Witam!
(lepiej pozno niz wcale)
Na forum zagladalam od jakiego czasu ale raczej nieaktywnie, nadszedl jednak czas zeby to zmienic!
Kiedys wydawalo mi sie ze to idiotyczny pomysl tak meczyc sie pod gore i w upale/deszczu/sniegu/blocie na rowerze z sakwami skoro autobusem szybciej i wygodniej... 2 lata temu w Pamirze z zazdroscia jednak zaczelam spogladac na rowerzystow, ktorzy po prostu wsiadali na rower i jechali, podczas gdy ja caly dzien szukalam transportu. Po krotkim namysle w Chinach zamienilam wiec autobus na rower i nigdy tego nie pozalowalam! Teraz najchetniej objechalabym swiat dookola ale z przyczyn praktycznych ten projekt musi 'troche' poczekac. Aktualnie planujemy pierwsza wyprawe rowerowa z naszym synem Maksem ktory ma 10 miesiecy - posty i strony uzytkownikow tego forum byly inspiracja do tego ze z dziecmi tez mozna! (mam nadzieje ze Maks tez tak mysli
Magda
