Jak zapakować rower i bagaże przed samolotem

[Fijolek2005]

Zgadza się przewoźnicy dmuchają na zimne

[Joseph]

Ostatnio mierzyłem ciśnienie licznikiem z wysokościomierzem. Na wysokości przelotowej odpowiadało ono ciśnieniu na dokładnie 2500m

Ale to jest ciśnienie w kabinie pasażerskiej, a w luku bagażowym może być mniejsze.
Olej nie podlega tak łatwemu rozprężaniu jak powietrze (właśnie dlatego jest używany w układach hydraulicznych) więc nic się z nim nie stanie w samolocie.
Raz nasze rowery leciały z powietrzem w oponach i nic się nie stało, więc to spuszczanie to tak na wszelki wypadek.

Powietrze spuszczałem tylko raz, na Okęciu jakiś ciec się przyczepił,
na zachodzie mi się jeszcze nie zdarzyło, nikt raczej nie pytał, jeśli już to raczej widząc rower ktoś podchodził, pytał dokąd i sam się rowerem zajmował.

Co do ciśnienia w luku bagażowym - poza rowem wożę też często psa, do tej pory trzyma się dobrze - myślę że ciśnienie nie powinno odbiegać od tego w kabinie pasażerskiej

[suchyy]

Według ludzi na forum o samolotach w większości przypadków ciśnienie w luku jest takie samo jak w kabinie:
http://www.airliners.net/aviation-forums/tech_ops/read.main/118832

Czyli dobrze rozkminiacie

[szy]

Nie wiem czy widzieliście (a może sam nie widziałem
wcześniej): WizzAir zróżnicował opłaty za dodatkowy
bagaż na trasach do i powyżej dwóch godzin. Teraz
to 68 i 90 złotych.

Szy.

[Joseph]

Nie wiem czy widzieliście (a może sam nie widziałem
wcześniej): WizzAir zróżnicował opłaty za dodatkowy
bagaż na trasach do i powyżej dwóch godzin. Teraz
to 68 i 90 złotych.

Raczej to nowość, jeszcze miesiąc temu nie widziałem.

[martwawiewiórka]

Proszę o wypowiedź kogoś, kto przeleciał się z rowerem liniami AirBaltic. jak było?
Prosiłabym o nie przeklejanie informacji które można znaleźć w ich regulaminie - te znam. Chodzi mi o wrażenia doświadczonej/doświadczonego:)
Mi póki co - zmieniają termin wylotu i przylotu  . (Na dwa miesiące przed wylotem)
Ktos sie juz z tym spotkał?  Niewiele - jeden dzień w tą, parę godzin w tamtą, ale jednak irytujące!

[szy]

Księgowy Wizzairem z Bolonii/Forli:

-> http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=4357.msg75835#msg75835

W temacie, może komuś kiedyś się przyda.

Szy.

[toosh]

Bagaż rejestrowany w Wizirze może być opakowany w karton od roweru i otaśmowany? Mogą chcieć go gdzieś otworzyć albo poprosić o otwarcie?

[martwawiewiórka]

Wilk - a rozkręcałeś ten rower jakoś? czy tak jak w regulaminie - nie trzeba (obkręcać folią tez nie chcą?)
W Norwegianie kiedyś pan sie wielce dziwił i straszył że jak to takie nieopakowane rowery (a przeciez w regulaminie jest wyraźnie - spuszczone powietrze, przekręcona kiera i pedały i to wszystko) - koniec końców dał spokój, no ale trochę nastraszył;)
Bilety juz mam kupione, na rower wiem - że osobno...trochę się obawiam tych przesunięć terminów, że zapomną po drodze, że zapłacilam jeszcze za mój rower;) i on też leci.
Uff, fajnie że bez problemów, zawsze to podnosi trochę na duchu...

[Robb]

woziłem rowery kilkoma liniami.
BA, GermanWings, AirBerlin, EasyJet, RyanAir, Turkish Airlines
zawsze w kartonie. na rowej jest o dziwo więcej kg niż na zwykły bagaż i zawsze lądował tam namiot i duperele . .tak do 32 kg :-) jak w regulaminie.

Linie zawsze prześwietlają te kartony więc nie był≥o potrzeby otwierania.
Żeby było mnie skręcania zawsze z 2 kartonów robiłem 1  - wystarczyło odkręcić pedały, siodło i kierownicę :-)
i już :-)

[szy]

Hej,

jak sobie poradziliście z kartonami w Bergen (Flesland)?

Lecimy Wizzem do Bergen i stamtąd wracamy. Myślę by
poprosić kogoś o przechowanie, ale... może to nie ma
sensu i da się je zdobyć na miejscu?

Torba nylonowa nie wchodzi w grę.

Szy.

[toosh]

coachsurfing, hospitalityclub, warmshowers - bez problemu znajdziesz kogoś, kto przechowa karton

[szy]

Dzięki, napisałem na CS.

Dobrze widzę, że na HC i WS nie ma grup jak na CS
i że moje pytanie o karton w Bergen wyląduje
obok studentów Erasmusa z Katowic?

* * *

Ale wciąż chętnie przeczytam jak sobie nasi ludkowie
radzili w praktyce :]

Szy.

[vooy.maciej]

My jeszcze po prostu chodziliśmy po domach wokół lotniska i 2x się udało przechować pudła-logistycznie to nawet łatwiejsze niż CS, bo nie trzeba się umawiać, wozić
Ale teraz to pewnie nic od Was ludzie nie przyjmą bo pomyślą, że to polski nawóz na bombę

[szy]

 

Taka właśnie jest opcja numer jeden. Pytam jeszcze
tutaj, bo może ktoś by napisał 'daj spokój, tam tylu
lata z rowerami, że na śmietniku obok lotniska są
dziesiątki kartonów' :]

@Janka, w Wizzie nie ma tak dobrze :]

Dzięki za rady!

Szy.