Autor Wątek: Polska luty w obronie pszczół  (Przeczytany 3061 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 8 Sty 2013, 10:59 »
@Olo:
Co do mojego poziomu to tak w kwestii ekoterrorystów on jest mizernie niski, mieliśmy Rospudę, mamy stoki, niebawem zacznie się wojna o elektrownie.
W kogo to jest interesie? Naszym? Polaków?

Przypominam, że to jest forum rowerowe. Szczym do rowerowania nawiązuje, Ty zaś wziąłeś się za banowanie ludzi tylko z powodu ich poglądów. Jak chcesz się brać za łby w temacie ekoterrorystów to idź na PW pogadać ze szczymem, albo przenieś się chociaż do Hyde Parku.

@Wilk, takie są niestety negatywne skutki wolności i musimy to znosić. Dlatego ja dużo bardziej wole takie dziwaczne akcje, niż te które są nachalne czy uprzykrzają życie. Jak będziesz propagował broń pancerną albo pornografię na rowerze to koniecznie wrzuć tutaj jakiegoś linka. Chętnie się z tym zapoznam, a nie wyłączę natychmiast jak to zwykłem robić przy okazji różnego rodzaju nachalnych reklamach i popupach z bronią czy pornografią. Faszyzmu lepiej nie propaguj, nawet na rowerze ;-)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna szczym

  • bzzz
  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.10.2011
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 8 Sty 2013, 13:14 »
Uprzejmie proszę o przekazywanie info o moim odezwie znajomym osobom, które mogą być potencjalnie chętne na taką wyprawę.  ;D

Szanowne i Szanowni zgromadzeni! Do roztrząsania tematów, które są poza meritum tego forum, serdecznie zapraszam na browara w realu (np. dziś we wro? lub w przyszłym tyg w wawie?) ponieważ internet nie jest dobrym medium do burzliwych dyskusji, przede wszystkim dlatego że bitami nie przekażemy emocji.  :icon_idea:
___
bzzz

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 8 Sty 2013, 14:09 »
Co do mojego poziomu to tak w kwestii ekoterrorystów on jest mizernie niski, mieliśmy Rospudę, mamy stoki, niebawem zacznie się wojna o elektrownie.
W kogo to jest interesie? Naszym? Polaków?
A tak konkretnie to o co Ci chodzi z tą Rospudą?
I co ma być/nie być w m.in. moim interesie?


Offline Mężczyzna patyk

  • Wiadomości: 244
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.12.2012
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 8 Sty 2013, 16:22 »
Temat już mocno zboczył z pierwotnych torów ale jako, że czuję się temu współwinny to na pytanie oczywiście odpowiem.

Co do Rospudy to chodzi mi m.in o  to jak i o to.

Co do Naszych / Waszych interesów to chodziło mi o walkę "ekologów" z polskimi elektrowniami.

Wydaje mi się, że w mojej wypowiedzi nieco się zapędziłem i zboczyłem na tory polityczne, a do tego to forum nie należy - dziękuję yoshko za usunięcie mojego wpisu :)


"Wszystko stoi. Rowerzyści nie"

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 8 Sty 2013, 16:36 »
Co do Rospudy to chodzi mi m.in o  to jak i o to.

Tak samo dzięki koszeniu łąk funkcjonuje Park Biebrzański. Powinni nad Rospudą również zrobić park narodowy.

Offline Mężczyzna patyk

  • Wiadomości: 244
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.12.2012
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 8 Sty 2013, 16:52 »
Sądząc po artykułach niebawem nie będzie nad czym ;)
Co do przejść to może faktycznie jest ich zbyt dużo ale są potrzebne.


"Wszystko stoi. Rowerzyści nie"

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 8 Sty 2013, 17:13 »
Popytaj się w Augustowie to się dowiesz jak tam za Rospudę ekologów kochają ;)
Doskonale rozumiem uczucia mieszkańców Augustowa, do którego mam spory sentyment od wielu lat, ale w tej sprawie trudno ich nawet podejrzewać o śladowy choćby obiektywizm.

To pięknie położone miasto jest bezlitośnie rozjeżdżane przez tiry (...)
Zgadza się. I powinno mieć obwodnicę której, tak jak piszesz, zupełnie bez szkód dla przyrody się poprowadzić w tej okolicy nie da. Tyle, że pozostaje jedno drobne "ale".

O ile dobrze pamiętam to cała historia wyglądała tak, że wszyscy zainteresowani budowaniem obwodnicy jakiekolwiek uwagi, konsultacje itp olewali ciepłym moczem i nawet nie analizowali rzetelnie innych wariantów, bo interesował ich tylko ten jeden. Że sprzeczne z czymś-tam to nieważne, my robimy co uważamy za słuszne i nikogo słuchać nie będziemy.

No i później jak się sprawa rypła to się okazało, że to wszystkim opóźnieniem są winni protestujący, a nie ci którzy szli w zaparte, nie przyjmując niczego do wiadomości.

@patyk - pretensje do ludzi, którzy walczyli o ochronę czegoś-tam przed zniszczeniem, wywalczyli to, a potem nie z ich winy przedmiot sporu ulega degradacji to moim zdaniem demagogia.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 9 Sty 2013, 09:14 »
Z tymi protestami ekologów,oszołomów to jest chora sprawa.Często nawet protestujący nie do końca znają temat...Daleko szukać.Przykład rowerzystów.
Całe lobby rowerowe,działacze na rzecz ruchu rowerowego w Polsce,walczy,protestuje,coś tam uchwala.I co z tego? Czy to jest to co my tak naprawdę potrzebujemy? Czy czasami nawet pewne rzeczy wywalczone,nie przeszkadzają najbardziej zainteresowanym,rowerzystom?
Pracuje z człowiekiem,który od wielu lat zajmuje się pszczelarstwem.Obecnie posiada około 150 uli.Ma trochę inne zdanie na temat zmniejszającej się populacji pszczół.Problemem wcale nie jest GMO.Przyczyna jest całkowicie inna,prozaiczna.Obecnie występuje brak zainteresowania pszczelarstwem.Kiedyś prawie w co drugim ogródku,działce stał  ul.Ze względu na rosnące koszty utrzymania pasieki,straty spowodowane opryskami ludzie przestali trzymać ule.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 9 Sty 2013, 11:26 »
O ile dobrze pamiętam to cała historia wyglądała tak, że wszyscy zainteresowani budowaniem obwodnicy jakiekolwiek uwagi, konsultacje itp olewali ciepłym moczem i nawet nie analizowali rzetelnie innych wariantów, bo interesował ich tylko ten jeden.

Oczywiście, że tez mają swoje na sumieniu, za arogancko postępowali; ale gdyby nie protesty ekologów - to droga by powstała, po fakcie nikt by jej nie rozbierał. Zresztą sprawa tak naprawdę miała zupełnie inny charakter, nie wiem czy pamiętasz ten okres
Jak zwykle, jak jest ogień to się każdy chce przy nim ugrzać, świat polityki mamy tak skarlały, że w żadnej sprawie nie można liczyć na przyzwoitość i kto może podczepia się do każdego możliwego sporu. Czy to znaczy, że każdy możliwy protest jest niesłuszny, a protestujący są terrorystami? Ja nie znoszę takiego wrzucania wszystkich do jednego worka.

Co do tego że droga by powstała nie mam wątpliwości, co do tego czy to byłoby lepsze to już nie jestem pewien - kwestia do dyskusji. Temat jest wbrew pozorom nie tak oczywisty, a ja nie czuję się ekspertem, by wyrokować w tej konkretnej sprawie.

Za to mam cholerną awersję na politykę faktów dokonanych. Za komuny był to standard. Mówiło się "uruchomimy fabrykę i zaraz potem założymy filtry/uruchomimy oczyszczalnię", a w praktyce oznaczało to że fabryka będzie, a filtrów czy oczyszczalni ani ja ani moje dzieci nie doczekają.

Teraz stoję na stanowisku  - "olewałeś czego powinieneś słuchać to masz problem".

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 9 Sty 2013, 21:11 »
Dlatego napisałem, że kwestia skutków takiego czy innego wyboru to kwestia, o której można dyskutować, natomiast sporą część winy ponoszą aroganci od budowania. Nawet jeśli mertorycznie mieli rację.

Co zaś do pszczół to z kolei gość, od którego ja kupuję miód opowiadał mi już parę razy o wymieraniu całych rojów. Tyle, że on nie sugeruje żadnych przyczyn, bo ich nie zna.
« Ostatnia zmiana: 11 Sty 2013, 11:11 Borafu »

Offline Mężczyzna szczym

  • bzzz
  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.10.2011
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 11 Sty 2013, 19:08 »
Moja opinia na temat zachowania osób biorących udział w tej dyskusji jest tu: http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=8366.new#new

Szkoda że nikt nie zapostował nic, co miało by związek ze strikte zimową wyprawą rowerową ale wciąż mam nadzieję !
___
bzzz

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 11 Sty 2013, 19:44 »
Nie zapomnij o termosie i relacji z wyprawki
Może być ciekawie... zwłaszcza jak sypnie śniegiem. Chętnie popatrzę..

Offline Mężczyzna IVAN VII

  • Wiadomości: 57
  • Miasto: CZĘSTOCHOWA
  • Na forum od: 04.01.2012
    • Wyprawy rowerowe
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 13 Sty 2013, 16:47 »
Cechy które będą istotne do aktywnego wzięcia udziału w wyprawie (ponad konwencjonalne wymagania zimowej wyprawy rowerowej): - zdolność do robienia zdjęć/video z trasy i pakowania tego na fb/www wieczorem - zdolność do samodzielnej nawigacji w zimie po punktach z sms/email - ogłada medialna - zapasowe baterie do telefonu, zestaw głośnomówiący (słuchawki+mic), jakiś dostęp do neta, ew. netbook, silne czołówki, zapasowe oświetlenie i zapasowe baterie do niego, ładowarka do baterii.

Myślę sobie cel szlachetny, wszystkie wymagania spełniam... A więc : mam zdolność do robienia zdjęć ,konto na FB, mam zapasowe baterie i zapasowe oświetlenie. Poza tym mam bardzo dużą ogładę medialną. Moim wzorem ogłady medialnej nie jest entomolog Stefan Niesiołowski.
Znajoma pracująca w Muzeum Narodowym / sala z etruskimi wazami / obiecała zrobić mi na drutach czarno-żółtą czapeczkę.
 Mam jednak parę pytań do pomysłodawcy wyprawy.
1000 km , ok , 70 kilometrów dziennie to o zajmie około 14 dni.
Autor pisze - przybliżony budżet na osobę ok 50 zł.
Jak łatwo przy pomocy kalkulatora obliczyć dzienna stawka wyniesie 3 zł 50 gr.
  Autor proponuje picie lokalnego miodu jako izotonika.
Słoiczek miodu wyprodukowanego jak wynika z etykietki przez pszczoły z krajów Unii Europejskiej kosztuje w "Biedronce" ok 10 zł.
Przy dziennej stawce 3,50 zł może na miód zabraknąć o noclegach w agroturystyce z netem nie wspominając...
  Noclegi w namiocie ? Podczas silnych mrozów Straż Miejska lub Policja mogą potraktować całą ekipę jako bezdomnych i umieścić ich w noclegowni a tam z dostępem do netu może być ciężko...
  Autor pisze, że śmierdzi mu z ust oraz że na wyprawę zabiera namiot dwuosobowy...
Sądzę że nie znajdzie współlokatora do namiotu.
 Zrzuta na propagandę jak pisze autor - ok 100 zł na głowę .Widzę znaczną dysproporcję między nakładami na propagandę a dzienną stawką na wyżywienie, o noclegu w agroturystyce z netem dyskretnie przemilczę.
  Podejście do deszczu jak pisze autor -bez szaleństw. Czyli wychodzenie z namiotu bez parasola wykluczone ! Poza tym deszcz w lutym to taka sama rzadkość jak agroturystyka z netem.
  Jeżeli temperatura spadnie poniżej -10C - pauza. Pauza...
A jak mrozy będą trzymały do Dnia Kobiet ? Może wtedy zabraknąć kasy na miodzik o agroturystyce z netem nie wspomnę...
  Autor pisze - preferowane drogi czarne, omijamy wojewódzkie... W lutym poza wojewódzkimi
trudno będzie znaleźć czarne drogi lokalne.
  Najwięcej moich wątpliwości budzi priorytetowy według pomysłodawcy wyprawy cytuję :
-sposób spędzania czasu : obrona robactwa. koniec cyt.
Obrona robactwa??? A w tytule tematu czytamy: Polska luty w obronie pszczół.
  Jak pszczoły dowiedzą się , że są  robactwem  to latem mogą nas użądlić w dupę wlatując przez  otwarte okno prowadzonej przez autochtonów agroturystyki z netem.

   
   
 

   
Zainteresowania : międzynarodowa turystyka rowerowa,historia,amatorsko- sporty siłowe , siatkówka
Rowerkiem- Litwa,Łotwa,Estonia,Szwecja ,Finlandia,Niemcy,Belgia,Holandia, Francja ,Anglia,Słowacja,Austria, Luksemburg, Monako ,Watykan, Włochy, Białoruś ,Rosja-Syberia ,Andora ,Hiszpania ,Czechy , Portugalia.Ukraina,Węgry,Dania ,Norwegia

Offline Mężczyzna patyk

  • Wiadomości: 244
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.12.2012
Odp: Polska luty w obronie pszczół
« 15 Sty 2013, 22:21 »
:)


"Wszystko stoi. Rowerzyści nie"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum