IV Śląski Maraton Rowerowy 150km/300km/450km/!!600km!! w 24h

[Księgowy]

Czy i ktoz Warszawy sie na maraton wybiera? Może i ja się zdecyduje, ale szukam transportu do Radlina autem.

[offensive_tomato]

Czy i ktoz Warszawy sie na maraton wybiera? Może i ja się zdecyduje, ale szukam transportu do Radlina autem.

Ja będę jechał z Warszawy, ale nie autem, pociągiem.

kamizelkę też znieśli

nie ma już jej na liście wyposażenia obowiązkowego. i dobrze!

Przecież stoi w regulaminie wyraźnie:
"W trosce o wasze bezpieczeństwo każdy zawodnik zobowiązany jest założyć kamizelkę odblaskową od zmroku do świtu
Obowiązkowe wyposażenie: kask sztywny, dokument tożsamości, oświetlenie roweru: przód światło białe, tył czerwone, kamizelka odblaskowa. "

Czy ja na zły regulamin patrzę?

Na stronie głównej masz zamieszczone zmiany:

UWAGA ZMIANY W REGULAMINIE !!!

W trosce o Wasze bezpieczeństwo, każdy uczestnik powinien założyć kamizelkę odblaskową
od zmroku do świtu.

Zmieniono także trasę maratonu.

Dodatkowo zostały zmienione godziny w programie maratonu.

Ukończenie BICIA REKORDU SOKOŁA - 600 km. będzie uwzględnione przy dopuszczeniu do maratonu Bałtyk - Bieszczady - Tour 2014 (dla zainteresowanych)

[Księgowy]

No to i ja dołącze do grupy śmiałów na 450km:)

to już trzy tandemy
1. Szczepan 300km
2. Bodziowaty 450km
3. Art75 450km
4. Offensive_tomato 600km jak zawieje
5. Rdklstr 450km
6. Endriunh 600km podtrzymując tradycję i Waxmunda

7. Księgowy 450km zmierzy się z Wyzwaniem postawionym przez Radka;)

[szczepan]

na chwilę obecną startuje w Radlinie 116 osób z czego:
45 na 150km
13 na 300km
20 na 450km
38 na 600km
co jest dla mnie zaskakujące że dystans na 600 jest silnie oblegany a 300km wypada najsłabiej. Same ironmany jadą.
człowiek może się kompleksów nabawić...

[yoshko]

Bo 600 daje kwalifikację do BBT.

[szczepan]

i myślisz że wszyscy chcą się zakwalifikować???

[yoshko]

Tak albo pobić rekord Sokoła.

[Księgowy]

Opłacone - teraz już wybije sobie z głowy wszelkie wycofywanie się;) HA! Nie ma odwrotu.

[Janus]

Bo 600 daje kwalifikację do BBT.

Aha, tym razem żaden z dystansów nie będzie kwalifikacją do następnej edycji BBTour, która jak wiadomo dopiero w 2014 roku.

[Księgowy]

Właśnie sobie przeglądam trasę tegorocznego maratonu za pomocą google street viev. Powiem tak - fajna trasa, ale chyba d;la tych bijących rekord sokoła trudniejsza. Jest przejazd przez większe miasta, sporo krzyżówek np w Raciborzu przejazd przez prawie centrum.

Co do tych innych - czyli nas na 300 i 450 to też nie powinniśmy się nudzić. Trasa nie jest prosta, średnio co 20km jakieś skrzyżowanie skręt w prawo, więc dla osób, bez gps, pętla pewnie wymagać będzie sporej uwagi. Zwłaszcza jak drugą zaczną nocą.

Ciekawi mnie czy na tym maratonie oni jakoś trasę znakują w newralgicznych miejscach?

Dla zainteresowanych 98% trasy można przejechać wirtualnie "googlowym pomarańczowym ludkiem".

Pytanie do startujących w zeszłym roku - jakie jedzenie na bufetach? Co warto zabrać na trasę? Czy dzień przed maratonem sami ogarniamy nocleg, czy można np na sali gimnastycznej spać w punkcie startu?

[yoshko]

My nocleg ogarnęliśmy w "hotelu" pracowniczym.
W bufecie był zawsze izotonik do nalania w bidon. Do jedzenia banany, wafelki, kanapki i czasami żurek.

[Księgowy]

Nocleg ten podany prze orga wydaje się wypasiony, czyli drogi ak sądzie... czyli nie pozostaje nic jak szukać czegoś na własną rękę? Miałem nadzieje, że to jak na harpaganie w sali gimnastycznej śpią wszyscy przed startem:D

[edit]

a jak ma się sprawa dokładności przejechania trasy? tzn, np w poprzednich latach była prosta droga i już w te i wewte, ale teraz cała masa wioseczek, czasem droga prowadzi bardzo zawile, wiadomo, nie chodzi o skracanie, ale np wybór kilka km innej drogi lub innego zjazdu na główną krajówkę, aby uniknąć jakichś nieoznaczonych skrzyżowań na trasie we wsi w wczesnych godzinach rannych? Te wioseczki na pd od K-Koźle to niezłe labirynty;) Tu prosto tam w prawo a na street viev niekotne skrzyżowania są na zasadzie "zgadnij gdzie jechać". Pytam pro - forma bo ja pewnie będę podpiesał się GPS, ale mówię, dla ludz bez tego urządzenia sama mapka może być nie wystarczająca;) Ciekaw więć jestem, czy np na asfalcie namalują jakieś strzałki?

[Ricardo]

Trasa o tyle lepsza od zeszłorocznej że jest pętla a nie jazda tą samą trasą tam i z powrotem. W ubiegłym roku trasa była znakowana strzałkami w newralgicznych miejscach, nikt głodny z bufetu nie wyjechał, więc spoko. Na punkt startowy wraca się przy dystansie 450/600 kilka razy więc nie warto od razu zabierać ze sobą światła i cieplejszych rzeczy na nocną jazdę.

Szkoda że nikt nie napisał nic na forum o I rajdzie wyszehradzkim, dystans podobny a impreza o wiele ciekawsza, przespaliśmy zapisy.

[Księgowy]

Pewnie przy pętli to się nie powtórzy, ale... często spotyka się kogoś przed sobą na 300 czy 450;) Jak to wygląda z siodełka. Pewnie koła nie utrzymam, ale tak sobie myślę, że z czasem uformuje się jakaś grupa jadących na 26 calowych MTB:P

Właśnie kto na czym jedzie? Z tej wczesniejszej listy? Ile szos ile mtb/treking?

[Ricardo]

Grupki będą się spotykać na bufetach, tam też jest najłatwiej zmienić grupę jeśli ta w której wystartujesz jedzie za wolno /szybko dla ciebie. Na dystansach 450/600 pewnie z 95% rowerów to będą szosówki, ale że dystans długi to nie cisną maksymalnie i można się z nimi utrzymać na mtb. Ja jechałem na oponach slick na mtb z szosowcami, problemy były jedynie chwilami na zjazdach gdy wykręcali powyżej 45km/h. Ja w tym roku raczej nie jadę, rok temu potrzebowałem kwalifikacji do BB Tour. 600 km jest do wykręcenia na mtb ale trzeba się ostro pilnować na bufetach i nie tracić za dużo czasu, na BBtour po 24h wybiło mi 602 km.