Autor Wątek: Lepszy od gore texu?  (Przeczytany 12205 razy)

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Lepszy od gore texu?
« 27 Lis 2008, 21:37 »
Przeczytałem przed chwilą taką wiadomość i już mi się marzy odzież rowerowa z takiego materiału :wink:  To byłoby to :D
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Wynaleziono-naprawde-nieprzemakalny-material,wid,10614091,wiadomosc.html
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Lepszy od gore texu?
« 27 Lis 2008, 22:58 »
Taaa, pewnie. Tylko jeszcze taki drobiazg, że toto wody nie przepuszcza zapewne z obu stron :p
Inna sprawa, ze Goretex tak naprawdę też jest do niczego. Ani całkiem wodoszczelny, ani tak naprawdę wcale nie oddycha, kiedy jest mokry z zewnątrz (no a kiedy się go kurna zakłada, jak nie wtedy, gdy ma być mokry?!). Ściema krótko mówiąc :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: Lepszy od gore texu?
« 28 Lis 2008, 08:04 »
Zamiast gore-texu polecam eVent. Co do tego materiału, to obawiam się, że troche będziemy musieli poczekać na niego.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Lepszy od gore texu?
« 28 Lis 2008, 08:42 »
Ja tam kupiłem sobie chiński kaftan ogrodniczy za 30 zł i też nie przemaka. Oddychalność reguluję suwakiem i jakoś tam daję radę.

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Lepszy od gore texu?
« 28 Lis 2008, 13:39 »
Cytat: "arkadoo"
Zamiast gore-texu polecam eVent. Co do tego materiału, to obawiam się, że troche będziemy musieli poczekać na niego.


:-)
mambrana uzywana m.in. przez ... brrr . NorthFace, ale ale ... ma coraz lepsze opinie :-)
… why so serious ?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Lepszy od gore texu?
« 3 Gru 2008, 12:49 »
Michał, masz oczywiście rację, że kurtki z membraną typu XCR raczej nie bardzo się nadają na rower. Nie tylko ze względu na krój. I oczywiście nic dziwnego, że milcząco przyjąłeś założnie, ża ja miałem na myśli użytek rowerowy.

Ale może warto, żebym dodał, że moja opinia powyżej dotyczy odziezy z membraną gore-tex w ogóle, a nie tylko przy rowerowym uzytku. Ścislej mówiąc: Twój argument o pieszych wycieczkach jest o tyle chybiony, że nieprawdą jest, jakoby podczas takich człowiek się mniej pocił niż na rowerze. A przynajmniej, żebym JA się mniej pocił :)
A już na pewno nie jest to prawdą w górach. To samo, nawet w większym stopniu dotyczy wspinaczki. Problem jest tutaj jeszcze większy, bo jadąc na rowerze taki spocony człowiek może od biedy nie zatrzymywać się aż do końca wycieczki i przeto - mimo spocenia/ przemoczenia - nie tak bardzo marznąć. Wspinacz natomiast co wyciąg niemal bez ruchu stoi mniej więcej tak długo, ile poprzednio był w ruchu. I stygnie...

I właśnie moje doświadczenia wyniesione ze wspinaczki mowią mi, że goretex to generalnie przereklamowana sprawa. Co prawda nie wymyślono jeszcze nic lepszego, ale nie zmienia to faktu, że jest to ciągle bardzo bardzo niedoskonały produkt :)
Miki

PS. A paclite'a to tak regularnie zachwalasz, że chyba wreszcie będę musiał kupić :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Lepszy od gore texu?
« 3 Gru 2008, 13:48 »
Cytuj
Co prawda nie wymyślono jeszcze nic lepszego

Jak to nie wymyślono :wink:  Przecież ten wątek zaczął się od informacji na temat nowego, chyba doskonalszego materiału :D
Cytuj
A paclite'a to tak regularnie zachwalasz, że chyba wreszcie będę musiał kupić

No właśnie za rekomendacja Michała zanabyłem taką kurtkę - piękną, czerwoną :D
http://www.berghaus.com/ProductDetails.aspx?ProductID=1353&Gear=2
W jednym z angielskich sklepów kosztowała 112 funtów tzn. ok 515 zł :D Dlaczego w Polsce kosztuje tak drogo (i to z opustem) :shock:
https://www.polarsport.pl/index.php/sklep_gorski/Kurtki/Kurtka_BERGHAUS_PACLITE/21334/root,7/
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Lepszy od gore texu?
« 3 Gru 2008, 15:18 »
Z testem kurtki muszę się wstrzymać aż do świąt, bo dopiero wtedy córka przywiezie mi ją z Edynburga :)  Przymierzałem ją w Polarsporcie w Krakowie i bardzo mi się spodobała. Ale przecież Ty swoją przetestowałeś wielokrotnie :mrgreen:  Myślę, że moja nie będzie gorsza. Od kurtki Garda ma wielokrotnie lepsze parametry więc sądzę, że skoro z Gardą przeżyłem parę deszczowych tygodni w Norwegii to nowa kurtka na Islandię będzie jeszcze lepsza :D
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Lepszy od gore texu?
« 4 Gru 2008, 09:35 »
Czyli paclite też do bani... Wygląda na to, że na czas jazdy w deszczu trza mieć po prostu jak najmniej nasiąkające power stretche czy inne fleece'y, a na postoje sztormiak. W zasadzie to jednak upraszcza sprawę :D
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Lepszy od gore texu?
« 4 Gru 2008, 09:47 »
Cytat: "aard"
Czyli paclite też do bani... Wygląda na to, że na czas jazdy w deszczu trza mieć po prostu jak najmniej nasiąkające power stretche czy inne fleece'y, a na postoje sztormiak. W zasadzie to jednak upraszcza sprawę :D

Czyli jednak chiński kaftan ogrodniczy rules  :D
Tak tylko żartowałem, nie siekajcie mnie na kawałki.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Lepszy od gore texu?
« 4 Gru 2008, 15:03 »
Nie mialem nigdy chińskiego kaftana ogrodniczego (miałem za to albański wirus komputerowy ;) ), ale jeśli wodoodpornością obustronną przypomina sztormiak lub płaszcz gumowy, to tak - rulez  8)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Lepszy od gore texu?
« 4 Gru 2008, 15:13 »
Cytat: "aard"
Nie mialem nigdy chińskiego kaftana ogrodniczego (miałem za to albański wirus komputerowy)

Wybacz, ale się nie zamienię.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Lepszy od gore texu?
« 5 Gru 2008, 09:39 »
Zamieniać sie nie chcę, ale wirus mogę Ci wysłać gratis, podaj @ ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Lepszy od gore texu?
« 13 Gru 2008, 13:11 »
Cytat: "Michał Wolff"
Paclite nie ma takiej warstewki często występujących w cięższych gore-texach, odpowiedzialnej za spływanie kropli


Każda kurtka z membraną Gore-Tex (i nie tylko) fabrycznie ma naniesioną powłokę DWR (Durable Water Repellent). Jest ona odpowiedzialna za zperlanie się kropli wody i ich spływanie a nie wsiąkanie w tkaninę. Oczywiste jest że z czasem DWR się ściera podczas używania odzieży i właśnie dlatego po praniu należy impregnować ciuchy (to nic innego jak odnowienie DWR). W przypadku gdy DWR na naszej odzieży jest już w kiepskiej kondycji, tkanina zaczyna namakać. Namaka tylko zewnętrzna warstwa (czyli tkanina). Membrana blokuje przedostawanie się wody na stronę wewnętrzną jednak woda zgromadzona na powierzchni membrany (w tkaninie) znacznie utrudnia odprowadzanie wilgoci (potu) z wnętrza odzieży. I właśnie z tąd bierze się wilgoć po wewnętrznej stronie Twojej kurtki a nie z przemakania czy przesiąkania z zewnątrz.

Ciekawostka: Aktualnie nowinką jest powłoka "Kudos" która (ponoć, bo sam nie testowałem) ma nieporównywalnie wyższą trwałość niż DWR. Jednak (przynajmniej narazie) kurtki z membraną Gore-Tex (ale z innymi owszem) i powłoką Kudos nie znajdziecie bo producent Kudos nie chce jej sprzedawać producentowi Gore-texu. No i cena jest wysoka.. (nie wiem czy teraz nie skłamie ale orientacyjnie kurtka z powłoką Kudos jest jakieś 200pln droższa)

A co do PowerStretchu.. moim zdaniem jeden z bardziej genialnych wynalazków! Polecam każdemu! Jest to oczywiście warstwa termiczna a nie zewnętrzna (nieprzewiewna czy nieprzemakalna) ale doskonale sprawuje się również gdy jest bardzo wilgotny czy wręcz mokry. Niejednokrotnie zdarzało mi się suszyć ciuchy z PowerStretchu na sobie bez żadnych negatywnych odczuć (tymbardziej podczas aktywności fizycznej).

Ktoś jeszcze pisał o wspinaczach co się wychładzają bo im Gore-tex nie pomaga  :wink:
Właśnie po to produkuje się kurtki stanowiskowe!  :wink:  Z wypełnieniem puchowym lub (aktualnie bardziej na topie i moim zdaniem lepszym) z Primaloftem.

Bo tak wogóle od odzieży membranowej (typu hardshell) nie oczekujemy żadnej termiki a jedynie nieprzemakalność i wiatroszczelność (no i oddychalność oczywiście). W naszym przypadku (podczas jazdy na rowerze wytwarza sie dużo ciepła) jakakolwiek termika jest wręcz niewskazana. Właśnie dla tego cieniutki Paclite sprawdza się lepiej niż XCR chociaż mają bardzo zbliżone parametry oddychalności.

P.S.
Wracając do tematu wątku.. fenomen tego wynalazku polega właśnie na tym że nie wymagałby on żadnej powłoki typu DWR  :wink:
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Lepszy od gore texu?
« 13 Gru 2008, 14:06 »
Cytat: "Michał Wolff"
Impregnowanie też nic nie daje, kupiłem specjalny preparat na tą Islandię - i jako, że nic nie dawał dałem sobie z nim spokój, tylko pogarsza oddychalność.


Niektóre preparaty wymagają "termicznej aktywacji" (np.Granger's). Nie mam suszarki bębnowej a na myśl o traktowaniu żelazkiem kurtki której cena była czterocyfrowa słabo mi sie robiło.. ;) Ale jak producent każe.. Przy najbliższej okazji (praniu) wypróbuj Granger's i przejechanie żelazkiem (na najniższym stopniu) przez materiał. Ja nie narzekam (chociaż to prasowanie stresowało mnie strasznie ;) ).

Cytat: "Michał Wolff"
Te parametry to są niewiele warte, uzyskiwane w laboratoryjnych warunkach w minusowych temperaturach, nijak się mają do rzeczywistości.


To prawda. Działanie membrany jest na tyle skomplikowane i zależne od wielu czynników że laboratoryjne parametry nie są do końca miarodajne. Dają jednak jakiś zarys i pozwalają porównywać różne rodzaje membran.

Cytat: "Michał Wolff"
XCR to wielkiej termiki nie ma, przecież tam są typowe trzy warstwy bez ocieplacza - mam taką kurtkę. Oddycha dużo gorzej niż Paclite.


Też mam XCR laminat trójwarstwowy :) Jest odczuwalnie cięższy i grubszy od Paclite
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum