Taki rowerek przydał by się na zimę, w ogóle podobny rower mi się marzy do trekkingu. Lekki prawie jak szosa, wytrzymały jak czołg, bagażnik jest, światełko "będzie", opony na każde warunki, jedyne co to pozycja obciążająca dla pleców, ale jak ktoś dużo na szosowym rowerze jeździ to jak marzenie
No i nie za drogi