Autor Wątek: Korsyka 2009  (Przeczytany 23965 razy)

Offline psyche

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 10.02.2010
    • http://psyche.osx.pl
Korsyka 2009
« 15 Mar 2010, 10:46 »
Remigiusz, a oglądaliście próbne wydruki? Proofy lub cromaliny? Pytam z ciekawości, bo interesuje mnie, czy pismo daje takie wydruki do podpisu i akceptu autorom.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Korsyka 2009
« 15 Mar 2010, 11:15 »
Cytat: "Remigiusz"
Ostro się robi  :wink:
Pewnie chcieli dobrze...


Będę złośliwy: dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane .. ;-)

Kto ma pierwszy nr niech spojrzy na obróbkę jednego z dużych zdjęć - musieli wyciągnąć cienie i posłużyli się maską narysowaną ostrą kreską (bez półprzezroczystej granicy) - w efekcie  w poprzek zdjęcia - mniej więcej na linii horyzontu jest bardzo wyraźna granica obróbki - raz niebo ciemniejsze raz jaśniejsze.
To przecież jakby ktoś się dopiero uczył obsługi programu graficznego.

Wydaje mi się, że jak to jest gazeta komercyjna, za którą płacę, to mogę oczekiwać, że przygotowują ją profesjonaliści.

Może ostro napisałem, ale to tylko dlatego, że chciałbym żeby z każdym numerem gazeta była coraz lepsza.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Korsyka 2009
« 15 Mar 2010, 11:35 »
Cytat: "psyche"
Remigiusz, a oglądaliście próbne wydruki? Proofy lub cromaliny? Pytam z ciekawości, bo interesuje mnie, czy pismo daje takie wydruki do podpisu i akceptu autorom.

Nie daje. Nie sądzę by jakiekolwiek czasopismo dawało autorom proofy do akceptacji (bikeBoard też tego nie robił).

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Korsyka 2009
« 15 Mar 2010, 11:46 »
Cytat: "cinek88"
Kto ma pierwszy nr niech spojrzy na obróbkę jednego z dużych zdjęć - musieli wyciągnąć cienie i posłużyli się maską narysowaną ostrą kreską (bez półprzezroczystej granicy) - w efekcie w poprzek zdjęcia - mniej więcej na linii horyzontu jest bardzo wyraźna granica obróbki - raz niebo ciemniejsze raz jaśniejsze.
To przecież jakby ktoś się dopiero uczył obsługi programu graficznego.

Wydaje mi się, że jak to jest gazeta komercyjna, za którą płacę, to mogę oczekiwać, że przygotowują ją profesjonaliści.


Nie znam przypadku, o którym piszesz, nie widziałem. Może w tym przypadku takie zdjęcie przekazał autor. Mimo wszystko, z polskich czasopism rowerowych, zdecydowanie wolę formułę, którą przyjął Rowertour. Pewne niedociągnięcia mogą się zdarzyć, ale wolę oglądać autentyczne zdjęcia polskich sakwiarzy, a nie jakieś odrzuty tzw. światowej klasy fotografów prezentowane nieraz w bikeBoardzie  :wink:

Offline psyche

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 10.02.2010
    • http://psyche.osx.pl
Korsyka 2009
« 15 Mar 2010, 14:07 »
Cytat: "cinek88"

Kto ma pierwszy nr niech spojrzy na obróbkę jednego z dużych zdjęć - musieli wyciągnąć cienie i posłużyli się maską narysowaną ostrą kreską (bez półprzezroczystej granicy) - w efekcie  w poprzek zdjęcia - mniej więcej na linii horyzontu jest bardzo wyraźna granica obróbki - raz niebo ciemniejsze raz jaśniejsze.
To przecież jakby ktoś się dopiero uczył obsługi programu graficznego.

Wydaje mi się, że jak to jest gazeta komercyjna, za którą płacę, to mogę oczekiwać, że przygotowują ją profesjonaliści.

Może ostro napisałem, ale to tylko dlatego, że chciałbym żeby z każdym numerem gazeta była coraz lepsza.


Myślę, że każdemu zależy na jakości tego, na co wydaje pieniądze ;) Ale od tego pierwszego numeru, o którym piszesz (nie widziałam go, niestety :(), chyba jednak detepowcy nabrali trochę doświadczenia. A światu znane są gorsze przypadki, na przykład szósty palec u nogi modelki dorobiony podczas retuszu...;)

Mimo wszystko nierzeczywiste kolory nie są - dla mnie - elementem dyskwalifikującym pismo. Takim byłyby błędy ortograficzne, merytoryczne albo rzucające się na pierwszy rzut oka błędy składu. Nawet źle narysowaną maskę mogę łyknąć, pod warunkiem, że jest to sytuacja jednorazowa. Błędy popełnia każdy, a w ferworze walki można coś przeoczyć...
Zresztą nie to ładne, co ładne, tylko to, co się komu podoba :)

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Korsyka 2009
« 15 Mar 2010, 20:24 »
Cytat: "Remigiusz"
Mam jeden oryginał więcej - mogę podesłać, daj namiary Natalio.
Ze skanu trudno będzie wychwycić niuanse, o których mówimy. Wtedy sporo zależy od jakości i ustawień naszego monitora.
Wersje robocze w pdf, którymi się posługiwaliśmy przed publikacją nie budziły większych zastrzeżeń. Pewnym problemem okazały się ustawienia przyjęte do druku i efekt na papierze.


Ech jesteście wspaniali!:) Dziękuje Remigiusz :) Ale myślę, że nie ma sensu żebyś wysyłał rowertour specjalnie do Lyonu tylko po to żebym mogła ocenić jakość druku ;) Jak będę już w Polsce, to wtedy z ciekawości chętnie zerknę... ;) Ale chciałabym po prostu przeczytać Twój tekst o Korsyce, zobaczyć jakie fotki są w artykule.. Do tego w zupełności starczy scan, albo fota ;)

Pozdrawiam :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Korsyka 2009
« 16 Mar 2010, 09:58 »
Cytat: "psyche"
Mimo wszystko nierzeczywiste kolory nie są - dla mnie - elementem dyskwalifikującym pismo.

No pewnie, że nie. Dla mnie też nie. Mam wszystkie numery i będę prenumerował dalej.

Szacunek dla wszystkich, którym chce się pisać artykuły, którzy poświęcają swój czas na przygotowywanie relacji, którzy dzielą się swoim doświadczeniem z takimi żółtodziobami sakwiarstwa jak ja :-)

W branży poligraficzno-reklamowo-wydawniczej kolory to podstawa (złe kolory=ponowny druk). Jeżeli byłyby złe kolory w reklamie - nie dostaliby kasy.

Nie wiemy ile ludzi zniechęciło się do pisma, bo zobaczyło kiepskie ilustracje (np. jak przeglądali w empiku).
Okrutny jest rynek, klient zmanierowany, a start'upy biznesów teraz są planowane w każdym szczególe i nie ma miejsca na potknięcia.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Korsyka 2009
« 16 Mar 2010, 13:05 »
Nie bardzo wszystko czuję z tymi kolorami, ale rozsądna czcionka rzeczywiście poprawia komunikatywność tekstu :D


Offline psyche

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 10.02.2010
    • http://psyche.osx.pl
Korsyka 2009
« 16 Mar 2010, 13:12 »
Cytat: "transatlantyk"
Nie bardzo wszystko czuję z tymi kolorami, ale rozsądna czcionka rzeczywiście poprawia komunikatywność tekstu :D


Hehe ;) Myślę, że wielkość czcionki została uzależniona od offtopiczności (lub nie) tematu ;)

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Korsyka 2009
« 17 Mar 2010, 12:06 »
Cytat: "cinek88"
Nie wiemy ile ludzi zniechęciło się do pisma, bo zobaczyło kiepskie ilustracje (np. jak przeglądali w empiku).

Myślę, że było wręcz przeciwnie. Kolorowe zdjęcia przyciągają wzrok. Po to używa się filtra polaryzującego.

Niuanse, o których tu dyskutujemy, może zauważyć autor fotografii i osoby, które się tymi tematami interesują i widziały te zdjęcia w wersji oryginalnej na stronie.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Korsyka 2009
« 17 Mar 2010, 12:24 »
Chociaż zanim obejrzałem zdjęcia, to wiedziałem już od Was, że coś jest z nimi "nie tak", to myślę, że i osoba nieuprzedzona zauważy, że kolory są nierealistyczne. Dla mnie, jako laika, wygląda to po prostu na mocne podkręcenie kontrastu.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Korsyka 2009
« 18 Mar 2010, 16:33 »
Żeby nie być gołosłownym napiszę gdzie konkretnie na zdjęciach Remigiusza widzę zbyt mocną obróbkę:

1) zdjęcie str 33/34 - rozkładówka, początek artykułu:
Chmury są niebieskie (a powinny być białe), sucha trawa jest pomarańczowa, (a powinna być słomkowo-biała - przynajmniej w tak ostrym świetle w jakim było robione zdjęcie).

2)zdjęcie str 36/37 -chmury są niebieskie, burzowe, czerwona koszulka jest jednokolorową plamą, nogi mają trudny do nazwania kolor i również są jednorodną plamą.

Troszkę dziwi mnie jeszcze kolor skał - to pomarańczowe zabarwienie. Ale ponieważ nie widziałem tego na żywo, to nie jestem tego pewien (na zdjęciu na stronie 34 na skały mają inny kolor).

Zamieszczone w artykule małe zdjęcia mają bardziej neutralną kolorystykę.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Korsyka 2009
« 19 Mar 2010, 11:58 »
Widzę Marcin, że temat mocno Cię męczy  :wink:
Prześlij te uwagi do redakcji i dołącz dla porównania oryginały z naszej strony  :)

Zwróć jednak uwagę, że pewne efekty "białości" zostały zniwelowane poprzez użycie filtra polaryzacyjnego.

Dobre ustawienie grafiki do wydruku to na pewno sztuka. Podobnie z ustawianiem grafiki na www - tu przecież rolę grają indywidualne ustawienia monitorów każdego z użytkowników. Mnie akurat w wersji papierowej najbardziej poraziło zdjęcie ostatnie (klify w Bonifacio) oraz wspomniane przez Ciebie ze strony 36/37. Ale nie pękam, trzeba jechać dalej  :wink:

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Korsyka 2009
« 19 Mar 2010, 15:58 »
Ukradłem babci relanium i jużem spokojny jak aniołek ;-)
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Korsyka 2009
« 22 Mar 2010, 09:46 »
Nie wiem skąd mi to przyszło, ale niesiony falą entuzjazmu po powrocie z Korsyki, postanowiłem napisać relację. Relację w najbardziej nielubianej przeze mnie formie, dzień po dniu...

Pisałem to tak długo, że sam już nie wiem, czy to w ogóle da się czytać. Jeżeli ktoś przypadkiem się za to zabierze i nie da rady dojechać do końca, to niech przynajmniej napisze dlaczego.
Zapraszam: Serce Korsyki bije w górach

Tagi: dzieci korsyka francja 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum