Autor Wątek: pozdrawiam wszystkie panie  (Przeczytany 16944 razy)

april

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 6 Maj 2009, 21:36 »
no i od tego są fora, :) zawsze można zaczerpnąć jakichś info i spytać o radę bardziej doświadczonych. Jeśli tak, jak piszesz Aard ta trasa jest na góra pięć dni spokojnej jazdy, to może zastanowię się nad wydłużeniem jej.  Dzięki Lenka za info o twojej trasie, w sumie to jeszcze mam trochę czasu, więc jest czas na wprowadzenie zmian w planach..ah..te plany:)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
pozdrawiam wszystkie panie
« 10 Maj 2009, 10:13 »
Cytat: "borekd"
Ja odmiennie od reszty zaproponuje coś dalszego :P

Może Maroko? Fakt, ze troszkę dalej, ale tez da się rade tylko trzeba chcieć.

Polecam film znajomych, którzy byli w tym roku :
http://pl.youtube.com/watch?v=xkI9mOAbWHE



Borekd zbyt często na forum nie wchodzi..... z tego co się zorientowałem to jeszcze Robb z Anią coś kombinują z Marokiem....?
Ktoś tam był? :] jakie tam panują warunki ? Co nieco poczytałem, ale ciekawi mnie czyjaś żywa relacja......  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
pozdrawiam wszystkie panie
« 10 Maj 2009, 10:18 »
Z tego co ja wiem, to Robb i Anooshka już tam byli :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
pozdrawiam wszystkie panie
« 10 Maj 2009, 12:37 »
byli byli .. ale bez rowerów :-)
next time .. insh allah
… why so serious ?

april

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 25 Cze 2009, 22:04 »
Hej , Lenka, zdecydowałyśmy jechać tą trasą, którą ty jechałaś z Rajczy. Wyjazd 25.07, pociągiem do Rajczy a następnie przez granicę na Słowację pod samiućkie Tatry:) Mam nadzieję, że będzie git pogoda, osprzęt w miarę skompletowany, stan psycho-fizyczny w normie :D pozdrawiam

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
pozdrawiam wszystkie panie
« 25 Cze 2009, 23:54 »
O, Wiosna przyszła latem! ;)
Udanego wypadu życzę! :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

april

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 27 Cze 2009, 11:37 »
dzięki! i pozdrawiam..oby kurs euro był dla nas łaskawy :wink:

Laura1

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 24 Lip 2009, 11:14 »
Aard na pierwszej stronie dales swietne fotki, ja tez bym chciala przezyc taka wyprawe i pic wode np. z czysciutkiego strumyka.  :D

lenka

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 29 Lip 2009, 15:53 »
Cytat: "april"
Hej , Lenka, zdecydowałyśmy jechać tą trasą, którą ty jechałaś z Rajczy. Wyjazd 25.07, pociągiem do Rajczy a następnie przez granicę na Słowację pod samiućkie Tatry:) Mam nadzieję, że będzie git pogoda, osprzęt w miarę skompletowany, stan psycho-fizyczny w normie :D pozdrawiam

No to powodzenia życzę, troszkę spóźnione ale może się przyda :) Ja w tym roku wyjeżdżam dopiero pod koniec sierpnia do Czarnogóry i też mam nadzieję, że pogoda dopisze :) Pozdrawiam

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
pozdrawiam wszystkie panie
« 30 Lip 2009, 03:14 »
Laura, chciec to moc...  :wink:
Lenka, jak przygotowania ida?  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

lenka

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 30 Lip 2009, 18:21 »
Całkiem, całkiem te moje przygotowania :) sprzęt już skompletowany, trasa prawie cała obmyślana, teraz tylko pozostaje doszlifować kondycję i jazda :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
pozdrawiam wszystkie panie
« 10 Sie 2009, 11:14 »
Cytat: "Laura1"
Aard na pierwszej stronie dales swietne fotki, ja tez bym chciala przezyc taka wyprawe i pic wode np. z czysciutkiego strumyka.  :D


Laura, dzięki :)
Wszystko przed Tobą - zaplanuj, przygotuj się i jedź :)
A jak nie masz z kim, to poszukaj na naszym forum :)
Aha, ta woda to nie był strumyk, tylko górski staw. I kolega Banan nie pił, tylko pompki robił ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
pozdrawiam wszystkie panie
« 11 Sie 2009, 02:41 »
Cytat: "lenka"
Całkiem, całkiem te moje przygotowania :) sprzęt już skompletowany, trasa prawie cała obmyślana, teraz tylko pozostaje doszlifować kondycję i jazda :)


kondycji nie ma co szlifowac.... w trakcie wyjazdu sie sama wyrobi  :wink:  czekamy na relacje!
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
pozdrawiam wszystkie panie
« 11 Sie 2009, 10:29 »
Lenka, to pochwal się, jak ta trasa w Czarnogórze ma wyglądać. Przyznać trzeba, że chyba najpiekniejszy kraj Europy wybrałaś, ale też lekko tam na rowerze nie jest :)
Dawaj więc tę trasę (jeśli to nie tajemnica) - powspominam! :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

lenka

  • Gość
pozdrawiam wszystkie panie
« 13 Sie 2009, 12:34 »
Nie nie jest to tajemnica :) No więc wybieram się razem z chłopakiem najpierw autokarem do Belgradu (450+150 za rowery) od osoby w obie strony. W Belgradzie nocleg w tanim hostelu i następnie pociągiem do Prijepolje gdzie zaczynamy. Kierujemy się w stronę Czarnogóry i do Bijelopolje, następnie wzdłuż Tary do Zabijak. W zabijaku na dwa dni porzucamy rowery i ruszamy w Durmitor (Bobotov Kuk 2523, Milosev Tok 2426). Następnie południowym wariantem (Sedlo Sarban 1908)  przejeżdżamy przez Durmitor, by dojechać na Pivskie Jezioro, wiadomo – po drodze słynne tunele itd. Na granicy w Scepan Polje urządzamy biwak na Tarą by kolejnego dnia przeżyć to co najlepsze – czyli Rafting (spływ pontonem) rzeką Tara. Potem kierunek na Brod (Bośnia i Hercegowina), w Brod odbijamy na południe i dojeżdżamy do potężnego Basenu – tam odbijamy w górską off road na jakieś 1700m  aż pod sam szczyt Maglic (2386) który kolejnego dnia chcemy zdobyć. Następnie zjazd i wzdłuż granicy na południe w stronę wybrzeża. Po przejechaniu jeziora Bilecko odbijamy do Czarnogóry i tamtejszymi ścieżkami aż na Zatokę Kotarską. Tam oczywiście Jezierski Vrh i do Budva, a następnie Pertovac na Moru – jadąc tą trasą wzdłuż wybrzeża miniemy słynny  Sveti Sfefan.  Oczywiście jeden, dwa dni pobyczymy się nad morzem. Następnie (podobno piękna trasa) wzdłuż Skadarskiego Jeziora aż do Albanii. W Albanii odbijemy na północ, po drodze miniemy setki bunkrów, jadąc ciągle na północ wzdłuż granicy (Albania/Czarnogóra) wjedziemy w dzikie góry Albanii. Tam dzikimi trasami przebijemy się przez góry do miejscowości Gusinje/Plav (już Czarnogóra) skąd zaczyna się szlak na najwyższy wierzchołek Czarnogóry (Zlata Kolata 2528) na który zamierzamy oczywiście wejść :). Kolejno kierunek na północny zachód przez Andrijevica aż na przełęcz 1573) – z tej przełęczy odbija off road w Góry Komowi i Kucka Krajina – tam zamierzamy wejść na Kom Kucki (2437) ponadto przejdziemy przez tamtejsze wysokogórskie trasy off road. Później kierunek na północ do miejscowości Kolasin gdzie wjedziemy w Park Biogradska Góra – tam wysokogórskimi trasami off road wjedziemy rowerami na sam szczyt Zlekova Glova (2117) – w tym parku zrobimy taką pętelkę i wyjdziemy w Mojkovac gdzie 3 tygodnie wcześniej przejeżdżaliśmy. Potem oczywiście Prijepolje, pociągiem do Belgradu i następnie autokarem do Polski. Koniec :)
Poniżej fajna galeria tego Parku Biogradska Góra.
Jedno z najlepszych miejsc w Czarnogórze, a każdy je mija – nie jest chyba po prostu „aż tak komercyjne” jak Durmitor.
http://medvegyu.organic.hu/2006_0623_crnagora/en/?page=14
http://medvegyu.organic.hu/2006_0623_crnagora/en/?page=15
http://medvegyu.organic.hu/2006_0623_crnagora/en/?page=16
http://medvegyu.organic.hu/2006_0623_crnagora/en/?page=17
http://medvegyu.organic.hu/2006_0623_crnagora/en/?page=18
http://medvegyu.organic.hu/2006_0623_crnagora/en/?page=19

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum