Autor Wątek: Hamulce szosowe i klocki od v-brake, próbował ktoś?  (Przeczytany 2723 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Powoli zbliża się kres życia okładzin w moim rowerze. Poszukiwałem tanich zamienników ale 15 zł za parę + przesyłka, za takie trudno uznać.

Przez przypadek natknąłem się w piwnicy na klocki od v-brake. Przymierzyłem, wydaje się, że ładnie pasuje. Po założeniu tylko jednego moc hamowania wyraźnie wzrosła (choć na to też spory wpływ może mieć zabrudzenie starej okładziny i trochę niedociągnięta linka).

Hamulce Campagnolo Athena, model chyba ten sam:

http://velobase.com/ViewComponent.aspx?ID=18CE675D-7456-42BF-B0CF-0FB89AF16344&Enum=117&AbsPos=3

Różnica wagowa między dedykowanymi a v-brake dla dwóch kompletów to około +40g. Za to cena klocków powinna być sporo niższa, wyższa żywotność i może moc hamowania (choć nie wiem czemu tak miało by być).

Są jakieś przeciwwskazania?
« Ostatnia zmiana: 18 Gru 2012, 21:18 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
jeśli mieszczą się i nie zniszczą obręczy to nie widzę żadnych :P

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
jeśli mieszczą się i nie zniszczą obręczy to nie widzę żadnych :P
Haha, no właśnie zastanawiam się czy obręcze stworzone z myślą o v nie różnią się np. szerokością paska do hamowania. Albo czy nie ma innego powodu, na który nie wpadłem, który by je dyskwalifikował.

Dziwi mnie skoro jedyną zauważoną do tej pory różnicą jest masa stosuje się różne klocki.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
wydaje mi się, że te od vek są większe. Po drugie nie wiem jak z wyjmowaniem koła mając klocki do vek.

My home is where my bike is.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
nawet jeśli jest inna szerokość obręczy to co?
klocek ustawiasz tak aby nie ocierał o oponę, w drastycznym wypadku możesz go nawet lekko przyciąć na wysokość i jazda
tylko musisz dobrać podkladki tak, aby nie było za dużo mięcha między szczęką a obręczą

BTW niektóre prastare hamulce MTB bazowaly na klockach szosowych bądź wariacjach zbudowanych na ich podstawie i nikt się nie zastanawiał czy to aby tędy droga, żeby tak szosę z MTB mieszać ;)

Offline Mężczyzna hejtyniety

  • Doktor Ojtamojtam
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Katowice, Ustroń
  • Na forum od: 16.07.2012
    • Mój blog wyprawowo/rowerowy
Im większa powierzchnia klocków tym mniejszy nacisk jednostkowy -> mniejsza siła hamowania. Za to większe klocki będą się wolniej zużywały. Z technicznego punktu widzenia to jedyna różnica.

A to, że lepiej hamują może wynikać z innej mieszanki gumy czy, o czym już wspomniałeś, zanieczyszczeń.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Im większa powierzchnia klocków tym mniejszy nacisk jednostkowy -> mniejsza siła hamowania.
Że co?  :o
Jasne że zmaleje nacisk jednostkowy, ale skutkiem tego zmaleje "jednostkowa siła hamowania", Łączna zaś siła tarcia wynika z tej jednostkowej pomnożonej przez powierzchnię, więc nie ma powodu maleć.

Oczywiście wiem, że tarcie to zjawisko mniej liniowe niż uczą w szkole podstawowej, ale gdyby Twoja teoria (mniejsza powierzchnia styku->większy nacisk jednostkowy->większa siła hamowania) była słuszna to żeby samochody lepiej hamowały i lepiej trzymały się na zakrętach należałoby zakładać jak najwęższe opony, a doświadczenie uczy jednak czegoś zupełnie odwrotnego.

Offline Mężczyzna hejtyniety

  • Doktor Ojtamojtam
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Katowice, Ustroń
  • Na forum od: 16.07.2012
    • Mój blog wyprawowo/rowerowy
Weź sobie papier ścierny i drewniany klocek. Pojeździj pierw płazem, później kantem i zobacz efekt.

Opon samochodowych w to nie mieszaj, bo nie maja nic do tematu. Opona to jest element który pracuje, zwiększanie szerokości wynika z tego, że szersze opony lepiej przenoszą obciążenia. Wąska opona pod wpływem siły bocznej zdeformowałaby się.

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Przy klocku z papierem ściernym oprócz tarcia dochodzi jeszcze siła związana ze skrawaniem materiału. I owszem, ta siła rośnie wraz z powierzchnią, stąd dużą powierzchnią klocka jeździ się ciężej niż małą. Przy hamowaniu skrawanie zachodzi na tak małą skalę, że pochodzącą od niego siłę można pominąć i jest tak, jak mówi Borafu.

Offline Mężczyzna hejtyniety

  • Doktor Ojtamojtam
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Katowice, Ustroń
  • Na forum od: 16.07.2012
    • Mój blog wyprawowo/rowerowy
To dlaczego wraz ze wzrostem siły nacisku rosła wielkość klocków hamulcowych? w hamulcach szosowych, gdzie siła nacisku jest najmniejsza klocki mają najmniejszą powierzchnie, w canti powierzchnia jest pośrednia a przy vkach jest największa?

Zwróćcie uwagę, ze nie piszę o sile tarcia (bo ta nie zależy od powierzchni) a o sile hamowania na którą składa się jeszcze kilka czynników. Zresztą nie chce mi się wam korepetycji robić, zainteresowani niech przeczytają pierwszą lepszą publikacje dotyczącą hamulców w transporcie przemysłowym.

Offline Mężczyzna rodert

  • Wiadomości: 197
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 06.07.2011
Im większa powierzchnia klocków tym mniejszy nacisk jednostkowy -> mniejsza siła hamowania.
Że co? :)

Myśląc w ten sposób to najlepszymi klockami były by żyletki postawione na sztorc, wtedy mielibyśmy najmniejszą powierzchnię i największą siłę hamowania. Niestety wtedy zamiast hamulców mielibyśmy tokarkę.

Hamowanie to zamiana energii kinetycznej na ciepło, czyli im większa powierzchnia klocków tym większa powierzchnia do zamiany tej energii. Pozostaje dobór odpowiedniej siły docisku klocków.

Offline Mężczyzna hejtyniety

  • Doktor Ojtamojtam
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Katowice, Ustroń
  • Na forum od: 16.07.2012
    • Mój blog wyprawowo/rowerowy
ehh.. całe katedry na uczelniach zajmują się tymi zagadnieniami, ale oczywiście wiecie lepiej...

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
worek_foliowy - klocki się mieszczą? Hamują przyzwoicie? To zakładaj i jeździj, zanim ci tutaj udowodnią, że się nie da :P.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
w hamulcach szosowych, gdzie siła nacisku jest najmniejsza klocki mają najmniejszą powierzchnie, w canti powierzchnia jest pośrednia a przy vkach jest największa?
a) do canti i V możesz dostać klocki o tej samej powierzchni
b) w canti w grupach "pro" nierzadko były stosowane dłuzsze klocki- teraz już nie wiem czy dla zwiększenia siły hamowania przy bądź co bądź agresywnej z założenia jeździe w trudnym terenie czy po to żeby zawodnicy za bardzo nie zwalniali na zjazdach ;)
c) hamulce szosowe - a może mniejszy klocek ma umożliwić lepszą kontrolę / modulację przy wąskiej oponie (czyli mniejszej przyczepności) właśnie poprzez zmniejszenie siły, wyeliminować efekt 0-1?

Offline Mężczyzna hejtyniety

  • Doktor Ojtamojtam
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Katowice, Ustroń
  • Na forum od: 16.07.2012
    • Mój blog wyprawowo/rowerowy
A kto pisał, że się nie da? Siły występujące w rowerach są na tyle małe, że nie ma to najmniejszego znaczenia. Poza tym współczesne klocki mogą mieć najbardziej fantazyjne kształty i rozmiary, bo to nie jest już zwykły kawałek gumy a specjalne dobrane do konkretnych zastosowań mieszanki.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum