Autor Wątek: Lemondka  (Przeczytany 115803 razy)

Offline Nicram

  • Wiadomości: 16
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 11.04.2009
Odp: Lemondka
« 2 Maj 2010, 16:28 »
Cytat: "Michał Wolff"
jeździłem z nią dwa lata i rzadko wykorzystywałem, raczej do zmiany pozycji niż do jakiś osiągów.


Też tylko do tego mi służy, ale służy lepiej niż rogi czy motylek (baranka nie próbowałem).
Ciekawe czy ktoś eksperymentował z taką kierownicą w rowerze wyprawowym?

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Odp: Lemondka
« 2 Maj 2010, 16:44 »
Ja miałem okazję chwilę jeździć na takiej kierownicy, co prawda na rowerze typowo szosowym, ale z sakwami. Paskudnie nisko była położona, wręcz się leżało na niej i nie było innej pozycji. Ja bym nie potrafił tak cały czas jeździć, pozycja bardziej jak do czasówki.
O tutaj ma zdjęcie nawet:
http://images44.fotosik.pl/289/48e054b5242ed03e.jpg

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Lemondka
« 9 Maj 2010, 21:23 »
czy ktoś z szanownych forumowiczów posiada taką oto lemondkę:



i mógłby powiedzieć (albo najlepiej podesłać tu foto) w którym miejscu ręki wypada podparcie? Mam okazję się w takową zaopatrzyć w całkiem niskiej cenie, ale boję się, że podpórki są zbyt blisko nadgarstków dla mnie i zakup będzie nietrafiony...

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Lemondka
« 9 Maj 2010, 21:27 »
chcesz ja założyć do Marina? Da się to pożenić z torbą?

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Lemondka
« 9 Maj 2010, 21:44 »
Ogólnie rzecz biorąc mam duuuże problemy z drętwieniem dwóch skrajnych palców u rąk i muszę spróbować to jakoś obejść. Mam nadzieję, że jakoś to z torbą pogodzę, może zastosuję patent z drugim mostkiem albo coś... Aczkolwiek ta lemondka jest na tyle szeroka, że może torba się zmieści :) Tylko, że wydaje mi się ona dość krótka...

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2776
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Lemondka
« 9 Maj 2010, 21:56 »
Będąc dokładnym, nie jest to chyba lemondka, a spinaci. Czyli właśnie jakby jej krótsza wersja. Ale czym w użytowaniu się różnią, to nie wiem.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Lemondka
« 10 Maj 2010, 01:05 »
symfonian taką ma chyba.... ja się przymierzałem do niej kiedyś i była zdecydowanie za krótka, tzn zbyt blisko nadgarstków podparcie, wg mnie zupełnie niewygodnie
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Lemondka
« 10 Maj 2010, 09:57 »
Cytat: "Michał Wolff"
Mam to urządzenie w domu, podkładki pod ręce montujesz po prostu niezależnie od reszty metalowych częśći, więc nie ma problemów z odpowiednim ustawieniem.

Ale ale - regulacja "długości" podparcia chyba jest mocno ograniczona, prawda?

Cytat: "Michał Wolff"
drętwienie powoduje przede wszystkim ucisk na nerwy w kroczu, dlatego pomaga inna pozycja na siodle, generalnie taka w której mniej wagi "wisi" na siodle, a do tego lemondka nie jest niezbędna.


Z tym też kombinowałem, bez zmian... Może za mało kombinowałem, w końcu tyle jest możliwych ustawień siodła, a nie drętwieją też od razu, więc to strasznie pracochłonna sprawa znalezienie takiego ustawienia. Myślałem też nad zmianą siodła, bo wszystkie te problemy pojawiły się właśnie na nim, wcześniej niczego takiego nie miałem, a też robiłem spore trasy...

Cytat: "Waxmund"
ja się przymierzałem do niej kiedyś i była zdecydowanie za krótka, tzn zbyt blisko nadgarstków podparcie, wg mnie zupełnie niewygodnie


Właśnie tego się obawiam, że będzie bliżej nadgarstka niż łokcia i będzie mi się robić dźwignia ciągnąca dłonie w górę przy oparciu

Chyba w takim razie potestuję jeszcze różne ustawienia siodełka

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Odp: Lemondka
« 7 Wrz 2010, 23:19 »
Mam kilka przemyśleń wynikłych z używania po raz pierwszy lemondki. Generalnie nie mogłem jej pogodzić z klamkomanetkami w rowerze wyprawowym, więc na szybko założyłem do szosówki i powiem tak:
W szosie (mimo, że rurki leżaka idą pod kierownicą) w zasadzie nie obniża to pozycji w stosunku do dolnego chwytu baranka,
Przy jeździe na lemondce kierownica stała się dość nerwowa. Myślę, że może to wynikać z:
a) więcej ciężaru przenosi się na przednią oś
b) off-set widelca zostaje zniwelowany
c)duże ramie za które trzymamy (ramiona lemondki) w połączeniu z opartym na podłokietnikach ciężarem
d) brak pprzyzwyczajenia i wyczucia
A może wszystko po trosze...
Generalnie i tak jak znajdę czas, to przełożę leżak do roweru trekingowego, bo jedynie tam znajduję dla niej zastosowanie, ale zaciekawiło mnie pozyższe zjawisko i pytam: czy Wy też takie u siebie dostrzegacie??
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Lemondka
« 8 Wrz 2010, 08:55 »
Przy baranku rzeczywiście niewiele obniża pozycję, ale np. na długim dystansie można odpocząć, gdy wysiadają ręce ze zmęczenia. Ja mam tak często na Harpaganie.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Lemondka
« 8 Wrz 2010, 20:29 »
Dokładnie, lemondka to ostra jazda (be)z trzymanką. Rower prowadzi się wyjątkowo lekko (niezwyczajni mają problemy z opanowaniem roweru), szczególnie na rowerze z niedociążonym widelcem, nie mówiąc już o "narowistych" z powodu geometrii ścigaczach. Co najgorsze trochę wydłuża czas reakcji (przeniesienie środka ciężkości powoduje zmianę zachowania roweru)

Lemondka z sakwami z przodu po asfalcie prowadzi perfekcyjnie. A nadgarstki i palce mogą sobie dobrze odpocząć. Perfekcyjne na maratony (no, Harpagan może jest "trochę za mało" szosowy, ale z lemondką zaliczyłem wycieczkę do Krakowa i mogę polecić).
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Lemondka
« 8 Wrz 2010, 22:06 »
Cytat: "MaciekPaciek91"

Przy jeździe na lemondce kierownica stała się dość nerwowa. Myślę, że może to wynikać z:
a) więcej ciężaru przenosi się na przednią oś
b) off-set widelca zostaje zniwelowany
c)duże ramie za które trzymamy (ramiona lemondki) w połączeniu z opartym na podłokietnikach ciężarem
d) brak przyzwyczajenia i wyczucia


Najprędzej to ostatnie. Moje pierwsze doświadczenia z lemondką (1,5 roku temu) też były takie, że trochę bałem się w niej jechać, bo miałem poczucie znacznie gorszej kontroli nad rowerem. Teraz nawet się nad tym nie zastanawiam, rower prowadzi się idealnie, choć oczywiście ze względu na dźwignię, nie można go położyć w naprawdę ostry zakręt.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Lemondka
« 9 Wrz 2010, 09:56 »
Oj, można.. Tylko potem jest trudno go wyprowadzić z niego.. Włosy na udzie jeszcze mi nie odrosły :lol: (to chyba taka "drobna" dygresja odnośnie pogorszenia czasu reakcji, niestety nie dzieje się to tak jak Pawłow nakazał i odruch słabo powstaje)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Lemondka
« 10 Wrz 2010, 02:00 »
Jak raz założyłem lemondkę to nie chce mi się jej zdejmować ;)

Bardzo sprawdziła się podczas jazdy po wiatr kiedy juz ma się wszystkiego dosyć.
Do zjazdów (szosowych )też używam ale by mieć odrobinę panowania to jedna ręka leży, a druga na gripie przy hamulcu...

Chciałbym zainstalować torbę ale nie chce rozstawać się z lemondką...;)

Potwierdzam, że z przednimi sakwami jest o wiele stabilniej.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Lemondka
« 4 Mar 2011, 11:09 »
Macie jakieś doświadczenia z lemondką Tranz-X JD808:



...? Na oko wygląda, jakby mogła załatwić sprawę i samej
lemondki, jak i mapnika. Aż się prosi by poniżej rąk
wygodnie ułożyć mapę - w pokrowcu, mapniku, obojętnie.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum