Dodatkowe zasilanie

[Miciek]

Szukałem wątku, gdzie by pasowała ta wiadomość. Niech będzie tu.
Nagrodę Nobla z chemii dostała trójka naukowców, która stworzyła baterię litowo-jonową.
Uzasadnieniem przyznania tegorocznej nagrody było to, że dzięki tym bateriom rozwinęła się technologia mobilna.
Z drugiej strony przypomina to fakt, że technologia baterii litowo-jonowych pochodzi właściwie z lat 70-tych. Od tamtego czasu nie słyszałem, by wymyślono inny sposób zasilania urządzeń przenośnych. Doskonali się natomiast sposób ładowania tych baterii.
Nie jestem elektronikiem, ale ciekawi mnie, czy dożyję jakiegoś przełomu w tej dziedzinie.

[emes]

Jakiej unifikacji?

[worek_foliowy]

Chyba będę musiał w końcu kupić powerbank. Co polecacie? Zwykły z szybkim ładowaniem, czy panelen słonecznym?

To drugie w teorii dałoby pewną niezależność energetyczną, ale nie wiem na ile faktycznie działa i jakia byłaby różnica wagowa Kupię widziane byłoby propozycje konkretnych urządzeń, żeby móc zrobić porównanie.

[Miciek]

Chyba będę musiał w końcu kupić powerbank. Co polecacie? Zwykły z szybkim ładowaniem, czy panelen słonecznym?

To drugie w teorii dałoby pewną niezależność energetyczną, ale nie wiem na ile faktycznie działa i jakia byłaby różnica wagowa Kupię widziane byłoby propozycje konkretnych urządzeń, żeby móc zrobić porównanie.

Używam powerbanka Xiaomi 20Ah z opcją quick charge (5/9/12 V). Bardzo wydajny i dzięki quick charge szybko się ładuje. Jest kilka wersji, najnowsza ma QC 3.0.
Tylko trzeba uważać, bo na rynku są też podróbki.

[sinuche]

Czym większa pojemność tym większa waga, ew panel też podnosi wagę.

Dobierz sobie pojemność do zapotrzebowania i pamiętaj że z powerbanku o pojemności 10Ah wyciągniesz  tylko ok. 7Ah.

[worek_foliowy]

Mam telefon OnePlus niestety on nie obsługuje zwykłego szybkiego ładowania. Gdybym miał kupować mały powerbank Hoco J51 Cool Power. Ewentualnie mógłbym też kupić używany powerbank o dużej pojemności na samą wyprawę, a potem się go pozbyć.

Głównie zastanawiam się, czy warto brać jakiś panel słoneczny i jeśli tak to jaki? Mogłaby to być alternatywa dla dużego i ciężkiego powerbanka.

[Gio]

Od paru lat korzystam z takiego panelu GBtiger (identyczne produkował też BlitzWolf):
https://www.aliexpress.com/item/32859005708.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27424c4di8Kf32

W słoneczną pogodę naładowanie w telefonie 50% baterii o pojemności 5000mah zajmuje ok. 2h . W pochmurną pogodę też ładuje, chociaż oczywiście wolniej. Chyba powinienem gdzieś mieć zapisane bardziej dokładne dane (ile % w ile czasu) - jak znajdę, to napiszę.

Tylko problem w tym, że nie mogę teraz znaleźć na Aliexpress ani tego panelu, ani nawet czegoś podobnego...

[worek_foliowy]

O, dzięki. Panel o bo tak gigantycznej powierzchni to dla przesada - chcę jeździć bikepackingowo, ale taki o 1/3 powierzchni to byłoby chyba coś w sam raz. Wtedy mając go cały czas na wierzchu, mógłbym mniej więcej raz dziennie ładować do pełna telefon. No i jest on możliwość zabrania samego powerbanka lub dołożenie panelu do zestawu. Powerbank 20000 jest zawsze klocowaty.

[Dream Maker]

Powerbank 20000 jest zawsze klocowaty.

Ale zawsze mniejszy od paneli.

[Gio]

Znalazłem notatki. A więc przy sporym zachmurzeniu (zdjęcie poniżej) ten paneł ładował 8% w 0,5h. Nadal mowa o baterii 5000mah.



Jak go kupowałem, to szukałem różnych opinii w necie, i pamiętam, że wydajność paneli 1- częściowych była opisywana, jako bardzo słaba. Rozważ przynajmniej 2-częsciowy (a jak się już przekonasz do niego, to różnica w stosunku do 3-częściowego jest znikoma  ).

Z mojego doświadczenia z ładowaniem w trakcie jazdy bywa różnie, bo raz słońce nie z tej strony, innym razem kurz z drogi pogarsza wydajność itd. I mówię o tym z perspektywy jazdy z sakwami, czyli miałem zdecydowanie łatwiej z zamocowaniem. Generalnie po pierwszych doświadczeniach odpuściłem i ładuję zazwyczaj tylko rano (jestem z tych co się nie śpieszą w trakcie zwijania obozu).

Natomiast, mimo że generalnie jestem z tego panelu bardzo zadowolony, to jednak na 3-4 dniowy wyjazdy nadal wolę zabierać tylko wspomniany wyżej Xiaomi 20000.

[Dream Maker]

na 3-4 dniowy wyjazdy nadal wolę zabierać tylko wspomniany wyżej Xiaomi 20000.

Na te kilka dni trzeba Ci dodatkowe zasilanie?
Mam powerbank 20000. Przez 3 tygodnie zużyłem 1/4 energii. Ładowałem tylko zwykłą komórkę (2x) oraz baterie do aparatu.
Ale chyba zacznę wozić smartphona. Wszak i tak mam wystarczająco dużo energii aby go naładować

[worek_foliowy]

Mam zamiar używać tego typu torby, klapa to idealne miejsce na panel.



Z zakupem nie ma pośpiechu. Jeszcze nie wiem, czy będę jechał w tym roku gdzieś dalej. Fajnie mieć jakiś punkt odniesienia do rozważań, więc jestem wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami. Panelu w tym sezonie i tak teraz nie kupię, bo zanim dojdzie nie będzie w ogóle potrzebny ;]

Na tydzień powerbank 10000 powinien w zupełności wystarczyć - chyba, że zacznę intensywnie używać elektroniki. W tym momencie do ładowania jest tylko telefon i latarka. Ten potrójny panel odpada, bo waży 600 g. Raczej nastawiam się na jazdę w stylu ultralight, choć jestem skłonny dołożyć nico wagi, jeśli pozwoli to ograniczyć postoje na ładowanie, zakupy i zdobywanie wody.

[Gio]

Mam zamiar używać tego typu torby, klapa to idealne miejsce na panel.

No to 2-częsciowy akurat się tam idealnie zmieści.
Dodam jeszcze tylko, że ten mój 3-częsciowy wazy ok 500g (z tego co pamiętam, teraz nie mam w domu wagi) i na tym kończę go reklamować

na 3-4 dniowy wyjazdy nadal wolę zabierać tylko wspomniany wyżej Xiaomi 20000.

Na te kilka dni trzeba Ci dodatkowe zasilanie?

To chyba jest "oczywista oczywistość", że każdy ma inne zużycie prądu. Ty, jak rozumiem, potrzebujesz tylko naładować komórkę do rozmów/smsów. Ja używam smartfona do nawigacji, nagrywania śladu, słuchania muzyki, no i do rozmów/smsów. Jeszcze ktoś inny będzie dodatkowo chciał ładować aparat foto, kamerę lub przenośnego robota kuchennego

[Dream Maker]

Ładuję komórkę, aparat i kamerkę.
Muzyki na wyprawie nie potrzebuję.
A jeżeli chodzi o nawigację to wychodzę z założenia, że lepiej parę groszy uciułać i kupić GPSa na paluszki i tym samym być mniej zależnym od powerbanków.
Ale tak jak piszesz - każdy ma inne potrzeby.

[Diver]

O, dzięki. Panel o bo tak gigantycznej powierzchni to dla przesada - chcę jeździć bikepackingowo, ale taki o 1/3 powierzchni to byłoby chyba coś w sam raz.

Widziałem gościa, który tej wielkości panel przytraczał sobie na plecach. W ten sposób nie majtało mu się nic przy bikepakingowych torbach i ograniczało nagrzewanie pleców w upał. Ładował sobie powerbank lub telefon który miał w tylnych kieszonkach na plecach.