Autor Wątek: nowy 'sakwowy' extrawheel  (Przeczytany 15972 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6103
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 7 Lis 2008, 16:27 »
Przepraszam, ale kolejny już raz jest o tym mowa, a ja nadal nie rozumiem. Czemu nisko położony środek ciężkości miałby cokolwiek utrudniać? Na logikę jest tak, że im niżej środek ciężkości, tym lepiej - nieistotne czy pod górę, czy z górki (choć z górki jest to ważniejsze ze względów bezpieczeństwa). Więc wynikałoby, że "za nisko" nie może być. Chyba czegoś nie kumam...
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 7 Lis 2008, 18:27 »
Miki .. chyba chodzi o to ze gdy asfalcik przedni to czemu nie . .ale jak juz po kamienach to chyba niekoniecznie

Michal ... to ze Duszaki tam laduja wspinaczkowy to wiem .. dla nich [ i podobnych rowerowych wspinaczy] to pewnie idealne rozwiazanie :-)

tak na marginesie ... nigdy nie spotkalem, poznalem kogos kto by daleko i dlugo jechal .. z przyczepka ...
pozdr
… why so serious ?

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 7 Lis 2008, 19:23 »
Hmmm... Ja spotkałam. W tym roku w Stavanger. Jamie, od 6 lat jeździ wokół świata i obładowany jest obrzydliwie. Wozi ze sobą jakieś laptopy i kamery, a w dodatku części roweru, właśnie w przyczepce z tyłu, z których, jeśli tylko znajdzie się jakiś chętny/a do wspólnej podróży, domontowywuje tandem. Taki ma projekt (http://www.peacepedalers.org/index.html).Nie jest to w prawdzie extrawheel, ale zawsze przyczepka. Ale rzeczywiście, to chyba tylko wyjątek potwierdzający regułę :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 7 Lis 2008, 23:40 »
robb, Hirsch podróżuje tylko z przyczepką, w dordze ponad 2 lata :)

Ja w sumie o przyczepce też słyszałam i widziałam same negatywne opinie. Jeżeli mam wieź 2 sakwy na przyczepce, to wole to robić na bagażniku.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7934
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 8 Lis 2008, 11:14 »
Michał, mógł byś mi z łaski swojej te wektory gdzieś narysować? Coś mi się to kupy nie trzyma ztym środkiem ciężkości.


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 8 Lis 2008, 22:34 »
to chyba nawet nie musi byc srodek ciezkosci co moze .. .dlugosc ? [a propos tego ciagniecia]

co do Hirsha to on ma boba ... i czy on juz jezdzil po Azji i Afryce ?

pozdr
… why so serious ?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6103
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 9 Lis 2008, 11:22 »
Cytat: "Michał Wolff"

Zresztą jak pisałem teorią to nie ma się co zajmować, wystarczy prosty test praktyczny, na rowerze z przyczepką porządnie obładowaną lub poziomym. Na poziomym miałem okazję jeździć, o przyczepce porozmawiałem sobie w tym roku z sakwiarzem, który wspominał, że na krymskich podjazdach jednak "ciągnęła" w dół.


Co do roweru poziomego to przyczyna może być zupełnie inna niż niski środek ciężkości. Na poziomym jedzie się w pozycji niemal leżącej i siła nacisku na pedały nie ma jak być wspomożona ciężarem ciała. Więc kiedy robi się ciężko (pod górę) nie ma jak mocniej "przycisnąć" i z tego powodu jedzie się wolniej. Tak przynajmniej mi to wygląda.

Oczywiście ten argument nijak się ma do przyczepki, więc chyba będę musiał sobie rozrysować wektory. Ale chyba wolałbym, żeby to zrobił ktos, kto się na tym choć trochę lepiej zna, bo ja zawsze na fizyce miałem probemy z równią pochyłą... :)

[ Dodano: Nie Lis 09, 2008 11:23 am ]
Cytat: "robb"
to chyba nawet nie musi byc srodek ciezkosci co moze .. .dlugosc ? [a propos tego ciagniecia]


Więc jednak rozmiar, a nie technika...? Ech... :p
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7934
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 10 Lis 2008, 16:06 »
Że grawitacja działa najchętniej w dół, i przyczepkę ciągnie nam w dół właśnie, to wszyscy wiemy i nie ma co wektorów rysować.
 Nie trzyma się kupy teoria, że nisko położony środek ciężkości przyczepki zmusza nas do większego wysiłku przy jeździe pod górę niż miało by to miejsce w wypadku przyczepki z wyżej położonym środkiem ciężkości. W obu przypadkach masz przecież wykonać taką samą pracę przeciwko siłom grawitacji. A nisko położony środek ciężkości daje lepszą stabilność przyczepki - co jest zaletą raczej.


Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 10 Lis 2008, 17:48 »
Cytat: "robb"
to chyba nawet nie musi byc srodek ciezkosci co moze .. .dlugosc ? [a propos tego ciagniecia]

co do Hirsha to on ma boba ... i czy on juz jezdzil po Azji i Afryce ?

pozdr

W afryce, jeżeli dobrze pamiętam, jeździł tylko w Maroku, bo dalej miał problem z wizami. Do Azji dotarł przez Turcję, obecnie jesr w USA, a jego rzeczy czekają grzecznie w Indiach dokąd dotarł. A czemu pytasz?

Też nie roumiem, co ma środek ciężkości, w ciągnięciu nas do tyłu, chyba raczej sam fakt ciągnięcia czegoś.

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 10 Lis 2008, 18:29 »
pytam bo tam gdzie byl sa dobre drogi .. tak z ciekawosci ... widzialem kiedys film z bobem z tybetu i bylo ciezko .. probuje sobie wyobrazic przyczepke na nieasfaltowych drogach ...

pozdr

ps. Maroko to nie afryka ;-) .. moze na mapie ale .,... :)
… why so serious ?

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 11 Lis 2008, 13:45 »
Panie Michale: siły pionowe to siły pionowe- nie mogą być zarówno ukośnymi. Ze statyki układów sił wynika jednoznacznie że wszystkie siły pionowe się sumują (do celu wykonania obliczeń) i nie zmienia to stanu całego układu. Nisko położony środek ciężkości działa korzystnie, nie wywołując dużego momentu przy wychyleniach bocznych roweru. Na mój rozum to niżej położony środek ciężkości nie może w tym przypadku działać mniej korzystnie niż położony wyżej. No koniec wymądrzania :P
Pozdrawiam Maciek :D
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 11 Lis 2008, 18:31 »
Cytat: "Michał Wolff"
narysuj wektor siły ciężkości - i zobacz czy w stosunku do drogi, którą musisz pokonać będzie pionowy czy ukośny

Chyba nie widzę tego zamysłu- pion jest bezwzględny, teraz się domyślam że chodziło raczej o to czy siła jest prostopadła do drogi. Naturalnie że będzie ciągnęło w dół, a jak jedziemy na podjeździe to i do tyłu ale nie ma znaczenie wysokość środka ciężkości. (Tzn. jeśli będzie zbyt wysoko można tylko stracić równowagę)
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 11 Lis 2008, 19:59 »
Cytat: "Michał Wolff"
Różnica pomiędzy jazdą na podjeździe z przyczepką niską i wysoką będzie pomijalna, ale pomiędzy układem z jakąkolwiek przyczepką, a tradycyjnym już jakaś będzie

A ja uważam że jedyna różnica jaka wystąpi podczas podjazdu z bagażem w przyczepce i w sakwach będzie się zawierała w oporze toczenia dodatkowej opony no i wagi samej przyczepki. Ja ciągle nawiązuję do tego czy z przyczepką czy bez, a nie do tego czy z wysoką czy niska przyczepką (jeśli w ogóle występuje takowa klasyfikacja przyczepek).

[ Dodano: Wto Lis 11, 2008 8:08 pm ]
Abstrakcyjnie to wydaje mi się że nawet jakbyśmy mieli przyczepkę z przodu to tak samo ciągnęłaby do tyłu jak przyczepka z tyłu roweru :D
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1654
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 11 Lis 2008, 21:17 »
Michał, mam nadzieję, że dyskutujesz z samej tylko chęci dyskutowania, bo niestety i Maciek i Transatlantyk mają rację. Takie są prawa fizyki i nic ich nie zmieni. Wszystko inne to są tylko subiektywne odczucia :)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Joseph

  • Wiadomości: 272
  • Miasto: Gdańsk / Lublin
  • Na forum od: 02.06.2008
nowy 'sakwowy' extrawheel
« 11 Lis 2008, 22:17 »
Cytat: "marek.dembowski"
Maciek i Transatlantyk mają rację. Takie są prawa fizyki i nic ich nie zmieni. Wszystko inne to są tylko subiektywne odczucia :)
Również jestem takiej samej opinii - a z tą fizyką miałem trochę styczności,
Subiektywne odczucia - pewnie z powodu przesunięcia środka ciężkości do... tyłu! (niezależnie od typu przyczepki) co pewnie jest odczuwalne głównie na podjazdach + dodatkowy opór toczenia + dodatkowa masa...


(BTW. przyczepki dotychczas żadnej nie użytkowałem)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum