Pani Jola

[Rafał]

Pani Jola pracuje ze mną w firmie, Pani Jola ma ponad 50 lat i przez większość roku dojeżdża do pracy rowerem, rower jest zwykły poprzedni miał piastę trzy biegową, obecny nie wiem. Pani Jola dojeżdża 25km w jedną stronę, upał, deszcz,wiatr, dojeżdża rowerem z oszczędności. Odejmując jakieś dwa miesiące jazdy busikiem, urlop, weekendy i mnożąc to przez kilometry wychodzi jak nic z 9 tysięcy w roku. Na BS-ie byłaby w czołówce...

[Susiedka]

Ja też znam takich dojeżdżających do pracy po 27 km codziennie. Jeżdżą w cztery osoby, mają folię do zasłaniania kolan. Trochę im współczuję, bo praca za minimalną pensję, ciężki dojazd, a potem 8 godzin na stolarni, duży warsztat, to ich tam dodatkowo przewieje.

Znajomy był maszynistą w PKP, dojeżdżał rowerem na stację. Kiedyś jechał w deszczu, wyminęło go dwóch gości na motorze. Jechał dalej i wjechał w końcu w ten motor, bo się panowie zatrzymali sprawdzić gumy. Motor się przewrócił, panowie zostali wrzuceni do rowu.    Znajomy przeprosił ich, wytłumaczył się, wyjął motor i panów z rowu, jeszcze raz przeprosił i pojechał dalej. 

[Mariusz]

Takich pań Jol,panów Stasiów wokół nas jest dużo więcej.
Tylko my zadufani i zapatrzeni w siebie,we własne przebiegi i w swoje  odpicowane rowerki nie zauważamy.
Tak tak,wiem,wiem ja nie,Ty nie,Ty też nie...

[hindiana]

Moja wice dyrektorka, na pewno nie z oszczedności, codziennie dojeżdża do pracy rowerem 15 km w jedną stronę. Też niezależnie od pogody. Ma 45 lat i figurę jak z żelaza. Wieczorami jeszcze biega przez godzinę, żeby się dobrze poczuć. Rower ma stary mieszczuch, bo boi się, żeby jej nikt lepszego nie ukradł. Zero licznika, zapisków ile przejechała, podsumowań sezonu. Skromnie, w brązowym dresie i zwykłej przeciwdeszczowej kurtce jeździ codziennie do pracy, zmienia ciuchy sportowe na wysokie spzilki i ładne sukienki i wygląda codziennie super.

[sebowy890]

Wow, co za oszczędna kobita. Ale szanuję takich ludzi, gdyby mi się tylko chciało. Podziwiam

[Borafu]

Wow, co za oszczędna kobita. Ale szanuję takich ludzi, gdyby mi się tylko chciało. Podziwiam

Znaczy gdyby Ci się chciało to byś ich szanował, tak?

[Borafu]

Tak sobie nabijasz posty, czy zapomniałeś napisać tego co miało byś istotne?

[hindiana]

Edi, pisz z sensem i szacunkiem dla zasad poprawnej pisowni. Inaczej usunę twoje posty.

[Keller]

U mojej babci na wsi mieszka pani Natalia, która ma jakoś ponad 85 lat, a mimo to niemalże codziennie wsiada ona na rower i jedzie 5 km do kościoła, co czwartek 10 km na ryneczek i pewnie jeszcze w wiele innych miejsc. Może nie będzie to nawet w połowie taki dystans, jaki w ciągu roku pokonuje opisana wyżej Pani Jola, ale ze względu na swój wiek, moim zdaniem, Pani Natalia również zasługuje na szacunek

Pozdrawiam i proszę o kolejne tego typu prawdziwe historie

[Rafał]

U mojej babci na wsi mieszka pani Natalia, która ma jakoś ponad 85 lat, a mimo to niemalże codziennie wsiada ona na rower i jedzie 5 km do kościoła, co czwartek 10 km na ryneczek i pewnie jeszcze w wiele innych miejsc. Może nie będzie to nawet w połowie taki dystans, jaki w ciągu roku pokonuje opisana wyżej Pani Jola, ale ze względu na swój wiek, moim zdaniem, Pani Natalia również zasługuje na szacunek

Pozdrawiam i proszę o kolejne tego typu prawdziwe historie

mam nadzieję, że Pani Jola dotrwa do tak słusznego wieku i wówczas nie przestanie jeździć :-)