Autor Wątek: Samodzielne zaplatanie koła  (Przeczytany 194819 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 20 Lip 2021, 11:15 »
Przejście z 2x, na 3x lub 4x, wymaga szprych dłuższych nawet o 10mm (nie da sie tak skompensować różnicy długości rzędu 2mm).
Kwestia trafienia w dostępne długości.

Zaplatałem wysokie stożki (30mm) na 4 krzyże - i da się.
Problem może być przy wysokim kołnierzu piasty (jak w dynamach), ale to raczej przy 4 krzyżach
Jest więcej czynników ;]
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 20 Lip 2021, 15:24 »
- oba koła mają oś przesuniętą o dobry centymetr na lewo od osi ramy

Offset trzeba ustawiać przy zaplataniu. Nieczęsto się udaje, że oś wyjdzie idealnie, sama z siebie :wink: . Możesz się posłużyć specjalnym przymiarem np.:  https://www.rowerowaholandia.pl/p74686-przymiar-unior-do-offsetu-kol albo improwizować coś ad hoc. Ja np. zdejmuję koło z centrownicy i kładę je na blacie opierając obręcz na trzech jednakowej wysokości podpórkach. Sprawdzam odległość osi od blatu, odwracam o 180 stopni, sprawdzam i porównuję uzyskane odległości osi od blatu. Powinny być oczywiście równe, choć ja nie oczekuję dokładności do 1/10 mm. Układałem koło na klockach lego ale też na figurach szachowych (wieżach). ;) Wyobrażam sobie, że można użyć czegokolwiek o jednakowych wymiarach. Trzy filiżanki dnem do góry? Trzy stosy monet? ...
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 20 Lip 2021, 18:08 »
Trzy butelki po winie?

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 25 Lip 2022, 13:18 »
Odgrzewam kotleta :)

Pytanie dotyczy wstępnego, ujednoliconego, napięcia szprych. Koło tylne. Powinienem wyprężyć szprychy od strony napędowej z jednakowa siłą i szprychy przeciwne również z jednakową siła. Roboczo przyjąłem wartości 1000 N dla strony napędowej i 700N dla przeciwnapędowej.
Pytanie dotyczy kolejności i metodyki pracy.
Czy powinienem najpierw ujednolicić napięcie szprych od strony napędowej do jednakowej (zbliżonej) wartości, a następnie dążyć do podobnego efektu, po stronie przeciwnapędowej? Czyli pracować najpierw jedną częścią szprych, a później drugą? Tutaj mam taką zagwostkę, ze pracując jedną stroną wpływam też na drugą stronę.
A może powinienem próbować wyprężać szprychy, pracując jednocześnie oboma zestawami szprych, na fragmencie obręczy?
A może ujednolicić napięcie po stronie napędowej, dalej wycentrować promieniowo i bocznie, sprawdzić napięcie szprych przeciwnapędowych; dokonać ich korekty w kierunku ujednolicenia naprężenia; ponownie centrować i taką metodą ujednolicić naciąg szprych?
Nie wiem, i nie mogę znaleźć metodyki postępowania, rozwijającą myśl ...uzyskania w miarę jednolitej wartości naciągu szprych napędowych i przeciwnapędowych... Swoją drogą czy jest zalecana różnica % pomiędzy stronami. Wartości, które przytoczyłem są zalecanymi, które spotkałem w internecie. Moja obręcz dopuszcza napięcie 1200 N, stąd przyjęta wartość 1000 N na błąd bezpieczeństwa.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 25 Lip 2022, 17:16 »
Najpierw napręż wstępnie wszystkie tak jakbyś chciał żeby były (najprościej jedna po drugiej, bez bawienia się w podział na różne strony) a potem usuwaj bicie.

Co do zalecanej wartości to się nie wypowiem, ja zawsze to robię "na czuja". Kiedyś bawiłem się metoda dźwiękową, ale chyba nie było lepiej niż wtedy jak robiłem "na pałę".

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 25 Lip 2022, 18:56 »
Nie napniesz jednych bez napinania drugich, inaczej obręcz przesunęłaby się zupełnie nad kołnierz piasty. W dodatku dokręcając jedną stronę zwiększasz napięcie drugiej, więc nie ma sensu dokręcać tylko jednej strony do żądanego naprężenia.

Najlepiej dokręcać wszystkie po trochu, patrząc by obręcz była horyzontalnie mniej więcej w centrum piasty, potem wycentrować, sprawdzić napięcie, poprawić, wycentrować znowu, itd.

Jeśli ustalisz sobie, że po stronie napędu ma być 1000N, to wartość po drugiej stronie sama wyjdzie w praniu na podstawie położenia obręczy wobec piasty.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 25 Lip 2022, 22:32 »
strona 282 w poradniku pana Zinna
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 25 Lip 2022, 22:36 »
Dziękuję zatem. Myślę, że wiem jak to robić. Reszta wyjdzie w praniu.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 28 Lip 2022, 15:26 »
Wyszło mi takie coś.
Takie tematy:
1. Naciąg jest mniejszy niż planowałem wyszło średnio około 813 N na stronie napędowej i 460 N na przeciwnapędowej
Tutaj rozumiem, ze mogę zwiększyć naciąg konsekwentnie podciągając wszystkie szprychy po obu stronach
2. Wyszła duża różnica średniego napięcia na obu stronach. Obręcz jest osiowo zaznaczę.
3. Po stronie napędowej różnica naciągu wynosi 11%, co jest bardzo ładnie; jednak po stronie przeciwnapędowej aż 30%. To mnie bardzo niepokoi.

Na wykresie wartości z odczytu i grafy radialne. Na wykresach zwróćcie uwagę na różny skok izolinii, stąd rozkład na przeciwnapędowej wydaje się mniejszy niż na napędowej

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 28 Lip 2022, 22:02 »
Tym sposobem dochodzimy do dylematu: równe koło czy równe naprężenie? Oczywiście skłaniam się ku pierwszemu i drugi temat olewam. Nigdy w samodzielnie zaplatanym kole nie miałem defektu. W zakupionych – owszem.

Offline ElektronBorsuk

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Tralfamadoria
  • Na forum od: 15.04.2023
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 10 Maj 2023, 13:46 »
Pozwolę sobie podłączyć się do wątku - nie podejmę się zaplatania samodzielnie, czy możeci mi polecić dobrego kołodzieja z Łodzi lub okolic?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 10 Maj 2023, 14:17 »
zaplatanie to żadna rocket-science, ważniejsze jest centrowanie, ale rozumiem że nie każdy musi mieć na to ochotę.
Ja korzystam od lat (i jestem zadowolony) z Zawsze Rowery

Offline ElektronBorsuk

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Tralfamadoria
  • Na forum od: 15.04.2023
Odp: Samodzielne zaplatanie koła
« 10 Maj 2023, 14:43 »
Bardzo dziękuję, już się umówiłem :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum