Możecie też wziąć wizę rosyjską na miesiąc-dwa na odcinek Ukraina-Kazachstan, ale nie wjeżdżać do Kazachstanu od razu za Wołgą, ale gdzieś dalej na wschodzie, np. w okolicy Orska lub Kostany. Wtedy przy miesięcznej wizie nie trzeba by się mocno napinać, a w Astanie wyrobić sobie 3-miesięczną wizę rosyjską i dalej w miarę na luzie jechać.
Nie wiem czy coś mi umknęło,
Kolego menelu, owszem turystyczna jest na 30 dni, ale wiza turystyczna obowiązuje jak jedziesz z biurem podróży
menel, mógłbyś wytłumaczyć, czemu vouchery uważasz za lipne?
wizy rosyjskiej nie można wyrobić sobie "bo ja chcę", tylko składając podanie trzeba mieć zaproszenie - voucher do wizy turystycznej, zaproszenie prywatne do wizy prywatnej
Ludzie biorą Vouchery, bo jest tak najłatwiej i nie potrzebują więcej niż 30 dni (maksymalny czas trwania wizy turystycznej) pobytu w Rosji.
W związku z koniecznością posiadanie zaproszeń, kwitnie w tym zakresie przedsiębiorczość [...]
Chyba lipne = fikcyjne, ale mogę się mylić.
Kurcze przecież mamy internet, możemy się kontaktować z ludźmi na całym świecie, z Rosji też.
na wiosnę 2013 (przed 1.04) rozważamy z żoną wyjazd nad Bajkał i dalej (Władywostok byłby fajny).