Autor Wątek: Odp: Zrób to sam - ochraniacze na buty  (Przeczytany 7425 razy)

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Będzie kolejna edycja? Niestety przegapiłem taką świetną okazję.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Dla tych co w drodze firma ma specjalne wzgledy  ;)
Odezwij sie na PW zebym nie zapomnial...

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Dotarły do mnie ochraniacze. Pogoda akurat sprzyjała testom, więc zabrałem je na normalne miejskie jeżdżenie po błotnistej trasie nad Odrą.
Spisują się wyśmienicie, dobra robota!

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Bardzo się cieszę! :D

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Zrób to sam - ochraniacze na buty
« 13 Sty 2013, 22:33 »
Udało mi się już w nich kilka razy całkowicie lub w znaczny stopniu przemoczyć buty - może nie pływałem ale skarpetki były całe mokre. Od razu dodam na lekkie usprawiedliwienie, że buty się rozklejają przy podeszwie i ostatnio nawet podczas chodzenia po wilgotnym śniegu skarpety łapały wilgoć. Jechałem wtedy też bez błotników.

Możliwe, że pora na impregnację - w końcu to cordura, która nie jest wodoszczelna.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Online Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Maruda...;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Zrób to sam - ochraniacze na buty
« 13 Sty 2013, 22:35 »
A tam maruda. Oczywiście bez nich byłaby katastrofa ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Ja po długich testach mogę napisać, że za tą kwotę to tylko brać.
Wady: - przy niskich butach tył ochraniacza jest za długi i trze się o ziemię. No, ale za często w nich nie chodzę, głównie od garażu do domu ;)
- podgumowanie pęka od zaginania.
Zalety:
- są naprawdę odporne na wodę, puszcza tylko główny szew w stopniu nieznacznym.
- sól itp rzeczy na razie im nie szkodzą ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
przy niskich butach tył ochraniacza jest za długi i trze się o ziemię.
Ten minus da się wyeliminować, ja po prostu bardzo mocno ściskam rzepem ochraniacze "wokół" podeszwy. Wtedy ochraniacz się nie obsuwa i nie trze o ziemię w znacznym stopniu.

Reszta...kwestia materiału, wydaje mnie się, że to najsolidniejsze materiały dostępne dla takich maluczkich, jak ja w Polsce...

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Będzie kolejna tura zamówień?

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Wady:
- narzepione do nieprzytomności z tyłu mocowanie -trudno "utrafić" aż do końca, ciągle mi się zaczepia w pozycji nie takiej jak trzeba. Nie lepiej dwa paski rzepów i ściągnięcie powyżej kostki? tj. to ściągnięcie co już jest dać nieco wyżej, np. całkiem wkoło.
- przy niskich butach tył ochraniacza jest za długi i trze się o ziemię. Ja w nich chodzę dużo więc to kłopot
- włazi mi wtedy śnieg lub piach do ochraniaczy
Zalety kopiuję powyżej:
- są naprawdę odporne na wodę.
- sól itp rzeczy na razie im nie szkodzą
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Offline Mężczyzna urko

  • Wiadomości: 90
  • Miasto: KPN
  • Na forum od: 09.01.2011
Odp: Zrób to sam - ochraniacze na buty
« 16 Sty 2013, 15:14 »
W dniu dzisiejszym zostałem właścicielem ochraniaczy w wersji INNOWACYJNEJ  ;D tj. posiadającej taśmę odblaskową. Ochraniacze wyglądają solidnie, przetestuję je po wypłacie, gdy kupię sobie buty. Poprzednie buciory super duper gore tex Shimano musiałem, po przebiegu circa 900 km, wyrzucić do śmietnika, gdyż odcisk mi się w nich robił  :( .

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Wczoraj miałem okazję (niestety) przetestować ochraniacze podczas powrotu z pracy (ok. 30 km).
Chwilami lało dość intensywnie, woda spod kół również nie oszczędzała nóg.
W domu po zdjęciu ochraniaczy okazało się, że buty mam czyste, ale jednak mokre. (Mokre, ale bez chlupotu w środku.)

Dodatkowe okoliczności:
- mogłem się spocić, bo jednak zapierniczałem, żeby szybciej być w domu
- mogło się wlać od góry - nie jestem pewien, czy góra była dobrze uszczelniona
- założyłem ochraniacze po paru kilometrach jazdy w drobnym deszczyku (chociaż wydawało mi się, że jeszcze wtedy buty były suche)

Po kilku miesiącach (nie)używania doszedłem do wniosku, że największa wada ochraniaczy, to ich sztywność i gabaryty po złożeniu - to najbardziej zniechęca mnie do ich wożenia i zakładania.
Gdyby była możliwość, chętnie wymieniłbym na coś bardziej "zwiewnego".

Rafał - żeby nie było - nie narzekam, dzielę się tylko swoimi wrażeniami. :)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Zrób to sam - ochraniacze na buty
« 11 Cze 2013, 23:34 »
Nie chcę robić Rafalbowi żadnej konkurencji, ani w sumie nie planuje sprzedaży. Zwyczajnie chciałbym się z wami podzielić procesem produkcji oraz pokazać efekt prac nad ochraniaczami na buty, które wykonałem. Podpatrzyłem troszkę wizję kolegi lecz zastosowałem skromniejszy projekt i o niebo lżejsze materiały!

Zaznaczę, że ochraniacze mają przede wszystkim chronić podczas deszczu od wlewania się wody litrami do buta od strony języka. Mają posłużyć na Islandii podczas ulewnych deszczy, i będą głównie stosowane w komplecie ze spodniami przeciwdeszczowymi.


Nieśmiałe pociągnięcia ołówka, czyli rozkminianie, jak tu z karki zrobić but!


Zdecydowane rysy olówka - coś wreszcie rusza...


Drzwiczki do zamku, czy może wrota do nowej kopalni pomysłów


Kolejne podejście do głównej myśli.


Coś jakby się zaczeło dziać...


wariacje na temat bazowego projektu. Języki i zaszywki... za dużo dziur, za lekki materiał, za dużo wody w bucie.




Coś więcej nt. materiału. W sklepie odzieży używanej, nabyliśmy za 9zł płaszcz przeciwdeszczowy. To materiał z niego posłużył później do prac nad projektem. Na zdjęciu sprawdzam jego realną wodoodporność.


Nie da sie tylko na szablonach z papieru, no to w ruch ida spinacze biurowe i rękaw płaszcza. Koncepcje się mnożą. Jedne umierają od razu inne wahają się i dopiero potem zostają strącone w przepaść.


Najbliższe spojrzenie na to czego szukam.



Wizyta u rodziców i praca na maszynie, czyli końcowe etapy budowy projektu. Zaszywki, fastrygi i konkretne pociągnięcia ściegu!


But w wersji końcowej z ochraniaczem.


Uchylam rąbka tajemnicy - tył zapinany na dwa rzepy.


Zaszewka u szczytu buta.


Guma na podbiciu buta.


Rzut oka jak wygląda bokiem po złożeniu.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
podstawowa wada, jest za niski! Musi być przynajmniej z 10 cm ponad but, żeby działał (tak, żeby mogły na niego zachodzić spodnie przeciwdeszczowe). W takiej formie robi się ochraniacze typu windstopper :)

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum