Wkładka do śpiwora

[Daniel]

Mówisz polar i ciepłe skarpetki?
W zeszłym roku sypiałem w swoim śpiworze przy temperaturach -4, -6 stopni, w ciepłej bluzie (odpowiednik polara 200), różnych wariantach ocieplenia nóg. I było mi zdecydowanie zimno, więc nie zyskałem tych kilku stopni.
Drugi śpiwór - będzie cieplejszy, ale nawet lekki śpiwór będzię większy i cięższy od wkładki (no i droższy).

[miki150]

Jeśli w polarze było ci zimno, to wkładka na pewno cieplejsza nie będzie.

A może jakaś kamizelka puchowa? Akurat są duże przeceny w tym momencie.

[rafalb]

Z rozmowy przeprowadzonej z Mikim150 w zasadzie uznałem, że najlepszą opcją jest chyba docieplenie się puchówką. Np. wedze z decathlonu za 100zł (tam jest raczej pierzo-puch, ale kurtka ciepła (w instukcji jest, że do 3st.)- używam na codzień). Masz wtedy też kurtkę na postoje i lekka jest bo około 400g i da się skompresić.

Do tego myślałem jeszcze o botkach puchowych, lub tak jak napisał Miki150 skarpety wełniane. Masz wtedy na biwak też ciepłe i suche pokrowce na stopy jak już zdejmiesz przemoczone buty...

Na nogi jakieś spodnie polarowe i powinno być nawet lepiej niż dobrze.

Jeszcze inną opcją jest zastosowanie bivibaga, tak jak np. Miki150 z goretexu, też podnosi komfort śpiwora.

[miki150]

Na zimowe biwaki nawet w namiocie płachta jest dobra, bo zabezpiecza przed wilgocią i śniegiem, których może być dużo w namiocie. Ale to bardziej w góry niż na rower.

[rafalb]

No tak, właśnie o to chodzi. Nawet w przypadku spania w namiocie, warto płachtę używać. Chroni śpiwór.

Ale dlatego część śpiworów zimowych jest robiona z tkanin typu "dry", które mają pewną odporność na wilgoć, więc tak łatwo jak najlżejsze Pertexy taki śpiwór nie przemoknie od wilgoci, na to potrzeba by już wiele noclegów z rzędu.

Zakładam jednak, że skoro śpiwór Daniela jest do 0st, to nie jest to typowo zimowy śpiwór. Dlatego piszę o płachcie.

[Daniel]

Powłokę "dry" mam w śpiworze - nie zamakał mi nawet jak częsciowo owijałem go folią  nrc.
Czyli co, wychodzi na to, że najlepiej byłoby kupić puchówkę i porządne skarpety (jakoś botki mnie średnio przekonują w kwestii uniwersalności)?
Do tej pory używałem kurtki z wypełnieniem syntetycznym, ale ma już kilka lat, więc po prostu bym ją wymienił - na wadze pewnie bym jeszcze zyskał.
Szkoda tej wkładki, bo wagowo i cenowo zapowiadała się bardzo rozsądnie.

[Daniel]

Mówisz ;>
Nie powiem, bardzo mnie korci, a coś muszę kupić - zeszłoroczne przymrozki w Andaluzji dały mi popalić, a w północnych Włoszech może być jeszcze zimniej.
Zobaczę, przeliczę pieniądze i coś kupię.

[Daniel]

Mniej wiecej od 13 lutego. O ile na wybrzeżu według danych historycznych zdarzają się przymrozki, to w górach może być znacznie chłodniej.

[Drzewo]

Widze ze w temacie wkladek odezwali sie sami uzytkownicy.
Dodam jedna rzecz: Wkladka w spiworze letnim nie da nam sprzetu zimowego na minus 10 *C. Te wkladki grzeja ale jesli mamy spiwor przewiewny bez patek na suwakach i bez kolnierza, o dobrym przeszyciu komor nie qspominajac to nic dziwnego, ze nie osiaga sie termiki opisanej przez producenta...

[Drzewo]

Masz racje. Wkladka jest zuplnie bez sensu.

[yoshko]

"Niedawno" testowałem wkładkę ZróbToSam polarową o gramaturze bodajże 200g/m wraz ze śpiworem z oznaczonym zakresem temp. według normy EN 13537: komfort do 2°C, minimum do -3°C.

Spałem wraz z Tranquilo (w osobnych śpiworach) przy temperaturze około -5 do -1.

Nie przebierałem się do spania i nie zakładałem śpiochów oraz nie zmieniałem skarpet. Spałem w spodniach i polarze.

Podczas snu nie było super ciepło, temperatura w miarę komfortowa ale się nie wyspałem,bo coś mnie budziło ale to nie było zimno.

[Zbyszek]

ale się nie wyspałem,bo coś mnie budziło ale to nie było zimno.

za dużo piwa przed snem? 

Też myślałem kiedyś o zakupie thermolitowej wkładki ale już lepiej by chyba było kupić kalesony i koszulkę z długim rękawem z tego materiału i pewnie wyszło by na jedno pod względem termiki i może ceny, a na pewno było by bardziej funkcjonalne.

[Daniel]

To zaryzykowałem i zrobiłem zakupy - wkładka i ciepłe, wełniane skarpety.
Zdecydowałem się na to rozwiazanie zamiast kurtki puchowej, bo jednak wyszło to znacznie taniej.
Pojade, przetestuję, to zdam wam relację (choć może nie będzie potrzeby testować, będzie zbyt ciepło?).

[Psotnik]

Prał kto może śpiwór puchowy a potem suszył w zwykłej suszarce kondensacyjnej?
Walczyłem w ten sposób z kurtkami i dawało radę (w suszarce obowiązkowo piłki tenisowe)

[Psotnik]

Się przypominam.
Suszarka to nie luksus i brak mi wiary , że nikt tu tego nie próbował.