Z jednej strony jest przyklejona kawałkiem taśmy izolacyjnej bo tą można odklejać i przyklejać wielokrotnie.
ja nie korzystam, zawsze na postojach z kolegami sprawdzamy trase
poza tym za granica sa lepsze oznaczenia drog niz w Polsce, wiec w zasadzie nie przejmuje sie jak nie mam mapy przed oczami
Cytat: "aard"TooshAczkolwiek ja z niej zrezygnowałęm z innych przyczyn - po założeniu lemondki nie mam miejsca na kierownicy na torbę, a poza tym nieprzyjemnie zwiększa opory powietrza. Cytuj ja wlasnie zastanawiam sie tez nad jakas torba na przod.... i warunkiem jest to, ze musi wejsc na kierownice na ktorej bedzie juz lemondka.. ?Nie ma problemu. Troche pomyślunku i oto masz na to sposób.
TooshAczkolwiek ja z niej zrezygnowałęm z innych przyczyn - po założeniu lemondki nie mam miejsca na kierownicy na torbę, a poza tym nieprzyjemnie zwiększa opory powietrza.
ja wlasnie zastanawiam sie tez nad jakas torba na przod.... i warunkiem jest to, ze musi wejsc na kierownice na ktorej bedzie juz lemondka.. ?
Cytat: "robertrobert1"I orientujesz sie zawsze gdzie sie znajdujesz?CytujJak ktoś ma minimalny poziom orientacji - to tak znajdzie się spokojnie, nie musi dom tego mieć cały czas mapy przed oczami.Co innego orientacja a co innego skrecenie w odpowiednią droge, dróżkę czy szlak. Przy robieniu 200 km trasy po asfaltowej drodze głownej to faktycznie bezsensem jest ciągłe patrzenie na mapę, jednak jak ktoś wybiera marszrutę od A do Z przez cały alfabet i bynajmniej nie po jednym szlaku, to zerkanie na mapę co 1-2-3 km jest nadzwyczaj sensowneCytat: "robertrobert1"Tia... zwłaszcza na Ukrainie czy w MołdawiiNa przyszłość radze uwazac z tym okresleniem "zagranica" bo Polska ma 4 strony i jedna nie jest rowna drugiej CytujNa przyszłość to ja radzę czytać co ludzie piszą. To, że nie masz mapnika - jeszcze nie znaczy że nie masz mapy. Masz ją w sakwie - i jak potrzebujesz to wyjmujesz.Tia, co 10 minut... CytujA na Ukrainie to akurat sieć dróg jest dużo bardziej uboga niz w Polsce, więc i potrzeba zaglądania do mapy rzadsza niż w PolsceNie wazne czy jest zadsza czy gęstsza. Ważne jest, że kompletnie nie ma oznakowania więc w obieraniu prawidłowej drogi tylko mogłem liczyć na mapę.
I orientujesz sie zawsze gdzie sie znajdujesz?
Jak ktoś ma minimalny poziom orientacji - to tak znajdzie się spokojnie, nie musi dom tego mieć cały czas mapy przed oczami.
Tia... zwłaszcza na Ukrainie czy w MołdawiiNa przyszłość radze uwazac z tym okresleniem "zagranica" bo Polska ma 4 strony i jedna nie jest rowna drugiej
Na przyszłość to ja radzę czytać co ludzie piszą. To, że nie masz mapnika - jeszcze nie znaczy że nie masz mapy. Masz ją w sakwie - i jak potrzebujesz to wyjmujesz.
A na Ukrainie to akurat sieć dróg jest dużo bardziej uboga niz w Polsce, więc i potrzeba zaglądania do mapy rzadsza niż w Polsce