Autor Wątek: Dodatkowe zasilanie  (Przeczytany 74359 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 16:09 »
jeśli dynamo nie będzie miało zabezpieczeń to sobie to wyobrażam, ale dlaczego ktoś miałby kupić taką piastę to już mi trudno sobie wyobrazić  ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 17:23 »
Zdaje się że dynama mają również prędkość maksymalną, więc w rejonach górskich może się okazać że jedziemy albo za szybko albo za wolno.
Wiesz, że dzwonią, tylko nie wiesz w którym kościele ;)
Możesz z dynamem jechać z jaką chcesz prędkością, im większa tym więcej prądu dostajesz. Natomiast to ładowarka do dynama musi mieć zabezpieczenie by nie podać za dużego prądu do ładowanego urządzenia, ale to dotyczy jedynie bardzo dużych prędkości i nie wszystkich dynam. Moje dynamo maksymalny prąd daje już przy ok. 45-50km/h, jak jechałem nawet 70km/h to więcej już nie dawało.


Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 17:33 »
Wiesz, że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele  ;D. Ogniwa ładuje się w CC-CV, a do urządzeń podaje sie napięcie (5V typowe USB, 9V QC2.0, 3,6 - 20V QC >=3).

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 17:40 »
Wiesz, że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele  ;D. Ogniwa ładuje się w CC-CV, a do urządzeń podaje sie napięcie (5V typowe USB, 9V QC2.0, 3,6 - 20V QC >=3).

Do kogo to było i co chciałeś tym tekstem przekazać?

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 17:58 »
Wiesz, że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele

Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej - dobre opracowanie:

http://www.n-s.pl/krudnik/nx30

Typ dynamo nie ma tu znaczenia, chodzi o zasadę działania i właściwości.

Ode mnie:
Optymalna ładowarka to taka, która dobierałaby obciążenie tak, aby pracować w punkcie maksymalnej mocy. Takich ładowarek nie ma na rynku. Byłyby nieco droższe, ale zdecydowanie wydajniejsze. Jak widać po rynku, ludzie kupią wszystko, bo nie rozumieją zasady działania dynamo. Zatem nie trzeba się wysilać.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 18:12 »
Pablo, były kiedyś układy do diod, które działały właście w tym punkcie pracy. Można je pożenić z układem QC np. pozyskanym z ładowarki sieciowej. Garmin i tak tego nie wykorzysta, bo pod względem ładowania to archaiczny złom, ale smartfon i dobry powerbank mógłby być ładowany 3 razy szybciej. Wszystko mam, może zabiorę sie za temat zimą.
Edit: no i wtedy układ będzie w stanie pobrać z koła do 15W mocy, a to już się baardzo czuje.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 18:21 »
Optymalna ładowarka to taka, która dobierałaby obciążenie tak, aby pracować w punkcie maksymalnej mocy. Takich ładowarek nie ma na rynku. Byłyby nieco droższe, ale zdecydowanie wydajniejsze. Jak widać po rynku, ludzie kupią wszystko, bo nie rozumieją zasady działania dynamo. Zatem nie trzeba się wysilać.

Tylko wytłumacz mi dlaczego tego nie ma rynku? Co nikt na to nie wpadł poza wielkimi mózgami z naszego forum? Widać są poważne przesłanki że to nie ma racji bytu.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 18:50 »
Producentom bardziej się opłaca zaprojektować sprzęt tak żeby sprawiał jak najmniej kłopotów, a nie żeby był trochę lepszy. Po co ryzykować jeśli przeciętny kupujący i tak nie doceni?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 18:56 »
Producentom bardziej się opłaca zaprojektować sprzęt tak żeby sprawiał jak najmniej kłopotów, a nie żeby był trochę lepszy. Po co ryzykować jeśli przeciętny kupujący i tak nie doceni?

To takie gadanie tylko.
Gdyby udało się zrobić ładowarkę dużo wydajniejszą od tego co jest na rynku - to schodziłaby jak świeże bułeczki. Bo to ile prądu dostajemy jest kluczowym parametrem ładowarki. Na niemieckich forach są ładowarki projektowane przez elektroników-amatorów, ale do takich poziomów 15W to się nie zbliżają. Tak więc w puste gadanie co kto nie zrobi to ja nie uwierzę dopóki produktu nie zobaczę. Bo niesłychanie ciężko mi w to uwierzyć, że jakoś świat nie wpadł na to co na naszym forum paru ludzi wymyśliło.

Był już koleś co powerbanka o wielkiej pojemności robił i klops totalny z tego wyszedł, choć on się cały czas upierał że to epokowy wynalazek.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 19:10 »
ale smartfon i dobry powerbank mógłby być ładowany 3 razy szybciej [...] no i wtedy układ będzie w stanie pobrać z koła do 15W mocy.

Taka ładowarka musiałby mieć wbudowany na stałe bufor w postaci akumulatora. De facto, funkcjonalnie byłby to powerbank zasilany bezpośrednio z dynamo. Dopiero z tego buforowego akumulatora można by stabilnie ładować typowe urządzenia. Chodzi o to, że typowe urządzenia zasilane w standardzie USB (np. smartfony, nawigacje, powerbanki, itp.) nie są przystosowane do tak zmieniającego się zasilania. Dodatkowo można by optymalnie wykorzystać całą energię, bez względu na szybkość jazdy. Gdyby akumulator był wymienny, można by taką ładowarkę traktować jak ładowarkę ogniw i mieć jeszcze większy zapas energii.

Potrzebny jest układ zabezpieczający, prostownik aktywny, przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych i regulowanym obciążeniu, mikrokontroler sterujący tą przetwornicą, dostosowujący obciążenie do aktualnego punktu pracy dynamo, ładowarka akumulatora z typowymi zabezpieczeniami, przetwornica wyjściowa, dostosowująca napięcie wyjściowe do standardu USB (lub innego, w zależności od potrzeb). Największa trudność to algorytm śledzenia punktu maksymalnej mocy oraz pomiar mocy chwilowej - ale to jest do ogarnięcia. Za to sprawność byłaby nieosiągalna w dostępnych na rynku, zwykłych ładowarkach. No i dodatkowa zaleta - wycyckuje się z dynamo każdą porcję energii, nawet przy bardzo małej prędkości.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 19:27 »
Ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - dlaczego tego nie ma rynku? Nikt poza Tobą na to nie wpadł? Czy może jednak wpadł, ale okazało się to w praktyce nierealne?

Ładowarki z buforem są dostępne i to niejedna, ale ich sprawność wcale nie powala na kolana, poza tym stosując bufor w postaci powerbanka - zawsze ileś energii na tym stracisz i nie są to takie małe liczby, z reguły koło 20-30%. Z tego co mi tłumaczył Mateusz, twórca Powerbuga to zaawansowane ładowarki jak ewerk lepiej zbierają prądy impulsowe od tych prostszych (jeśli czegoś nie pokręciłem) i to jest główna różnica pomiędzy nimi. A jakoś jego zdaniu więcej ufam w tej materii - bo on ma duże doświadczenie praktyczne w temacie, natomiast Wy teoretyzujecie.

Bo to nie jest taki banał jak się Wam wydaje, jak widzę teksty, że osiągniesz sprawność nieosiągalną dla urządzeń na rynku - to od razu mi się lampka ostrzegawcza zapala. Papier jest bardzo cierpliwy - najpierw zróbcie, wyślijcie mi do przetestowania i jak zobaczę na własne oczy te 15W to dopiero można mówić o sukcesie. A nie że na podstawie czysto teoretycznych założeń już stwierdzasz, że osiągniesz sprawność będącą dla markowych produktów poza zasięgiem.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 19:35 »
To takie gadanie tylko.
Gdyby udało się zrobić ładowarkę dużo wydajniejszą od tego co jest na rynku - to schodziłaby jak świeże bułeczki. Bo to ile prądu dostajemy jest kluczowym parametrem ładowarki. Na niemieckich forach są ładowarki projektowane przez elektroników-amatorów, ale do takich poziomów 15W to się nie zbliżają. Tak więc w puste gadanie co kto nie zrobi to ja nie uwierzę dopóki produktu nie zobaczę. Bo niesłychanie ciężko mi w to uwierzyć, że jakoś świat nie wpadł na to co na naszym forum paru ludzi wymyśliło.
Nie opłaca się to z punktu widzenia masowego producenta. Poza tym większy pobór mocy nie jest jednoznacznie pozytywny, bo oznacza to, że czuć to w nogach ;) Większość osób i tak ładowarkę będzie używać do podładowania telefonu.

Był już koleś co powerbanka o wielkiej pojemności robił i klops totalny z tego wyszedł, choć on się cały czas upierał że to epokowy wynalazek.
Przecież nic nie wybuchło..

Ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - dlaczego tego nie ma rynku? Nikt poza Tobą na to nie wpadł? Czy może jednak wpadł, ale okazało się to w praktyce nierealne?

Z punktu widzenia teorii obwodów pomysł dobry, ale ekonomicznie zapewne mało opłacalny.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 19:43 »
Nie opłaca się to z punktu widzenia masowego producenta. Poza tym większy pobór mocy nie jest jednoznacznie pozytywny, bo oznacza to, że czuć to w nogach ;) Większość osób i tak ładowarkę będzie używać do podładowania telefonu.

Pisałem o produktach elektroników-amatorów na forach niemieckich. Oni nie robią dla masowego odbiorcy i jakoś też się nie zbliżają do takich osiągów.

A to czy to czuć w nogach - to nie ma większego znaczenia. Watów ściągnie Ci tyle samo czy będziesz jechał godzinę z większym obciążeniem czy 3h z mniejszym.

Z punktu widzenia teorii obwodów pomysł dobry, ale ekonomicznie zapewne mało opłacalny.
To jest czysta teoria, nic więcej.
Czy to ma sens - to dopiero musiałby się wypowiedzieć praktyk robiący takie urządzenia, który własnie orientuje się w uwarunkowaniach praktycznych, a nie teoretycznych. Który powie nam czy coś takiego jak "algorytm śledzenia punktu maksymalnej mocy oraz pomiar mocy chwilowej" w ogóle jest do zaimplementowania w takim urządzeniu i czy przyniesie oczekiwany skutek. Bo ładowarka oprócz tego musi mieć niewielki rozmiar i być niezawodna oraz wodoodporna - to są także bardzo istotne parametry.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 19:49 »
Pablo, poddałeś niezłą myśl z użyciem aku zamiast kondensatorów i teraz pomyślałem, żeby podłączyć bezposrednio aku do mostka. Układ 3S nadal ładowany jest prądem prawie 0.5 A, ale przy ponad 12V! Czyli mamy już 6W bez żadnej elektroniki poza mostkiem i elektroniką pakietu. Szukam pakietu 4S i sprawdzę, czy nadal będzie 0.5A, czyli aż 8W.

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Odp: Dodatkowe zasilanie
« 26 Paź 2018, 21:34 »
Nie znam się na elektronice,ale kupiłem kiedyś e-werka z wstępnym aku,ale leżał w szufladzie 2 lata i okazało się że nie wstaje podczas pracy z Shuter Precision.Globalbus dostał go w ręce mógł z nim zrobić co chce ponieważ i tak spisałem go na straty.No i zastosował w nim jakieś aku litowe od chniczyka i działa,ale jak i ile ładuje nie mam pojęcia.
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum