Używam tych klamkomanetek już 7 lat i nie ma z nimi absolutnie żadnego problemu. Mało jest w nich plastiku - a jak już jest to taki mocniejszy. Od tych Yoszkowych różnią się między innymi "ekranikiem" upchniętym pod kierownicą, a nie nad (ponieważ prócz obejmy nic nie zagraca kierownicy to zmieści się tam lusterko. Ja upycham tam dodatkową lampkę lub uchwyt do mapnika). Zdjęcia zamocowanych manetek u mnie na blogasku w ostatniej wycieczce.
Aha - nie mają one skali na wyświetlaczu ale to chyba nie problem.
Pzdr