
Widocznie, nie byłem, wiesz lepiej.Dla mnie EOT.