Pomocy!!! Wybór aparatu

[Popiel]

No i wygląda na to, że powoli sam odpowiadasz na swoje pytanie
A odpowiedź brzmi... Pentax no chyba, że się rozmyślisz

[wojtek]

Bo nie chodzi o wybór Canon/Nikon/Sony/Pętax, ten etap mam za sobą. Podobnie jak decyzję o tym, że ma być z wymienną optyką.
Tu chodzi o wybór między systemem m4/3, czyli bezlustrzanką z zaletami w postaci mniejszej wagi, małymi gabarytami, a jednocześnie ze sporą już gamą obiektywów i świetnymi matrycami nowej generacji, ale bez wizjera, z gorszą niż P matrycą i mimo wszystko mniejszą gamą obiektywów, a lustrzanką z lepszą matrycą, lepszym szkłem ino ciut przycieżkawą. Gdyby Olympus pen e-pl5 był w Polsce dostępny w cenie, jak z ibeja, to bym się nie zastanawiał. Chyba

@edit
No i nie pomogliście. Kupiłem pętaka 

[Popiel]

To jeżeli masz tylko taki problem to jak dla mnie lustro.
Nie dawniej jak przedwczoraj czytałem kilka porównań luster z 4/3.
Dla mnie zalety 4/3 za każdym razem przegrywały z zaletami lustra głownie z powodu jednego porównania - jakość zdjęć 4/3 dobra, jakość zdjęć lustrzanki bardzo dobra.

[Janus]

Wilcze_stado, zakładając następny wątek zastanów się może trochę nad jego nazwą... Pomijając już to, że za cholerę nie wiadomo, o co chodzi, to ja na przykład myślałam, że komuś coś się stało... a tu ktoś potrzebuje pomocy w wyborze aparatu .

[wojtek]

Dla mnie zalety 4/3 za każdym razem przegrywały z zaletami lustra głownie z powodu jednego porównania - jakość zdjęć 4/3 dobra, jakość zdjęć lustrzanki bardzo dobra.

To zależy od aparatu. Nowe matryce olympusa, takie jak w om-d e-m5 potrafią więcej, niż matryca z canoca 7d. Ale znów sromotnie przegrywają z nowymi matrycami sony czy w ogóle - z pełnoklatkowymi.
Temat zmieniłem, choć nie wiem co komu mogło się stać w elektronice. Wiem, płytka wyobraźnia to kalectwo.

[Janus]

Temat zmieniłem, choć nie wiem co komu mogło się stać w elektronice. Wiem, płytka wyobraźnia to kalectwo.

Nigdy nie patrzę na działy... zresztą nie ma takiej potrzeby, bo zazwyczaj nazwy wątków są bardziej konkretne i mniej złowieszcze

[wojtek]

Spojrzałem na Miasto: Göteborg i zatęskniłem za jogurtami valio vanilj, ale nie ma już z moroszką ani z jabłkami...

[Janus]

Truskawkowe i malinowo-limonkowe Yo i Yoggi są lepsze

Są jabłkowe: http://www.valio.se/produkter/yoghurt-smamal/valio-olotm-yoghurt-matsmaltningen-applekanel-27

[wojtek]

Ale nie vanilj
Przepiłem ponad 8 000 sek

[Janus]

8000 SEK? 400 jogurtów?

[wojtek]

Wtedy w bliskiej ice kosztowały niecałe 15

[Janus]

No to wychodzi jakieś 550 litrów Ile czasu zajęło Ci wchłonięcie ich?

Poza tym mieszkałeś właśnie w Goteborgu?

[wojtek]

Nie, tak dotarłem tylko raz, po tym, jak się okazało, że Fucking Åmål nie kręcono wcale w Åmål. Mieszkałem w lesie koło Österbymo, później w Mariannelund.

[Janus]

Hmm... Sprawdziłam na mapie gdzie to i dowiedziałam się interesującej rzeczy

[wojtek]

Dobre Może jakoś podziemiami tam dociera.
Przypomniałem sobie nazwy klubów żużlowych