Korsyka 2009

[Remigiusz]

wg mnie taka forma gwałci wszelkie prawa czytelnika

Też tak uważam, ale choć raz chciałem się poczuć literackim zboczeńcem.

kilometrów tyle co kot napłakał, a dni od groma

Mimo wszystko kilometrów było jednak więcej, niż dni. Trzeba trzymać poziom.

a zdjęcia wzbudzają zazdrość!

Tu odczuwam spory niedosyt, bo grafik pojechał z kolorami po bandzie, a nie powinien z nimi nic robić.

[KRos]

Znaczy, że nie jest tam aż tak kolorowo i baśniowo? Nie wierze    A tak na poważnie to magia tych miejsc musi być niezwykła już przez same drogi "wyrwane skałom"...

[piotr]

Tu odczuwam spory niedosyt, bo grafik pojechał z kolorami po bandzie, a nie powinien z nimi nic robić.

Tak mi się coś ....wa wydawało, że oni w tych gazetach coś z tym kolorem kombinują  

[Remigiusz]

Tak mi się coś ....wa wydawało, że oni w tych gazetach coś z tym kolorem kombinują

Kombinują, kombinują i to niestety mam wrażenie niezależnie od ustawień materiału wyjściowego. W innych artykułwch też widać przesycenie, ale tak bardzo nie razi, bo najprawdopodobniej materiał wyjściowy był inny.

[Radek]

Hej
Kupiłem sobie dzisiaj marcowy Rowertour i już wiem gdzie pojadę we wrześniu:)
Trochę przeraża mnie sama podróż do Włoch ale coś będzie trzeba wymyślić.
Mam dziwne przeczucie że w tym roku zaroi się na Korsyce od Polaków na 2 kółkach:)

[psyche]

Tak mi się coś ....wa wydawało, że oni w tych gazetach coś z tym kolorem kombinują

Kombinują, kombinują i to niestety mam wrażenie niezależnie od ustawień materiału wyjściowego. W innych artykułwch też widać przesycenie, ale tak bardzo nie razi, bo najprawdopodobniej materiał wyjściowy był inny.

Mnóstwo rzeczy ma na to wpływ, od widzimisię detepowca po nastrój i ilość promili we krwi drukarza
Natomiast mnie te kolory nie rażą, chociaż widać, że są nieco sztuczne.
W gazetach tak ma być - kolorowo. Ważne, że nie zabili szczegółów
Artykuł sympatyczny, zdjęcia bajeczne Podsunęłam koleżance jako przykład, że z dzieckiem też można

[cinek]

Mnóstwo rzeczy ma na to wpływ, od widzimisię detepowca po nastrój i ilość promili we krwi drukarza

Nie chciałem tego pisać wcześniej, ale to jest kompletna amatorszczyzna a nie widzimisię. Teraz i tak jest lepiej, niż było na początku. Pierwszy numer - oczy przecierałem ze zdumienia, że ktoś taki skład zatwierdził do druku.
Ja rozumiem, że treść się liczy (i cenię sobie pismo), rozumiem że ludzie przysyłają taki materiał wyjściowy jaki mają, ale to chyba nie wszystko.

[Remigiusz]

Ostro się robi  
Pewnie chcieli dobrze...

[psyche]

Mnóstwo rzeczy ma na to wpływ, od widzimisię detepowca po nastrój i ilość promili we krwi drukarza

Nie chciałem tego pisać wcześniej, ale to jest kompletna amatorszczyzna a nie widzimisię. Teraz i tak jest lepiej, niż było na początku. Pierwszy numer - oczy przecierałem ze zdumienia, że ktoś taki skład zatwierdził do druku.
Ja rozumiem, że treść się liczy (i cenię sobie pismo), rozumiem że ludzie przysyłają taki materiał wyjściowy jaki mają, ale to chyba nie wszystko.

Oczywiście, ale nie tylko grafik ma wpływ na to, jak kolorystycznie ostatecznie będzie wyglądało pismo i tylko to chciałam powiedzieć.
A wystarczy przejrzeć kilka gazet w empiku, żeby zobaczyć, jaka rozbieżność w jakości może być. DTP przestał być wymagający jeśli chodzi o umiejętności, za to jest coraz więcej technologicznych możliwości, których nieznajomość może naprawdę wszystko popsuć.

[yoshko]

Będę musiał dorwać ten Rowertour i sprawdzić to na własne oczy.

[Natalia]

A ja nie mam jak go dorwać buuuu

[Daniel]

Wysłać Ci?

[Natalia]

Oj tak! Jeśli możesz przesłać jakiegoś skana to będę bardzo wdzięczna

[Daniel]

Jeszcze nie mam egzemplarza, jutro kupię, to Ci prześlę, ewentualnie możesz dostać oryginał pocztą

[Remigiusz]

Mam jeden oryginał więcej - mogę podesłać, daj namiary Natalio.
Ze skanu trudno będzie wychwycić niuanse, o których mówimy. Wtedy sporo zależy od jakości i ustawień naszego monitora.
Wersje robocze w pdf, którymi się posługiwaliśmy przed publikacją nie budziły większych zastrzeżeń. Pewnym problemem okazały się ustawienia przyjęte do druku i efekt na papierze.