Autor Wątek: Albania 2012  (Przeczytany 2351 razy)

Offline Mężczyzna maciej

  • Wiadomości: 10
  • Miasto: Zabrze
  • Na forum od: 24.08.2012
Odp: Albania 2012
« 8 Sty 2013, 22:59 »
Na paralotni pierwszy przelot mój, drugi, na jeziorem Ohrid niestety nie :(. Nie było żadnych problemów na granicach, ludzie pozytywni, sama przyjemność. W ogóle uważam, że tam są bardzo dobrzy kierowcy... Na początku byłem lekko mówiąc zaniepokojony tym trąbieniem, ale po kilku przejazdach "na stopa" zrozumiałem, że oni trąbią informacyjnie jedynie,. Zawsze, na wszystkich, ale po przyjacielsku. Raz tylko zmawiałem zdrowaśki jadąc z jakimś szaleńcem, ale takich i w Polsce nie brakuje. Zgadzam się z przedmówcami. Nie polecam takich powiedzmy, irracjonalnych lęków. Teraz np. leże w szpitalu... bo mnie pobito. Ciężko to nawet pobiciem nazwać. Jakiś oszołom na ulicy na mnie wskoczył i mam zdewastowane kolano. Czeka mnie m.in. przeszczep nerwu strzałkowego :). Przedtem startowałem latami w zawodach motocyklowych, zrobiłem masę kilometrów na rowerze po tych "niebezpiecznych" miejscach itd i NIGDY nic nie złamałem, nic się nie stało.
A odnośnie Eddiego to niestety muszę przyznać - mój błąd :P!!

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: Albania 2012
« 9 Sty 2013, 00:00 »
A tak w ogóle to teraz patrze... i Witam z sąsiada z Zabrza!
Właśnie wróciłem z roboty właśnie z Zabrza i za każdym razem boje się 10x bardziej przechodzic na dworzec Goethego o tej porze niż spać na polanie w innym kraju.
Powrotu do zdrowia !
Zapraszam ===>

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: Albania 2012
« 9 Sty 2013, 08:55 »
Wokalista Pearl Jam który nagrał soundtrack do Into the wild. Soundtrack jest w co drugim filmie wyprawowym powodując u mnie myśli samobójcze....
Nawet jeśli uwielbiam ten film i muzyke.

Ja tam za często go w nie słyszałem, ale może za mało filmów z wypraw oglądam. Za to swego czasu w filmikach na YT królował motyw przewodni z "Requiem dla snu", który autorom pasował do każdego tematu, od zapylania pszczółek po najpiękniejsze bramki z piętki Cristiano Ronaldo. To mi się dopiero zwracało.

Co do wyprawy, to ja z kolei witam imiennika. Z resztą do Zabrza też swego czasu miałem blisko. Gdzie robiliście kurs paralotniowy? Bo planuję w przyszłym roku w Międzybrodziu, na górze Żar zrobić.

Offline Mężczyzna maciej

  • Wiadomości: 10
  • Miasto: Zabrze
  • Na forum od: 24.08.2012
Odp: Albania 2012
« 9 Sty 2013, 09:57 »
Ja tam kursu jako takiego nie robiłem... Mój kumpel dobrze ogarnia sprawę, wytłumaczył o co chodzi i poleciałem :) Na Górce Siewierskiej, koło Pyrzowic można chyba zrobić kurs. Tam jest przyjemny, mały stoczek. Idealny do stawiania pierwszych kroków moim zdaniem :).
A odnośnie tego niebezpieczeństwa to jest właśnie tak, jak pisze Boney. To już chyba nawet jazda samochodem jest, statystycznie rzecz biorąc, niebezpieczniejsza.

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum