Jeśli ktoś inteligentny prówał by przespać się zimą w przysłowiowym "worku na śmieci" - jako wkładce do śpwiora, to spotka go sroga niespodzianka nad ranem (dużo wilgoci w środku), pownieważ jak wiadomo skóra oddycha, wydziela wilgoć, która jeśli zastosujemy warstwę całkiem nie przepuszczalną to skrapla się na wewnetrznych ściankach takiego kokonu foliowego.
Powiem wiecej, izolacja od ziemi powinna być dużo lepsza.
Dlatego też, jeśli ktoś jak ja ma podobnie to warto np. w nogi śpiwora wpakować ciepły polar, wtedy nogi powinny być wystarczająco docieplone
Spanie w 3sezonowym śpiworze i ubranie się na noc w 3 polary nic nie da. Bo śpiwór ma zatrzymywać ciepło które generujemy - nie możemy mu więc przeszkodzić i ograniczać emisję ciepła z naszego ciała. Bielizna termiczna, czapka i ciepłe cienkie ciuchy to max.
ubranie się we wszystkie podkoszulki wyjęte z plecaka, polary i spanie w kurtce da niewiele
Spróbuj założyć na siebie 3kg zimnych, wyjętych z plecaka t-shirtów, wskoczyć do namiotu i zasnąć