Autor Wątek: Pozdrowienia dla wszystkich bajkowych miłośników  (Przeczytany 1881 razy)

april

  • Gość
:) Witam, właśnie się zarejestrowałam na tym forum, gdzie mam nadziej poznać ludzi zakręconych na punkcie rowerków i dłuuugich podróży. Liczę też na ciekawą lekturę z waszych wypraw, radość dla oczu w czasie oglądania fotek z waszych wyjazdów, na zaczerpnięcie rad związanych z organizowaniem eskapad, i w ogóle chcę się tu podessać i zaczerpnąć najwięcej jak można:)
Od siebie mogę dać to co zwykle staram się ludkom dawać: uważność w słuchaniu, chęć zaoferowania pomocy, ciepłe słowo jeśli będzie trzeba :wink: . Doświadczeń związanych z rowerowymi podróżami za wiele nie mam, gdyż od bardzo niedawna jeżdżę i to tak "spokojnie". Choć w lecie przez miesiąc jeździłam do pracy 25 km w dwie strony co mocno mnie zahartowało i przekonało do tego pojazdu jeszcze bardziej. Planuję w przyszłym roku podróż z prawdziwego zdarzenia gdzieś na południe, jeszcze nie wiem gdzie, z kim i jak:) ale wiem, że na rowerze. Właśnie z tego powodu tu zawitałam, że by zebrać rady od bardziej doświadczonych i może poznać jakiegoś współtowarzysza/ szkę tego mojego przedsięwzięcia. Ale się rozpisałam..Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrych wypraw :)

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Tashi Delek April ... witamy serrrdecznie
… why so serious ?

april

  • Gość
:D  witam, witam i pozdrawiam

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Witaj nam, Wiosno! Twoje ciepłe słowa i gesty przydadzą się najbardziej własnie o tej porze roku. Fajnie, że tu do nas przyszłaś :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

april

  • Gość
:D dziękuję za miłe przywitanie, czuję się zobowiązana...Niby jesień...dziś już bardziej ją odczuwam, ale jeszcze w piątek byłam na krótkiej przejażdżce i łapałam ostatnie ciepłe promyki słońca :D ale zima też piękna się zbliża:)pozdrawiam

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Jakie ostatnie!!!Jakie ostatnie??? Masz robić za Wiosnę, to trzymaj fason :D
A swoją drogą witam serdecznie na forum. Sympatycznie piszesz! :lol:


april

  • Gość
:) dzięki transatlantyku, z tymi promykami to ostatnio w naszym klimacie rzeczywiście nic nigdy nie wiadomo. Pamiętam zimę z 2004 na 2005, kiedy to w grudniu przed Świętam Bożego Narodzenia biegałam w koszulinie z psem po łąkach. Wówczas wynajmowałam mieszkanie w Katowicach na Koszutki i właśnie w jedno takie "zimowe" popołudnie wyszłam na spacer na pobliską niegdysiejszą"hołdę" (jak to wspaniale brzmi), gdzie ku mojemu zdziwieniu natknęłam się na pasterza ze stadem kóz. Widok jak gdzieś na stepach Mongolii, hehe, polecam Śląsk;)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Ja tam słyszałem, że jak moja mama była w ciąży, to biegała nago po lesie spiewając Bacha, żebym został artystą ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

april

  • Gość
śpiewając Bacha...?hm.. :wink: ciekawe :) może miała na mp3 Bacha? :wink:

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
30 lat temu nie bylo mp3 :-)
jak juz to biegała z Kasprzakiem lub Grundigiem przy uchu a moze z Maja 3 ? ... ale ale .. śpiewać Bacha ? trzeba miec gardlo .... aaaaleluja .. aaaaleleuja ...... :-) a wszystko dla mikiego .. no no no ... :D
… why so serious ?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Ech, Mrożka się nie czytało... ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

april

  • Gość
się nie czytało się, albo się czytało tylko zapomniało się :oops:

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Zdaje się, że z tym bieganiem po lesie i śpiewaniem Bacha to był strzał w dziesiątkę.
Wypaliło !
Zachwycaliśmy się tu na forum filmem Mikiego, ale nie wiem czy ktoś ma jasność,
że tę piękną i tęskną pieśń poszukującego whisky-baru Miki odśpiewał osobiście.


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Ech, Transatlantyku, Miki to tyle już w życiu "miau", że mógłby kotem zostać. Miał również być artystą, nawet do szkół go posyłali, więc dobrze, że chociaż umiejętność niefałszowania mu pozostała ;)

A co do najnowszego filmu to prawie zmontowałem i... odpuściłem, bo wyszedł mi gniot. Będę musiał zacząc jeszcze raz od początku, więc... cierpliwości ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum