Autor Wątek: Jak zaskoczyć wybrankę zaręczynami?  (Przeczytany 13498 razy)

Offline Mężczyzna Oskar

  • Wiadomości: 796
  • Miasto: Szczecin/Świnoujście
  • Na forum od: 14.12.2011
Ech..Wax. ;)

Offline Mężczyzna krajewski

  • Wiadomości: 800
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2011
Wax może to Ty założyłeś ten temat, po tylu nie powodzeniach ;D...
Swoją drogą zamiast emes i tak nie dojedzie (bo już dojechał) :D. Powinno być: Waxmundowi powiedziała tak.
P.S kup pierścionek.

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
W Egipcie?
jak nie kupisz pierścionka na odpuście to ci go oclą na granicy i będziesz się oświadczał pod tabliczką CŁO obok owczarka niemieckiego i tępaka  z gnatem
Na pewno nie zabieraj jej na stadion/hale/tor kolarski  czy singletracka - wiesz o co chodzi - nie żenisz się z Twoja pasją tylko kobietą

a i najważniejsze: pamiętaj, ze pakiecie dostaniesz gratis zwany przez grzecznych chłopców teściową :icon_idea:

PS2
PS. Chyba w oglole nie jestem romantic :icon_redface:
ale przynajmniej nowoczesną, młodą kobietą z XXIw - coś za coś ;)

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Z tym przepuszczaniem Pań przez drzwi to w niektórych krajach to wręcz niekulturalne. Facet powinien wchodzić pierwszy, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok, np. czy winda się nie urwie ;)

Co kraj to obyczaj :)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
sebowy, miło, że nasze forum jest dla Ciebie takim miejscem, gdzie chcesz się wszystkim podzielić, pochwalić, zapytać itp. to mało kto jest odważny. Wydaje mi się jednak, że to jednak nie ma sensu, bo nie znamy Twojej wybranki. A jak powiedział voo maciej że oświadczasz się kobiecie a nie pasji więc uważaj.  :D
Powiemy Ci np. że leć balonem i tam się oświaczysz, ale np. wybranka będzie się trzęsła ze strachu....

I nie koniecznie w Egipicie, tak samo nie musi to być przy lampce wina...

powodzenia!

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Koleżanka z pracy (już była) kiedyś strzeliła dąsa o to, że przepuszczam ją w drzwiach.

Kolega z pracy wsiadał kiedyś w biurze do wypchanej windy jako ostatni. Jechały same Panie. Jak dojechali na dół to wysiadł pierwszy (inna opcja była trudna do zrealizowania) i usłyszał szept za sobą: No musiał pierwszy wyleźć ;) I weź tu zrób dobrze :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
są przypadki, kiedy facet powinien wejść przez drzwi pierwszy, np wychodząc z tramwaju, czy jak się drzwi do wewnątrz otwierają itp itd ;) jak już być szowinistą, to przynajmniej z klasą  8)


pierwsze słyszę, żeby było to niekulturalne w jakimś kraju. w jakim? :P

Wax może to Ty założyłeś ten temat, po tylu nie powodzeniach ;D...
Swoją drogą zamiast emes i tak nie dojedzie (bo już dojechał) :D. Powinno być: Waxmundowi powiedziała tak.
P.S kup pierścionek.

mówisz? może rzeczywiści kupię. tak na wszelki wypadek. a nuż się kiedyś trafi taka, co powie tak... ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
pierwsze słyszę, żeby było to niekulturalne w jakimś kraju. w jakim? :P

Nie pamiętam :P Czytałem kiedyś jakąś książkę o SV i utkwiło mi to w pamięci.

Uprzedzając kolejne pytanie: nie pamiętam jaką książkę ;)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2776
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
We Francji puszczanie w drzwiach może nie jet niekulturalne, ale nietypowe. I zawsze spotyka się z miłym zdziwieniem i podziękowaniem.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
W krajach byłego ZSRR, w miastach w których byłem ustępowanie miejsca w komunikacji publicznej kobietom (zwłaszcza tym starszym) spotykane było z niezrozumieniem i ze zdziwieniem.

Klękanie na kolano musi być. Na szczęście pewne standardy dotrwały do naszych czasów.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Cytat: vooy.maciej w Dzisiaj o 07:20
a i najważniejsze: pamiętaj, ze pakiecie dostaniesz gratis zwany przez grzecznych chłopców teściową
Jak masz szczęście, lub rozważnie szukasz - to niekoniecznie
To znaczy co? Jak będzie sierotą to nie dostaniesz teściowej?  :D Każdy ma jakąś rodzinę i nie ma możliwości, aby uniknąć z nią spotkań. Zresztą, nie ma też potrzeby demonizować zaplecza familijnego, ale ono niewątpliwie istnieje i im dalej w małżeństwo, tym więcej krewniaków.

Co do przepuszczania kobiet w drzwiach to długo byłam przez różne osoby utwierdzana w przekonaniu, że ten zwyczaj w Irlandii nie istnieje. Nawet całkiem kulturalni faceci nie przepuszczali mnie w drzwiach. Ponieważ pochodzę z tradycyjnej rodziny, raziło mnie to na początku okropnie. Przywykłam. Ale musiałam zrewidować swój pogląd na tę sprawę ponownie, kiedy zaczęłam pracować z mężczyzną, który jest stuprocentowym Irlandczykiem, a jednak w drzwiach nigdy nie pcha się pierwszy, wręcz zazwyczaj potrzyma drzwi. Kwestia manier. Przepuszczanie podobno wzięło się z czasów jaskiniowych, kiedy samice wpuszczane były do jaskini pierwsze, bo gdyby jakiś wąż lub niedźwiedź czekał tam, gotowy zaatakować, to samica była mniej dotkliwą stratą dla stada, niż samiec. Niemniej jednak, za troglodytę się nie uważam i generalnie lubię wszelkie oznaki bezinteresownego szacunku ze strony mężczyzn. Lubię, kiedy facet odsuwa dla mnie krzesło, lubię kiedy przytrzymuje dla mnie drzwi. Lubię, kiedy pewnie prowadzi samochód czy płaci za kolację w restauracji.

Co do zaręczyn to oświadczano mi sie w życiu dwa razy. Pierwszy raz był absolutnie nieziemski, romantyczny jak  z powieści Charlotte Bronte i nigdy tej chwili nie zapomnę. Drugie oświadczyny miały miejsce w Krakowie i to miejsce nadal ma dla nas szczególne znaczenie, kiedykolwiek je mijamy. Pierścionek, który wtedy dostałam, noszę do dzisiaj i nie ściągam nigdy (poza robieniem kotletów mielonych...). Oświadczyny nie mają nic wspólnego ze wspólnym mieszkaniem, spaniem, kontem itp. Według mnie mężczyźni mają o wiele większe poczucie swobody niż kobiety (generalizując ). Jeżeli trafi sie świetny gość, twoja druga połówka, który chce z własnej woli założyć sobie na palec stygmat - to uważam to za wielką chwilę.
(w przypadku obu moich oświadczyn był to ten sam mężczyzna i w obu przypadkach został przyjęty :D)

Ja nie sądzę,że 'młodzi ludzie z XXI wieku' uważają tak, jak Marta. Przemysł zaręczynowy kwitnie na całym świecie i mam nadzieję, że to sie nigdy nie zmieni :)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
I takich kobiet na szczęście jest u nas mnóstwo, wcale to nie oznacza że osoba lubiąca coś takiego jest staromodna, niesamodzielna, nie pracuje itd.; co lubią insynuować feministki.
Absolutnie nie. Zasada złotego środka, czyli nie przesadzić z żadnej strony. Mogę jechać na wyprawę rowerową i utonąć w rumuńskich błotach, mogę myć sie z butelki, ale i tak w kosmetyczce mam maszynkę do golenia nóg. Prezentami, jakie najbardziej lubię, są kwiaty, perfumy i biżuteria, ale bardzo mnie ucieszyło, kiedy Arek na urodziny dał mi ...licznik :D Chcąc poznać i rozkochać w sobie naprawdę wartościowego, atrakcyjnego mężczyznę nie da się być pozbawioną kobiecości. Ja absolutnie nie mówię tego o Marcie, widzę na zdjęciach, że to ładna, aktywna dziewczyna, ale tak ogólnie - model męski u dziewczyny nie sprawdza się, jeśli chodzi o polowanie na jelenie z najpiękniejszym porożem :D
Za Waxmunda trzymam kciuki !
Jeszcze jeden edit: przeczytałam dwa razy to co napisał Wilk. Widzicie? Zgadza się ze mną! Nie taki Wilk straszny :)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
[...] jeśli chodzi o polowanie na jelenie z najpiękniejszym porożem :D

To Ci się udało ;)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Niejednokrotnie, ppiotrze  ;D
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Absolutnie nie. Zasada złotego środka, czyli nie przesadzić z żadnej strony. Mogę jechać na wyprawę rowerową i utonąć w rumuńskich błotach, mogę myć sie z butelki, ale i tak w kosmetyczce mam maszynkę do golenia nóg. Prezentami, jakie najbardziej lubię, są kwiaty, perfumy i biżuteria, ale bardzo mnie ucieszyło, kiedy Arek na urodziny dał mi ...licznik :D Chcąc poznać i rozkochać w sobie naprawdę wartościowego, atrakcyjnego mężczyznę nie da się być pozbawioną kobiecości.


ładnie pow... napisane ;) choć to tak naprawdę zależy od faceta/kobiety. to są wg mnie kwestie gustu, i ciężko o tym dyskutować ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum