możliwości noclegu ogranicza tylko kreatywność i nachylenie powierzchni
z moich udokumentowanych:
Na pieszym szlaku pod Mangart na Słowenii.
Z dojazdu na zlot z wallace'em, przystań pomiędzy jeziorami Kirsajty i Dargin
z nieudokumentowanych
- półka skalna nad zatoką Kotorską.
- serpentyna pod serbskim wojskowym posterunkiem na granicy z kosowem.
- bezpośrednio przy drogach, gdy brak miejsca na namiot (pod Roglą, przełęcz Katara, dolina Sutjeski i wiele innych)
- wyrobisko skalne pod Sarajewem
- opuszczone budynki, między innymi opuszczona stróżówka przy wyrobisku za twardorzeczką (beskid żywiecki) i bungalow nad wybrzeżem na Peloponezie.