Autor Wątek: Nietypowe / wyjątkowe / ciekawe miejscówki na nocleg (fotki)  (Przeczytany 256513 razy)

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Biwaku w kościele jeszcze chyba tu nie było? Pampa Guanaco, Chile.



Offline Mężczyzna Piotr St

  • Wszystko jest tymczasowe
  • Wiadomości: 401
  • Miasto: Nowa Sól
  • Na forum od: 30.06.2016
Jedna z moich piękniejszych miejscówek .Fiord Geiranger - jeszcze kiedyś tam wróce !
kolarz wybitny

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
nie bałeś się, że w nocy wstając "na siku" wpadniesz w przepaść?  :P

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Kiedyś na Krymie pan leśniczy już po ciemaku pokazywał nam miejscówkę na nocleg. I na koniec mówi "Ale jak w nocy na siku to w prawo bo w lewo jest 1000 metrów w dół.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
dobrze menel, że prawidłowo zrozumiałeś co mówil leśniczy. Bo jakbyś skręcil w przeciwną to byś tu nie pisał.  ;D

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
może menelowi nie chciało się siku...

Offline Mężczyzna Piotr St

  • Wszystko jest tymczasowe
  • Wiadomości: 401
  • Miasto: Nowa Sól
  • Na forum od: 30.06.2016
nie bałeś się, że w nocy wstając "na siku" wpadniesz w przepaść?  :P

Nie z prostego powodu . Tam nie było przepaści ,  choc na zdjeciu tak troche wygląda . Tam był uskok metr lub dwa  i dalej idąc zbocze i droga .Tak więc co najwyzej mozna by sie sturlać  kawałek .
kolarz wybitny

Offline Mężczyzna wujek Włodek

  • Wiadomości: 108
  • Miasto: wieś W-wka.
  • Na forum od: 28.05.2019
Fajny temat; wujek ze ZBOWIDu nadaje. Cz. 1. [uwaga, dłużyzna]

Spałem otóż obok domu, w którym straszy; prawie, jako że mam radość wyznawać tzw. światopogląd naukowy. Ale naprawdę - graffiti w kształcie zębatych, złośliwych "duchów", opuszczone gmaszysko po jakimś hotelu czy restauracjo-baro-mordowni. Wewnątrz trupy ptaków, co to przez dziury po kamieniach wleciały i nie wyleciały. Szyby, jako się rzekło, w szczątkach a przynajmniej mocno spękane, tony szkła na podłodze. Wszystko wyprute, rury, przewody, armatura - zwiedziłem co się dało. Resztki wytłoków od kawy blisko baru - zawinięte w gazetę z 2005, a widziałem to w 2017. Obrazki ojca Pio i krucyfiksy wisiały nie tknięte. Ogólnie  z przepychem urządzony lokal. I w środku zdemolowanego salonu para obłędnych bucików na taaaakim obcasie i 1/4 taaakich koturnach. Może jakaś ambitna fotosesja miała miejsce - niestety prasy lokalnej nie śledziłem. Na piętrze pokoje "państwa" najwyraźniej. Naprawdę ktoś bogaty musi mieszkał. W garażu też ślady plądrowania/ucieczki - czyjaś praca dyplomowa, stosy książek, sprzęty etc. Wejście od parkingu/ulicy - trzeba przez furtkę przeniknąć. Da się - we własnym mniemaniu - w sposób niezauważony. Zresztą czemu akurat Włosi mieliby się czepiać?

Kimałem na zewnątrz pod balkonem, fajna miejscówka; odkryłem "z musu" - po "ścięciu" kawałka Alp - z Chat. Queyras (spod Agnel) do tego miejsca z 3-4 godzinami snu - byłem trupem. Jakieś 36h na dwie raty. Nikomu na oponkach 23c nie polecam nizinnych Włoch - nawierzchnia to dramat. pot, krew, łzy i zgrzytanie manetek. A jak dotarłem na miejsce, nabyłem prowiant i wziąłem kąpiel, to w miarę bezpośrednio zaczęła nawalać solidna burza - pod folią bym spłynął, więc bardzo fajnie, że trafiła się ta miejscówka i niczyim sublokatorem nie byłem. Po dwóch dniach regeneracji podklepałem pod Gavia, mierzyć czas. A na Stelvio i tak śnieżyło i cięło wichrem.

Ponieważ Sieć nie wie o tym miejscu (odpytywana po angielsku, może po włosku należy spróbować), to tu też przemilczę - jeszcze jakaś instytucja o długich rękach się czepnie. W ramach podpowiedzi mogę dodać, że miejsce jest w miarę logicznie po drodze od Agnel do Gavii. I da się tam popływać i nie jest to Garda - bo Garda nie jest bezpośrednio po drodze do Ponte di Legno. Więc być może było to Iseo, ale ja tego nie powiedziałem. Mam słabą pamięć...

Upraszam wybaczyć starczą grafomanię.

Offline Mężczyzna dzesio

  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.02.2014
Nocleg na stryszku w myśliwskiej chacie na przełęczy Komarnickiej. W G. Kaczawskich.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

"Życie na gorąco", w. Władku.
Dziękuję.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna wujek Włodek

  • Wiadomości: 108
  • Miasto: wieś W-wka.
  • Na forum od: 28.05.2019
Wzruszenie odbiera mi głos. Jako twardogłowy fan Klossa oraz jakże poczciwie gniotowatych przygód nieodżałowanego red. Maja, a także (bez mrugania) twórczości maestro Matuszkiewicza, dziękuję.

Offline Mężczyzna wujek Włodek

  • Wiadomości: 108
  • Miasto: wieś W-wka.
  • Na forum od: 28.05.2019



Kawałek pod Meiringen, 2 dni zlewy. Schowek w jakiejś zdezelowanej i zapuszczonej chatce pełnej całkiem świeżych desek - może w planach mają odbudowę. Wejście za II+ może.

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Gdzieś, kiedyś, jakiś nasz szanowny poseł ogłosił na swoim blogu konkurs na najbardziej absurdalny przepis w UE.
Ludzie ze wszystkich stron wysyłali swoje propozycje z nadzieją, że to właśnie ich "zgłoszenie" będzie tym pierwszym.
Zwycięzca mógł być (niestety) tylko jeden.
Ów poseł za najgłupszy "paragraf" uznał ten, który nakazuje aby bacówki były m.in. wyłożone glazurą.
Tak to wygląda w Alpach Włoskich:




A tutaj jeden z ładniejszych biwaków z ostatniej wyprawy.
San Pietro. Włochy.

Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Dość ekstrawagancki nocleg na punkcie widokowym tuż obok latarni morskiej La Entallada.
Fuerteventura



Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum