Odp: Zrób to sam - ochraniacze na buty

[rafalb]

Chceta tak, Rafal zrobi rzep. Nooooo problem.

[marek.dembowski]

w alturze ten pasek na dole to po prostu rzep

W ochraniaczach Shimano też miałem w tym miejscu pasek z rzepem i to był b. dobry pomysł. Rafał, zastosuj rzep (przynajmniej dla tych, którzy tego sobie zażyczą)

[Turysta]

Dzisiaj rano kolejny test ochraniaczy - tym razem ok. półtorej godziny w lekkim deszczu.
Ochraniacze od wewnątrz lekko wilgotne, ale najważniejsze, że buty suche.

Wodoodporny pokrowiec na torbę nakierownicową produkcji Rafała również spisał się na medal - polecam.

P.S. Może by wydzielić tę część o ochraniaczach i przenieść do "Odzieży rowerowej", bo teraz jesteśmy w "Sakwy, torby i worki" ?

[yoshko]

Albo do giełdy

[ciman]

Dziś testowałem ochraniacze w sporym deszczu, wjeżdżając we wszystkie możliwe kałuże - niestety na krótkim odcinku (ok. pół godziny jazdy) - nic nie przemokło

[rafalb]

Wczoraj Dobre 10h używania ochraniaczy. Warunki były od suchego, po deszcz przez mżawkę. Do tego błoto i piasek. Było chłodno (cienkie skarpetki, buty MTB SPD letnie i na to ochraniacze. Ale sucho i buty pozostały czyste.

A tak wyglądały para bohaterów:

[yoshko]

Są kolejni ochotnicy testujący ochraniacze ?
Zapewne zakupie 2 pary ale czekam na likwidacje wad wieku dziecięcego.

[chesteroni]

Ja dopiero zauważyłem ten wątek i też jestem zainteresowany rozwojem sytuacji

[szy]

Aaaale długie - super!

Szy.

[worek_foliowy]

Zaliczyłem jazdę w lekkim mrozie. Mokro nie było, za to ochraniacze dobrze chroniły przed zimnem - dzięki czemu mogłem jechać w zwykłych siateczkowych adidasach.

Miała być pochwalna recenzja, bo jechało się w nich świetnie ale niestety po kilkunastu kilometrach usłyszałem odgłos targania...



Materiał jest dosyć sztywny i jedna ze zmarszczek nadziała się na zębatkę. Ochraniacze były dosyć mocno zaciśnięte więc nie to było spowodowało problem. Zszycie może nie być łatwe bo materiał jest mocno postrzępiony

Ryzyko można by zminimalizować dodając rzep, którym ściska ochraniacz nad kostką.

Do momentu wprowadzenia poprawek osobom, które mają rowery bez osłony na korbie zalecam wstrzymanie się z ich użytkowaniem.

[Księgowy]

To dlatego Unibike dostał karę! Bo produkował rowery bez osłonek na łańcuch i stwarzało to zagrożenie. Ha już wiemy!

[Borafu]

Za tym musiał stać rafalb !
 

[Kokomero]

Witam,
i ja stałem sie posiadaczem owych ochraniaczy. Miałem okazje sprawdzić je na krótkiej wycieczce, raptem na nogach były przez 20 km i to bez schodzenia z roweru czyli nawet nie wiem jak sie w tym chodzi. Jeździlem w temperaturze ok. 3-5 st., bez deszczu ale trafiały się kałuże. Wrażenia: mocne, materiał sztywny, po jeździe były od spodu lekko wilgotne. Myślę, że rzep powyżej kostki byłby dobrym rozwiązaniem. Parciany pasek pod butem nie ma mozliwości regulacji, pomyślałem, że gdyby miał zapas 1-2 cm to odbiorca mógłby w razie czego sobie go poluzować bo przecież ochraniacze nie są szyte na miarę. Ale najważniejsze jest to, że buty pozostały czyste mimo przejeżdżania przez w kałuże. Jeździlem  w trekingowych półbutach i po założeniu ochraniaczy zrobiło się cieplej.

Tyle pierwszych pozytywnych wrażeń, sam jestem ciekaw jak sie spiszą w trudniejszych warunkach .

[rafalb]

@Worku
Jak mógłbym odnieść się do tego...hmmm. Mogę naturalnie naszyć łatę gratis.

Moje ochraniacze, pierwsze jakie wyszły, mają już sporo km za sobą. Zarówno w szosie jak i w góralu osłonek nie mam i nigdy nie zahaczyłem ochraniaczami o korbę.

@Kokomero
A pasek od spodu mógł być opjonalnie rzepem z regulacją.
Na próbę naszyję sobie pasek powyżej kostki ale nie wiem czy będzie faktycznie potrzebny, regulacja na tej wysokości odbywa się przez szeroki rzep z tyłu...

Mimo wszystko biorę po uwagę zastrzeżenia. Bardzo za nie dziękuję.

[worek_foliowy]

@Worku
Jak mógłbym odnieść się do tego...hmmm. Mogę naturalnie naszyć łatę gratis.

Przeglądając szafę przez przypadek natknąłem się na kawałek Tyvek Solid. Myślę, że dobrze nada się jako łatka na spód, a naprawę przeprowadzę we własnym zakresie

Moje ochraniacze, pierwsze jakie wyszły, mają już sporo km za sobą. Zarówno w szosie jak i w góralu osłonek nie mam i nigdy nie zahaczyłem ochraniaczami o korbę.

Zwykle jest spory odstęp od korby. Musiałem akurat zbytnio odgiąć stopę do wewnątrz.

@Kokomero
A pasek od spodu mógł być opjonalnie rzepem z regulacją.
Na próbę naszyję sobie pasek powyżej kostki ale nie wiem czy będzie faktycznie potrzebny, regulacja na tej wysokości odbywa się przez szeroki rzep z tyłu...

Przymierzałem jeszcze raz ochraniacze. Tym razem ścisnąłem dodatkowo paskiem, którego używam do zabezpieczania nogawek, wiele to nie pomogło.

Naprawię, przeprowadzę dalsze testy i mam nadzieję, że awaria nie będzie się powtarzała