Rower crossowy z możliwością transformacji na trekking - prośba o opinie

[deerrr]

Witam wszystkich,

Jestem nowy na forum i mam cel złożyć/kupić rower. Moim marzeniem są dalekie wyprawy rowerowe. Dziś postanowiłem, że z marzeniami nie ma na co czekać i trzeba je realizować

Na co dzień jeżdżę na rowerze górskim, który ma status "wiecznie pożyczonego od znajomego". Z tego tytułu, że jestem osobą, która sporo się rusza mam zamiar wykorzystywać mój nowy rower również do celów treningowych (treningi arerobowe z pulsometrem) i ogólnotransportowych. Początkowo myślałem by złożyć/ zakupić 2 rowery: jeden do treningów i jeżdżenia po mieście a drugi na dalsze wyprawy (bagażnik, sakwy itd.)

Później pomyślałem czy nie dało by się tego wszystkiego pogodzić jednym rowerem np. crossowym na 28" kołach. Używał bym go na co dzień i do treningów, a jakbym jechał na dalsza wyprawę (1-2 razy w roku) to zakładałbym bagażnik, błotniki i sakwy. Co myślicie o takiej koncepcji.? To jest dobry pomysł? Czy lepiej mieć dwa osobne? Czy ktoś to przerabiał?

Mam ochotę samemu poskładać rower od podstaw. Dzięki temu poznałbym technikę rowerową i może nie robił bym "wielkich oczu" w czasie awarii na trasie. Czytałem na forum wypowiedzi na forum, że dużo taniej jest kupić gotowy rower niż składać go samemu. Nie wiem jaka jest to procentowa różnica cenowa.

Czy moglibyście mi doradzić jakieś gotowe rowery, które by spełniały moje oczekiwania. Poniżej podaję podstawowe parametry, które wg mnie są ważne:
1. rama alu 6061 z wymiennych hakiem (na początku nie zamierzam zdobywać afryki)
2. Koła 28" 36 szprychowe - szprychy stalowe - obręcze kapslowane z zaciskami
3. Opony i dętki 28x1,6 Schwalbe
4. Kaseta 8-rzędowa
5. Osprzęt klasy minimum Alivio
6. Hamulce V-brake
7. Widelec sztywny - bez amortyzacji
Wiem, że nie ma rowerów gotowych z takimi parametrami jak wymieniłem. Parametry mają pokazywać tylko pewien standard, który chciałbym zachować. Rower chciałbym zakupić do   kwoty 2600 zł. Bardzo ważne dla mnie jest aby do tego roweru można było później założyć dobry bagażnik (jak najmniej mocowań)z sakwami i błotniki. Wolę na początek zachować średni standard. Im dalej będę jeździł to będę sobie wymieniał różne elementy.

Mam jeszcze kilka pytań, które zaprzątają moją głowę:
1. Czy są w Polsce firmy, które sprzedają ramy crossowe/trekkingowe z ich pomalowaniem na dowolny kolor (zamierzałbym dopłacić za malowanie)?
2. Czy moglibyście podać jakąś dobrą stronę z doborem rozmiaru ramy crossowej/trekkingowej. W internecie jest tego sporo, ale wiele informacji jest rozbieżnych
3. Jeżeli bym się zdecydował na własnoręczne składanie roweru, czy potrzebuję dużo specjalnych kluczy np. do skręcania suportu itp. Muszę sobie to przeliczyć.

Będę bardzo wdzięczny za Wasze opinie i doświadczenie.

Pozdrawiam
Tomek z Bydgoszczy

[bix]

W tych pieniądzach dasz radę na nowych częściach.
+/- 500 zł za ramę (accent coś koło nordkapp)
tyle samo za koła
tyle samo za osprzęt (napęd konkretnie).
Reszta starczy na kierownicę, widelec, i inne przyzwoitości.

[magda]

Twój opis prawie w większości zgadza się z opisem mojego roweru (koszt poniżej 2000zł, rok temu składany w serwisie w Gdańsku).
Co do kalkulatorów ram - wylicz mniej więcej i przymierz to, co ci wyjdzie.

Jeśli chodzi o rower na miasto - moim zdaniem lepiej jednak mieć osobny. Mniej przykuwający uwagę, oraz taki, którego nie szkoda na solone drogi (o ile jeździsz zimą).

Kluczy trochę trzeba, ale jeśli zamierzasz sam grzebać to może i warto? Tylko pytanie czy wszystko będzie ok złożone skoro jeszcze nie grzebałeś zbytnio w rowerach

p.s.
przedstaw się w dziale powitaniowym

[deerrr]

Co do kalkulatorów ram - wylicz mniej więcej i przymierz to, co ci wyjdzie.

Możesz podać linka do jakiegoś w miarę wiarygodnego kalkulatora

Kluczy trochę trzeba, ale jeśli zamierzasz sam grzebać to może i warto? Tylko pytanie czy wszystko będzie ok złożone skoro jeszcze nie grzebałeś zbytnio w rowerach

Za dużego doświadczenie nie mam, ale pomyślałem sobie, że może wszystko jest dla ludzi. Myślałem o zakupie stojaka do składnia. Widziałem mnóstwo filmów na YT. No nie wiem czy to wystarczy... kiedyś muszą być pierwsze "koty za płoty".

p.s.
przedstaw się w dziale powitaniowym

Zaaferowałem się wiadomością i zapomniałem. Już nadrabiam tą zaległość

[Waxmund]

wystarczy tak naprawdę, to poza nabijaniem sterów, gwiazdki to w rowerze wszystko się dość 'łatwo' robi, i nie potrzeba jakichś większych umiejętności, poza odpaleniem youtube'a

do tego poza kluczem do supportu, to naprawdę niewiele kluczy jest potrzebne, a wiedza się na pewno przyda

ile masz wzrostu? na jakim rowerze teraz jeździsz? pasuję Ci?

[magda]

pasuję Ci?

Znów chcesz się oświadczać?

Nie podlinkuję kalkulatora, bo nie pamiętam, z jakiego korzystałam Jak nie masz dwóch lewych rąk to zapewne dasz radę. Ja bym nie wiedziała jak mocno dociągnąć szprychy (plus jakiej długości kupić - choć ponoć jakieś kalkulatory są i do tego) no i pewnie do paru rzeczy sił mogłoby mi zabraknąć

[Dream Maker]

Za dużego doświadczenie nie mam, ale pomyślałem sobie, że może wszystko jest dla ludzi.

W takim razie polecam nabyć książkę "Zinn i sztuka serwisowania roweru górskiego".
Wszystko jest tam bardzo fajnie rozpisane.

[olo]

Później pomyślałem czy nie dało by się tego wszystkiego pogodzić jednym rowerem np. crossowym na 28" kołach. Używał bym go na co dzień i do treningów, a jakbym jechał na dalsza wyprawę (1-2 razy w roku) to zakładałbym bagażnik, błotniki i sakwy. Co myślicie o takiej koncepcji.? To jest dobry pomysł? Czy lepiej mieć dwa osobne? Czy ktoś to przerabiał?

pewnie że da się, ale generalnie najbardziej wygodną opcją jest posiadanie jednego roweru, nazwijmy go wyprawowego trekkinga, a drugiego typowego mieszczucha. o ile oczywiście masz gdzie trzymać dwa rowery. przy czym mieszczuch nie musi być niczym rewelacyjnym, można tanio dostać jakąś fajną używkę na miejskie potrzeby. ja np mam do takich celów 25 letnią szosówkę kupioną za 250 zł ;-) szkoda trochę dobrego sprzętu na zimowe warunki, a i okazja niestety czyni złodzieja. na pewno będzie się za to świetnie spisywał zarówno przy wyprawach jak i różnych przejażdżkach po okolicy, treningach.

jeżeli manualnie i technicznie jesteś bystry w stopniu minimum przeciętnym to z rowerem sobie poradzisz. po prostu będziesz potrzebował na to więcej czasu. youtube + książka Zinna i dasz radę.

[deerrr]

ile masz wzrostu? na jakim rowerze teraz jeździsz? pasuję Ci?

Mam 184 cm wzrostu. Jeżdżę aktualnie na ramie Karakoram model Zaskar o rozmiarze 23"
Jeździe mi się w miarę ok, ale wolałbym bardziej wyprostowana pozycje. Przy dłuższych trasach czasami męczy mnie pochylanie się i czuje, że muszę się wyprostować. Łapie wtedy rogi i unoszę się lekko do góry.
W nowym rowerze koniecznie chce mieć regulowany mostek.

Dodatkowa dane: wysokość kroku: 90cm (do kości - mierząc na stojącą przy ścianie)
Jeśli będą potrzebne dodatkowe parametry - podam

[Daniel]

Jeśli koniecznie chcesz składać sam, to najlepiej dać do serwisu na założenie sterów, przycięcie widelca, montaż supportu i zaplatanie kół.
To rzeczy, które wymagają i doświadczenia i specjalistycznych narzędzi, których później długo nie użyjesz.
Resztę spokojnie zrobisz sam.

[deerrr]

Za dużego doświadczenie nie mam, ale pomyślałem sobie, że może wszystko jest dla ludzi.

W takim razie polecam nabyć książkę "Zinn i sztuka serwisowania roweru górskiego".
Wszystko jest tam bardzo fajnie rozpisane.

Działam. Książka już kupiona i zamówiona

[Waxmund]

Daniel dobrze pisze.

23" rama przy 184cm wzrostu? coś kręcisz... na taką ramę, to 2 metrowcy wsiądą ledwo

[deerrr]

Daniel dobrze pisze.

23" rama przy 184cm wzrostu? coś kręcisz... na taką ramę, to 2 metrowcy wsiądą ledwo

Nie kręcę To jest rower pożyczozny od mojego znajomego, który nie może jeździć ze względów zdrowotnych (udostępnił mi go). Wiem, że ta rama jest kosmicznie wielka. On przerobił taką historię z tym rowerem: Serwisant złożył mu najpierw rower na ramie 20" lub 21". Pojeździł chyba z 3 tygodnie. Jak robił trasę powyżej 50km to padał. Opowiadał, że był obolały i czuł się fatalnie. Przełożyli całość na tą własnie ramę 23" i było mu już ok. Sam wiedział, że zgodnie z doborem ta rama jest o wiele za duża. Ja jeżdżę na tym rowerze od lipca i jest tak jak napisałem - dla mnie zbyt nisko kierownica. Natomiast wysokość i odcinek od pasa w dół ok.

[worek_foliowy]

23" rama przy 184cm wzrostu? coś kręcisz... na taką ramę, to 2 metrowcy wsiądą ledwo

E tam

Choć rzeczywiście mając w przekroku 88-89 cm czułem niebezpieczną bliskość górnej rury

[deerrr]

i jeszcze co dziwne: on ma 185cm wzrostu.
Mój nowy rower chciałbym mieć jednak w rozmiarze, który się standardowo dobiera dla rowerów typu cross/trekking