Autor Wątek: Okrążenie Babiej Góry  (Przeczytany 833 razy)

Offline Mężczyzna remi

  • Wiadomości: 574
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2011
Okrążenie Babiej Góry
« 12 Lis 2012, 23:11 »
10.11 wybraliśmy się z Karolem na krótką wycieczkę w nieznane, czyli okrążenie Babiej Góry.
Przejazd nie był "czysty" i w sumie jakieś +/- 4km trzeba było się poruszać opartym o rower pod górę. Prawdopodobnie gdybyśmy zamiast przez przełęcz Jałowiecką wybrali drogę przez Zygmuntówkę dało by się wjechać.
Tak czy owak nagród było co niemiara jak np. całkiem nowe spojrzenia na rzeczoną Babią Górę z różnych stron, Pilsko, Małą Fatrę no i na jedna z piękniejszych panoram Tatr jakie dotąd widziałem.

Podziękowania dla Karola za miłe towarzystwo.

http://www.bikemap.net/route/1903115#lat=49.579442726669&lng=19.521715&zoom=12&maptype=terrain


Aktualny link do galerii:
https://photos.app.goo.gl/HM7rzREEexpfdsnk8
« Ostatnia zmiana: 25 Lis 2019, 21:46 remi »
Największym rowerzystą jest ten, któremu rowerowanie sprawia największą przyjemność!


Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Okrążenie Babiej Góry
« 13 Lis 2012, 16:11 »
Dzięki Remi za pomysł i wspólną realizację.

Offline Mężczyzna remi

  • Wiadomości: 574
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2011
Odp: Okrążenie Babiej Góry
« 18 Lis 2012, 21:09 »
Tak Michał skok "amortyzacji" obaj mieliśmy hardkorowy ;-)

Faktycznie odwrotny kierunek trasy byłby w o wiele większym stopniu przejezdny, ale celowo wybraliśmy ten kierunek z powodu nieznajomości trasy, żeby trudności mieć na początku dnia a nie na końcu i w ten sposób uniknąć stresu.
Jeszcze jeden kawałek pchania był przed wejściem z powrotem do polski.
Ale prawdziwy rowerzysta pchania się nie boi ;-)

Następnym razem pojadę w odwrotnym kierunku,albo chociaż przez Zygmuntówkę.
Największym rowerzystą jest ten, któremu rowerowanie sprawia największą przyjemność!


Offline Mężczyzna remi

  • Wiadomości: 574
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2011
Odp: Okrążenie Babiej Góry
« 19 Lis 2012, 08:16 »
A niby jest poprowadzony tamtędy szlak rowerowy. haha
Wychodzi na to, że trzeba wybierać drogę zgodną ze wskazówkami zegara.
Dzięki  :)
Największym rowerzystą jest ten, któremu rowerowanie sprawia największą przyjemność!


 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum