Rowerem przez Chiny i okolice

[Robert]

nie wiem jak reszta zainteresowanych, ale ja dzisiaj - sobota (żeby nie było że jasnowidzę ) ok. godz. 11 dostałem swój egzemplarz
Bardzo dziękuję Robb

[Maciek]

A do mnie książka dotarła jeszcze przed świętami

[transatlantyk]

A mnie od czterech dni nie ma w domu i nic nie wiem. To przyszło pocztą, czy kurierem jakimś?

[Robb]

książki powinny powoli przychodzić :-) poczta
nie mam teraz dostepu do swojego komputera wiec nie pamietam kto juz pytal o konto a kto nie :-)
w najbliższych dniach podeśle wam w mailu

pozdrawiam noworoczne !

[tomeko]

nie mam teraz dostepu do swojego komputera wiec nie pamietam kto juz pytal o konto a kto nie :-)

ja pytałem o numer konta a nie dostałem odpowiedzi i....książki też :(chodzi byłem jednym z pierwszych napaleńców    

[rafalb]

Książeczkę mam i ja! Zapowiada się świetnie (przeczytałem na razie pierwszy rozdział- Chiny). Dzięki Robb!  Czekam teraz na dane do zapłaty...

[Robb]

tomeko, hmmmmm
wyslalem wszystkim ktorzy napisali na priwa [tak jak prosilem] + transatlantyk bo napisal na PW

musze sprawdzic :-) jak juz tylko bede mial swoj komputer

robb

[tomeko]

tomeko, hmmmmm
wyslalem wszystkim ktorzy napisali na priwa [tak jak prosilem] + transaatlantym bo napisal na PW

ok robb, spoko, proszę sprawdź i jeśli możliwe doślij (też pisałem na pw)

[Robb]

ok, ksiazki poszly do :
krzycho00
magda d.
vadaboond
szkodnik
maciek
RoweR
natalia
remigiusz
azbest
usulovski
rafal b.
transatlantyk

tomeko - zobacz w PW czy nie utkenla w folderze Do Wyslania :-)
podeslij mi adres na maila robb_na_ku-sloncu.org .... niestety .. nie mam juz darmowej wysylki :/ wiec bedziesz musial poczekac

do tej pory dostalem przelewy od Macka J. i Piotra S. za co bardzo dziekuje :-)
pozdr

[transatlantyk]

Można mnie odfajkować. Książka jest, przelew poszedł.Teraz czytanie.

[RoweR]

Do mnie też książka doszła przed świętami Przelew już zrobiłem. Jeszcze raz wielkie dzięki  

[magdad]

Do mnie też doszła, dziękuje bardzo ! Brnąc w śniegu po kolana w Bieszczadach dostałam smsa, że książka w domu na mnie czeka, jaka była moja radość jak wyobraziłam sobie siebie siedzącą w ciepełku i czytającą książkę .

[transatlantyk]

Muszę zmartwić wszystkich, którzy jeszcze nie czytali. Książka ma kolosalną wadę .
Dała się przeczytać w jeden dzień  Robert, może by tak coś z Indii .... ?

[rafalb]

Dała się przeczytać w jeden dzień

Dokładnie! Tego autorowi nie da się podarować!

[usulovski]

Ja również od razu przeczytałem. Opowieść ciekawa, nie tylko od strony czysto cyklokrajoznawczej