Autor Wątek: pozdrawiam wszystkie panie  (Przeczytany 16945 razy)

april

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 11 Lis 2008, 14:48 »
:D Witam wszystkie kobiety co się nie boją długich tras i wiatru we włosach..oczywiście pod kaskiem:)
Jestem nowicjuszką na tym forum i jeśli chodzi o jazdę na długich trasach także, ale już w przyszłym sezonie mam zamiar zebrać trochę doświadczeń i częściej  dłuuużej pojeździć.  :D
jeśli pozwoli mi na to stan mojego portfela i sytuacje życiowe a także zdrowie i kondycha:)
Uwielbiam rower, to fakt..mam znajomą, wspaniałą "mocną w nogach" kobietę, z którą parę razy tego lata robiłyśmy troszkę dłuższe jednodniowe wypady. Koleżanka "zaraziła się" tą formą wypoczynku i wyzwania i tak sobie planujemy wypad w przyszłym roku. Póki co wiemy, że gdzieś na południe Europy, ale szukamy inspiracji gdzie. Jeśli znacie jakieś piękne miejsca (najlepiej jakieś odludzia ) to z chęcią posłucham. Jeszcze raz pozdrawiam i dzięki z góry za odzew:)

april

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 11 Lis 2008, 22:44 »
Zastanawiam się nad tym na ile też jest na Bałkanach bezpiecznie. Jaka byłaby tam sytuacja dwóch kobitek na rowerkach:) zakładając, że ekipa się nie powiększy:), nie ukrywam, że mam pewne obawy..ale zobaczymy, poczytam trochę o tych krajach na forum. Zawsze marzyłam o Izraelu, ale obawiam się, że to będzie raczej niemożliwe ze względu na czas i w ogóle klimat. Taki gorąc..

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
pozdrawiam wszystkie panie
« 12 Lis 2008, 10:00 »
Troszkę mniej hardcorowo, ale już z pewnym poczuciem tego "odludzia" możesz mieć pojechawszy do Rumunii. Byłem tam 9 lat temu i się zakochałem (wówczas górsko, bez roweru; od kilku lat szukam okazji do potórzenia tego manewru, ale na dwóch kółkach :) ), a Michał był w tym roku i wspominał, że było ekstra. Więc może to taki złoty środek? :D

Ale chwila, chwila - przecież to forum dla kobiet. Przepraszam! ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

april

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 12 Lis 2008, 13:52 »
:D Oglądałam na jakimś forum zdjęcia z Rumunii ale jakoś nie zrobiły na mnie wrażenia, możliwe, że ich autorowi nie chodziło o pokazanie piękna widoków tylko raczej dokumentacje wysiłków uczestników wjeżdżających pod górki. Kiedyś rozmawiałam z taką Rumunką, która studiowała w Polsce i była zachwycona stanem naszych schronisk PTTK w górach. Z tego co mówiła u nich w Rumunii sprawa ze schroniskami młodzieżowymi i noclegami nie wygląda najlepiej. Podobno są bardzo złe warunki w tych schroniskach..Choć jak już coś to namiocik swój wzięłabym. A ty Aard nocowałeś może w takich górskich schroniskach?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
pozdrawiam wszystkie panie
« 12 Lis 2008, 15:52 »
Nocowałem w schronach i schroniskach, a także na kwaterach. Standard nie odbiegał w moim odczuciu od naszych (poza kwaterami, a w każdym razie jedną, była beznadziejna, ale przyoszczędziliśmy ;) ). Natomiast teraz już tylko namiot by mnie interesował - swoboda jaką daje jest kluczowa :)

Zdjęciami widoczków służę - sporo tego mam, ale komplet niestety tylko na dysku (powrzucanie archiwalnych wypraw na moją stronkę ze względu na konieczność pisania relacji - a nawet z bieżącymi nie nadążam - jakoś mi nie idzie ;)

Wybrane rumuńskie widoczki:





A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

april

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 12 Lis 2008, 15:54 »
hm..w ogóle to oglądam wasze strony ze zdjęciami z wypraw i dostaje oczopląsu... :D kurcze...niesamowite, tyle miejsc, tyle krajów i wszędzie te poczciwe dwa kółka. Jest co oglądać :)  :roll:

[ Dodano: Sro Lis 12, 2008 4:01 pm ]
U....ale piękne te widoczki..Jakie to góry są? Powiem ci, że uwielbiam takie łyse szyty. Najchętniej to bym połączyła wyprawę rower+ łażenie po górach ale nie wiem jak to możliwe. Póki co zbieram info i się "nakręcam" :) Nawiązując do tych schronisk to przypomniało mi się pewne schronisko na Boraczej, gdzie tamtej zimy nocowałam w grupowym pokoju za 14 zeta. Na same wspomnienie chce mi się śmiać bo warunki były no..hardcorowe:) hehe, ale obsługa miła, ciepło było, "nahajcowanli" w piecu więc w sumie miło wspominam.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
pozdrawiam wszystkie panie
« 12 Lis 2008, 23:22 »
Pierwsze dwa zdjęcia są z Muntii Bucegi, a pozostałe z Muntii Fagarasului (popularne "Fogarasze"), przy czym przedostatnie przedstawia najwyższy ich szczyt - Moldoveanu (najwyższy w Karpatach poza Tatrami), a ostatnie jest zrobione z tegoż szczytu w kierunku zachodnim. Ten gość na drugim zdjęciu to ja; na reszcie - nie ;)

[ Dodano: Sro Lis 12, 2008 11:31 pm ]
Acha, co do jazdy rowerem i łażenia po górach na tej samej wyprawie, to moim zdaniem ma to sens tylko jako odpoczynek od roweru (tak np. zrobiliśmy dwa lata temu w Słowackim Raju). Przy czym w Rumunii będzie to o tyle trudne, że - przynajmniej w Fogaraszach - ciężko się wybrać na naprawdę interesującą jednodniową wycieczkę. Za dużo podchodzenia szlakiem z dolin i schodzenia z powrotem, żeby w jeden dzień obrócić.

Jedyne miejsce, gdzie to wstępnie widzę, to podejście ze szczytu szosy transfogaraskiej na przełęcz Saua Caprei (jakieś 150 metrów, ale nie wiem, czy jest jakaś ścieżka, bo szosa idzie pod przełęczą tunelem), potem szybkie zdobycie Moldoveanu i zejście.

Ale tak generalnie to w Rumunii jest mnóstwo ciekawych rzeczy również i poza najwyższymi partiami gór - urokliwe bądź ponure zamki, wąwóz Bicaz, cała przeurocza krajobrazowo Transylwania, klasztory w Bukowinie... nic tylko jechać na rower, a góry pooglądać sobie przy okazji z siodełka :)

A jesli już się upierać przy "mieszaniu pasji", to osobiście jednak wolałbym pojechać rowerem na ten przykład w Dolomity, tam się z tydzień powspinać i pojechać dalej. tylko że to rodzi problemy logistyczne - tak dużo sprzętu trzeba wziąć do wspinania...
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
pozdrawiam wszystkie panie
« 13 Lis 2008, 00:55 »
Mój przyjaciel był w ubiegłym roku na wyprawie rowerowej w Rumunii i nadal jest zauroczony tym krajem.
Tutaj podaje na zachętę link do jego filmiku:

http://pl.youtube.com/watch?v=-2Jz12V0RZQ

http://pl.youtube.com/watch?v=qbWdk2x7bGI&feature=related

relacja jego towarzysza:

http://www.wyprawy.abajt.pl/index.php?go=rumunia&rom=romwstep

cała reszta innych rowerowych filmików:

http://pl.youtube.com/watch?v=rgQ_sVSyvMY

http://pl.youtube.com/watch?v=azpe6urmm1s&feature=related

http://pl.youtube.com/watch?v=Iqh3Z4PO78I&feature=related

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
pozdrawiam wszystkie panie
« 13 Lis 2008, 16:44 »
Cytat: "april"
Najchętniej to bym połączyła wyprawę rower+ łażenie po górach ale nie wiem jak to możliwe.

Duszaki łączą te dwie pasje łączą bez problemu. www.wyprawy.org

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
pozdrawiam wszystkie panie
« 13 Lis 2008, 23:24 »
W Albanii jest normalnie chociaż.... spotkaliśmy gdzieś za Ochrydą Belgijskich bajkerów, no i jak przejeżdżali wschodnią granica Albanii to w którejś wiosce otoczeni przez dzieciaków, zostali lekko zaskoczeni, gdyż jeden  ciekawy świata młodzieniec postanowił sprawdzić... jędrność belgijskich piersi  ;)


Oprócz wymienionych krajów(Rumunii nie znam) niebywały klimat ma prawie cała Bośnia i Hercegowina(poza głównymi traktami) oraz opustoszała Krajina w Chorwacji

Co do Rumunii to mam zawsze ten kraj w rezerwie: jak coś kiedyś nie wypali, albo nie będzie srodków albo coś, to  jest to tak blisko, ze z dnia na dzień można jechać..

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
pozdrawiam wszystkie panie
« 14 Lis 2008, 08:21 »
Cytat: "rafalb"

Duszaki łączą te dwie pasje łączą bez problemu. www.wyprawy.org


Duszaki sobie radzą, fakt, ale czy bez problemu? Przyczepka mi się zdecydowanie nie uśmiecha - w końcu zmienia kosinus kąta... :p
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

april

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 15 Lis 2008, 00:49 »
Widzę, że panowie Dusza łączą nie tylko pasje ale też ubiory:) Piękna sprawa góry takie jak Tatry i rower, tylko zastanawiam się czy po takich podjazdach jak w Alpach widziałabym coś na oczy wchodząc na szczyt, czy raczej zaszłyby mi krwią :lol: Ale powiem wam, że oglądając ich foty przyszedł mi pomysł, że taka wyprawa jak dla mnie w takie taterki słowackie to nie jest głupie i przy okazji wejść sobie można tu i tam. Przypuszczam, że urlopu nie będę mieć dużo więc mam opcje do rozważenia :) Tylko moja współtowarzyszka jest nie pocieszona tym pomysłem, bo jak twierdzi Słowacja jest mało "wakacyjna". Wiadomo, że marzeniem byłoby jechać gdzieś gdzie jest ciepło, daleko na południe, ale... kończąc te smutki mam nadzieję, że wogóle wybiorę się na dłuższy wyjazd w przyszłym roku, no bo o czym będę pisać na forum :wink: o mych eskapadach do lasu za sosnowcem?:), choć i tam bywa pięknie :)
p.s.a to chyba taki kobiecy kącik?hihi

borekd

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 24 Gru 2008, 08:54 »
Ja odmiennie od reszty zaproponuje coś dalszego :P

Może Maroko? Fakt, ze troszkę dalej, ale tez da się rade tylko trzeba chcieć.

Polecam film znajomych, którzy byli w tym roku :
http://pl.youtube.com/watch?v=xkI9mOAbWHE

april

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 3 Kwi 2009, 22:59 »
Witam, daaaawno mnie nie było ale się zjawiam wraz z wiosną;)Maroko...cudnie, ale jednak w naszej pięknej Polszy pozostanę, zahaczając troszką o słowacje w te lato:) tatry:)pozdrawiam

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
pozdrawiam wszystkie panie
« 3 Kwi 2009, 23:31 »
ha! Coś czułem, że Wiosna wróci w kwietniu!! :D
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum