Lemondka

[olo]

w takim sensie, że zostawiłem sobie rurę sterową powyżej mostka no, teoretycznie więc mogę ja przyciąć, tyle że nie mam czym

[Freud]

A. Rozumiem. Brzeszczot? 2 zł ?

[Karol]

To przełóż podkładki z rury sterowej pod mostek i będzie OK. 

[olo]

nie będzie OK, będzie chyba za wysoko ;-) nie przyciąłem rury z lenistwa, poza tym idealnie mi pasuje do zaczepu tank-baga

[wloczykij]

to mocowania mogą być pod kątem? Anyway jeszcze popróbuję za cztery dni...

Musisz miec na kierownicy co najmniej 11cm prostej

A jak nie będę miał to coś się stanie? Pęknie mi lemondka, wybuchnie czy coś?

[aqu]

Jak brakuje miejsca na kierownicy to jest jeszcze taki wynalazek:
http://allegro.pl/aest-mostek-kierownica-na-stery-licznik-lampa-i3765886939.html

[olo]

Nie wiem czy brodą nie będę wadził przy leżeniu na lemondce

W temacie znalazłem dwa zdjęcia Fijołka [poniżej], który też miał GPSa tak jak ja teraz zamontowanego. Czyli nie tylko ja tak próbuję ;-) Na pewno jest wygodnie, bo dobrze widać i można jednocześnie obserwować drogę. przywiążę smyczką i przetestuje w terenie.

[paweł.70]

to mocowania mogą być pod kątem? Anyway jeszcze popróbuję za cztery dni...

Musisz miec na kierownicy co najmniej 11cm prostej

A jak nie będę miał to coś się stanie? Pęknie mi lemondka, wybuchnie czy coś?

Na pewno nie wybuchnie

[Waxmund]

Tranz-x JD-802. Mocowanie idealnie zmieściło się przy śrubie, tak że jest tak jakby nad nią... Zrobię fotę dokładniejszą po świętach

https://picasaweb.google.com/113355242078790491964/MRDP2013?noredirect=1#5919113557994793250

[olo]

przetestowane. tylko 43 km, ale był teren, dziury, piach, korzenie, betonowe płyty duże i małe. Nawigacja nawet nie drgnęła, czyli chyba problem sam się rozwiązał ;-)

[pajak]

Olo, "mosteczek" między śrubami mocującymi lemondkę jest super, naprawdę polecam Ci takie rozwiązanie.
Ekran widać idealnie (nie trzeba się wyciągać, znacznie mniej toto drży, w razie czego łatwiej sobie zasłonić nadmiar słońca. Dodatkowym zyskiem jest usztywnienie podłokietników i ułatwienie montażu (w szczególności jak masz zmienioną szerokość).
W Świętym Bodzinie miałem "pudełko na kanapki", chyba o nie pytałeś.

[worek_foliowy]

Miejsce na końcu lemondki nie jest do końca bezpieczne. W razie zderzenia możesz się pożegnać z odbiornikiem GPS. Miałem tak założoną lampkę i długo nie pożyła

[Freud]

Dokładnie. W sumie to, że mam GPS na mostku wielokrotnie uchroniło GPS od uszkodzenia, bo chowa się w cieniu podłokietników.

[Turysta]

Mam pytanie natury technicznej. Na forum tylu fachowców, że na pewno mi pomożecie.

Za racji zwiększonego w tym roku zainteresowania jazdami bardzo długodystansowymi postanowiłem przymierzyć się do lemondki. Ma to być sposób na dostające zdrowo w kość podczas kilkusetkilometrowych tras nadgarstki, a przy okazji ulga przy jeździe pod wiatr.
W ostatni weekend przejechałem 260 km z pożyczoną od magdy lemondki TranzX JD-802.



Wszystko super - po pierwszych kilku kilometrach nauczyłem się kierować, po kilkunastu kolejnych (akurat pierwsza połowa wyjazdu była pod wiatr) nie wyobrażałem już sobie wygodniejszej pozycji niż leżąca (no i jak do tej pory dawałam radę jeździć!?).
Po kilkudziesięciu następnych okazało się, że nadal jest fajnie, choć nie tak różowo, bo plecy wolą jednak wyprostowaną pozycję. W każdym razie test wyszedł zdecydowanie na plus.

Jednak jest problem (być może wyimaginowany) z mocowaniem. Mam taką kierownicę:


(Dałem mniej mylący obrazek)

Kierownica w środku jest szersza (ok 26 mm) a potem zwęża się do jakichś 22 mm. Nie wiem, może wszystkie tak mają.
W każdym razie obejmy od lemondki wypadają akurat w miejscu, w którym zmienia się średnica kierownicy. Od środka (od strony mostka) pasują idealnie, od zewnątrz średnica kierownicy jest o jakieś 2 mm mniejsza niż światło obejm. No i teraz:

1. Nie przejmować się, dokręcić i jeździć. Tylko nie wiem, czy w tym przypadku siła ścisku nie rozkłada się na zbyt małą powierzchnię kierownicy, czy nie grozi to jej uszkodzeniem. Tym bardziej, że przy mniejszej powierzchni stycznej trzeba śrubkę dokręcić mocniej, by lemondka się nie przekręcała.

2. Spróbować nagiąć lemondkę tak, by obejmy wypadły przy samym mostku. Tylko - czy aluminiowa rura da się tak dogiąć? Nie pęknie?

3. Nie wiem - jakieś inne pomysły? Na szerszy rozstaw mocowań nie mogę sobie pozwolić, poza tym ten model lemondki pasuje mi idealnie pod każdym względem (z wyjątkiem opisanego problemu z mocowaniem).

[globalbus]

niektórzy zdrowo gną ten akurat model lemondki, w niczym to nie przeszkadza.