Autor Wątek: Sezon 2013 zaraz się zaczyna- jakie plany?  (Przeczytany 4598 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
dodać kilka brakujących pozycji do mojego portfolio, typu złamany hak, kierownica, widelec, albo może coś bardziej spektakularnego czyli masowy wysyp awarii tarczówek bb7 albo brooksów.

u mnie niestety totalna komrpomitacja. odcinam kupony jakimiś żałosnymi kapciami :(
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


rdklstr

  • Gość
dodać kilka brakujących pozycji do mojego portfolio, typu złamany hak, kierownica, widelec, albo może coś bardziej spektakularnego czyli masowy wysyp awarii tarczówek bb7 albo brooksów.

u mnie niestety totalna komrpomitacja. odcinam kupony jakimiś żałosnymi kapciami :(

Oj tam. W tym roku załatwiłeś całkiem pokaźny wysyp awarii u innych  ;)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Jeszcze tytułem podsumowania 2013 roku, to lista osób, z którymi miałem okazję wspólnie pojeździć. Prawie wszyscy to forumowicze. W zestawieniu jest zawarta orientacyjna suma kilometrów przejechanych wspólnie. Uwzględniłem tylko osoby, z którymi uzbierało się minimum 50 km. W nawiasie liczba wycieczek. Nie uwzględniłem sobotniej wycieczki Zlotowej, bo kto by to ogarnął? Poza tym ja w niej uczestniczyłem raptem na 8 km :P Mogłem kogoś pominąć :P

Magda 1172 (16)
Jacek 760 (9)
Speedfan 623 (14)
Polsson 585 (11)
Martwawiewiórka 583 (7)
Paula 483 (9)
Oskar 380 (4)
Turysta 306 (6)
Robert 213 (3)
Maciekk 208 (2)
Magfa 200 (4)
Oszej 167 (2)
Dewunska 167 (2)
Krajek 167 (2)
Kuba (syn Turysty) 110 (4)
Pustelnikowie 109 (3)
Marchos z synem 105 (4)
Michał 103 (2)
Księgowy 102 (2)
Wilcze stado i Marysia 97 (2)
Biker1990 90 (1)
Miki150 87 (1)
Czeker 87 (1)
Agnieszka 85 (3)
Adam 83 (1)
« Ostatnia zmiana: 4 Sty 2014, 00:31 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Chyba nie mogę mieć tyle samo co Oskar. wspólnych km z tobą, bo przeca 2. dnia dojazdu odłączyłem się od grupy.
I tak z ciekawości, skąd te 4 wycieczki? Na Zlot jechaliśmy 3 dni, doliczasz też dojazd na działkę, czy inna wycieczkę której nie pamiętam?

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
o fakt, miałem błąd, tego dnia jechałeś po gminy ;-)

tak liczę, także ten wyjazd po Ciebie na działkę ;-)

poprawiłem, dorzucę jeszcze linkiem do całościowego podsumowania na moim blogu:

http://olo.bikestats.pl/1071565,Rowerowe-podsumowanie-2013-roku.html
« Ostatnia zmiana: 4 Sty 2014, 00:27 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta Beata

  • Wiadomości: 62
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 20.10.2012
Ja nie miałam planów na 2013 rok, chciałam po prostu po urodzeniu dziecka zacząć znowu jeździć na rowerze... Uważam, że udało mi się: przejechałam 4046 km, zaliczyłam 58 nowych gmin, a najdłuższy dystans to 235 km :)
W sumie jestem zadowolona.


Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Miałem w 2013 roku pojechać do Czewy i zrobić 2000 km.


Jak zwykle nie wyszło, ale teraz MUSI wyjść ;)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Podsumowanie roku:
http://waxmund.bikestats.pl/1072743,Podsumowanie-roku-15tys-km.html

a) dokończyć gminnie małopolskie (czyli powtórka planu z zeszłego roku :P)

b) może się uda dobowy rekord kilometrów pobić (czyli te ~600km. wydaje mi się, że 700km jest w zasięgu :P)

c) pojechać na wyprawę gdzieś daleko 8)

d) przejechać 17k km - jak szaleć to szaleć ;)

e) w tym roku miałem dobić do 1000 gmin, uzbierałem raptem 600. Z większą pokorą, na 2013 rok zaplanuje dobicie do 800 ;)

f) przegonić znowu Jacka na podjeździe :P

g) pozbyć się całego niepotrzebnego rowerowego szpeju :P

h) odwiedzić rowerem wielu forumowiczów! ;)

i) może MRDP... tylko ciii ;)

a) Małopolskie dalej nie dokończone.
b) nie próbowałem nawet
c) no, z grubsza powiedzmy że jest :P
d) 15k, też nieźle
e) jest ;)
f) nie było okazji, zlot mnie ominął  :(
g) po trochu się udaje ;)
h) totalne dno....
i) chyba najważniejszy cel, choć bałem się, że niemożliwy. Udało się ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Heh, ja bardzo mało planuję, więc mogę się pochwalić, że nie było takiego, którego nie zrealizowałem ;) Ale było kilka rzeczy o których myślałem, choć raczej w trakcie roku niż na początku, i miały się udać:

-Tygodniowa, zimowa wyprawka w lutym. Albo tygodniowe, turystyczne chodzenie na nartach. I z obydwóch nic.

-Ok. miesięczny wyjazd do Rumunii, Bułgarii lub na Bałkany. Ogólnie, gdzieś na południowy wschód. I nic.

-Letnia wyprawka - zagapiłem się i nie rzuciłem tematu.

-Kolejny rok nie udało mi się zajechać marathonów. Już trzeci się toczą.

Ale nie było najgorzej:

-Wbrew obawom dotarłem na Zlot - choć zaraz po piątkowym ognisku musiałem się zbierać

-Trzy letnie, upalne, kilkudniowe wyjazdy w góry pod bazy namiotowe. Lekko zahaczające o słowackie górki i miejsca w Małopolsce, w których jeszcze nie byłem na rowerze. Na jeden z wyjazdów, tak jak rok i dwa lata temu, wziąłem młodszego brata. Tak jak rok i dwa lata temu, w paru miejscach musiał pchać i nosić rower 8)

-Dwa tygodniowe wyjazdy z plecakiem na Ukrainę w góry -> bomba

-Wyprawka sylwestrowa -> hit sezonu!

-Skończyłem małopolskie gminy: dojechanie 5 ostatnich zajęło mi 9 miesięcy...

-Zacząłem biegać i nabawiłem się kontuzji kostki. Ale wystartowałem dwukrotnie w zawodach i jak na debiutanta poszło mi super, przynajmniej ja tak uważam ;)

-W związku z powyższym podrzeźbiłem łydę 8)

-Nauczyłem się odpalać zapałki stopą.

-Doręczyłem wszystkie otrzymane kalendarze na 2013. Ostatni we wrześniu.

-Mimo braku dłuższego wyjazdu, w podróżkach spędziłem około 1,5 miesiąca. Czyli nie najgorzej. Choć mogło być lepiej.

-Nie zrobiłem żadnych planów na rok 2014.

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
0. Zakończyć budowę nowego roweru

1. Zaliczyć wszystkie gminy w kuj-pom
2. Dojechać w końcu rowerem do Warszawy (niby nic takiego, ale cały rok coś stawało na przeszkodzie)
3. Dojechać na zlot forum na rowerze
4. Zachęcić córkę do rowerka biegowego (jeszcze nie ma :) )
5. Wykonać próbne podejście do przyczepki rowerowej dla córki i jak się sprawdzi, to kupić używkę jakąś :)

Jako cele niemal nierealizowalne z powodów czasowych:
6. Zaliczyć choć jedną gminną białą plamę przy granicy Polski powstałą, gdy jechałem trasę PTTK.
7. Odzyskać i utrzymać obecność w top20 na zaliczgmine.pl :-)
0. Udało się i to na początek sezonu, a nie jak pierwotnie planowałem: na wrzesień
1. Kuj-Pom i jako bonus Zachpom. zaliczone w 100%
2. Wawa zdobyta dwa razy + raz w drugą stronę, ale z małą pomocą PKP
3. Nie tylko w jedną, ale i z powodu spóźnienia się na pociąg - udało się w obie strony na rowerze.
4. Na sam koniec cieplejszych dni polubiła ten sport i śmiga.
5. Niestety, choć podejście wykonane - przyczepki nie będzie, nie spodobała się ta koncepcja pasażerce. Za bardzo buja + za mało kontaktu werbalnego z rodzicami.
6. Nierealizowalne się zrealizowało dzięki dobrej miejscówce zlotowej - zaliczyłem wielką białą plamę na północy Polski
7. O dziwo, dzięki rozleniwieniu kolegów, wróciłem na 18 miejsce i mam widoki na kilka miejsc wyżej.

Tak więc udało się z nawiązką. :)

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
b) przejechać naraz 500 km (kupiłem sobie nawet czapkę kolarską, którą założę dopiero jak te pińcet przejadę)

Nie w 2013 ale w 2014, ale udało się. Mogę już jeździć w mojej czapeczce :)


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum