Próbując ratować ogień odkręcam zawór na max ale zamiast ogień podtrzymać gaśnie tryskając paliwem.
Wygląda na to iż na początku wszystko jest ok czyli: paliwo ciekłe zostaje wstępnie podgrzane i po przejściu w fazę gazową następuje jego spalanie. w pewnym momencie do dyszy w której przebiega spalanie zostaje podana ciecz (a nie gaz) co przejawia się tym o czym piszesz: tryskanie paliwem. Spróbuj może jeszcze w ten sposób: zrób nadciśnienie w butli z paliwem wg instrukcji, puść trochę paliwa na podstawkę na której spala się i nastepuję wtedy wstępne podgrzanie paliwa w rurce. jak płomień na podstawce zacznie prawię gasnąć odkręcaj powoli kurek z paliwem aż do max otwarcia.
Jeśli chodzi o denaturat - tak ja Yoshko wspominał: denaturat nie jest najlepszym wyborem. Może prowadzi do przedwczesnego zużycia palnika: zawiera wodę jak również podczas jego spalania jest jednym z produktów reakcji. Dodatkowo /nie pamiętam dokładnych wartości/ - ciepło spalania etyliny jest ok 50% większe w porównaniu do denaturatu.
p.s. ogólnie maszynki wielopaliwowe są przeznaczone do wielu rodzaju paliw ale uważam iż jeśli jest tylko możliwość należy używać etyliny (pozostałe paliwa albo dużo gorzej spalają się albo powodują późniejsze problemy z zatykaniem się dyszy palnika, etc)