Autor Wątek: Yoshko i jego nowy rumak...  (Przeczytany 39676 razy)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 09:02 »
Niestety podczas ostatniej wyprawki Pożeracz Gmin poczuł niedosyt pożywienia (0 gmin na ponad 300 km), więc postanowił zastrajkować. Podczas ostatniego podjazdu na miejsce spotkania w Krasnobrodzie z niewiadomych przyczyn została wkręcona w tylne koło przerzutka, która była jedynym ruchomym elementem ze starego Kellysa. Hulajnogą dotarłem do pensjonatu a rano wybrałem się do serwisu na prostowanie. Po szybkiej akcji mechanika można było jeździć ale już nie było możliwości zmieniać biegów z tyłu. Po wyjeździe na szosę z ekipą niestety na dziurach doszło do kolejnego ataku wózka na szprychy. Tym razem z przerzutki niewiele zostało, wiec pozostało jedynie zrobić single speed.



W tej sytuacji może ma ktoś jakąś fajną zmieniarkę na oku? :D

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 09:17 »
To dziwne jak miałem tokaido stalowe też mi się zmieniaczka wkręciła w kolo... co jest z tymi stalowymi ramami?;/

Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 09:18 »
To wina zmieniarki czy manetek?

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 09:24 »
A co z hakiem, masz wymienny?

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 09:30 »
W stalowych nie ma wymiennego.Trza prostować i liczyć na to, ze będzie równo i nie pęknie.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 09:36 »
Czasem jest wymienny. Czyli w jakim stanie jest hak? Znów się wygiął? Bo po takich przygodach następnym razem może po prostu pęknąć.

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 09:52 »
U mnie w Stevensie, przerztuka trzyma sie ok. może to wina gwity, może już jest wyrobiony? Można by zastosować Lacotite /niebieski/.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 10:00 »
Gwita dobra. ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 10:32 »
w bianchi pieprznięcie prawą stroną o ziemię zazwyczaj kończy się wygięciem haka, zawsze z dużym kluczem udawało mi się go wyprostować :)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 10:33 »
Ile razy prostowałeś? :)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 10:35 »
przynajmniej ze 3

My home is where my bike is.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 18:51 »
ja w Marinie też parę razy prostowałem - niemniej to moja jedyna stalowa rama w której hak się zgiął
niestety - warto zwrócić uwagę na stan przerzutki i regulację ograniczników (jeśli są dobrze ustawione a zmieniarka ma luzy to i tak może dojść do kolizji wozka ze szprychami)
zawsze gdyby - tfu tfu - hak pękł można zastosować tzw hak uniwersalny mocowany przy osi koła

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 19:25 »
Obecnie nie mam żadnej zmieniarki i szukam czegoś bezawaryjnego  :)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 19:29 »
w starcu ze szprychami i tak każda polegnie :(
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

blondas

  • Gość
Odp: Yoshko i jego nowy rumak...
« 17 Kwi 2013, 20:41 »
potrzebujesz shimano czy sram'a?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum