Pytanie, czy chodzi o to by spełnić wymagania przepisów,czy lecieć nie martwiąc się o rower :]
-w obie strony rowerek owinięty folią bąbelkową i dużą ilością taśmy
-w Gdańsku przyszedł służbista i kazał podejść z rowerem do oddzielnego stanowiska gdzie trzeba przecisnąć rower i tutaj zonk, rower nie chce przejść w poziomie więc trzeba po skosie próbować i wszystko byłoby ok, gdyby pan chwycił sprzęt z drugiej strony i lekko pociągnął ale on tylko stanął i stwierdził: "nie przechodzi...dlaczego go nie złożyliście? musicie jakoś przepakować bo nie przejdzie", ostatecznie udało się go przepchnąć za 5 próbą ale uważajcie na to.
Drzwi luku bagażowego umożliwiają przyjęcie bagażu o następujących wymiarach maksymalnych:Szerokość: 1,499 mWysokość: 1,194 mDługość: 1,715 m
Z punktu widzenia bezpieczeństwa nie jest konieczne spuszczanie powietrzaz typowych opon rowerów i wózków inwalidzkich przewożonych w lukach bagażowych.Aby jednak wyeliminować nieznaczne ryzyko pęknięcia opon, można powietrze spuścić.
Generalnie jestem przekonany że rower "w całości" powinien być traktowany choć odrobinę lepiej niż pudło traktowane jak kolejna walizka.