Autor Wątek: Jak rozbić Brooksa?  (Przeczytany 2915 razy)

Offline PATATYiPOMARAŃCZE

  • Wiadomości: 24
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 28.05.2012
Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 14:28 »
Hej,

od 3 000 km używam Brooksa Flyera (takie B17 tylko na sprężynach) w wersji damskiej i ciągle jest twarde jak deska. Jesteśmy od dwóch miesięcy w podróży. Mamy takie również męskie, które jest dłuższe i już dawno się rozbiło. Oba są wykonane ze skory o tej samej grubości...
Jestem osobą raczej lekką ;) i szukam sprawdzonego sposobu na "uczynienie go wygodniejszym"...:) Próbowaliśmy je moczyć, ale potem wróciło do pierwszej twardości. Może by tak jechać na mokrym i poluzowanym maksymalnie? Wie ktoś coś może?
Pozdrawiamy z Mauretanii!
Aga&Adam
www.patatyipomarancze.pl - rowerem z Casablanki do Cape Town

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 14:37 »
Może by tak jechać na mokrym i poluzowanym maksymalnie? Wie ktoś coś może?

Zepsujecie.
Guru pisze o moczeniu w oleju.
http://sheldonbrown.com/leather.html

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 14:38 »
Skórzane buty rozbija się chodząc w mokrych, ale namoczonych w spirytusie. Namaczanie wodą w przypadku skóry może skończyć się raczej jeszcze "twardszym skutkiem", nie polecam. Wiem, że piszę o butach, nie rozbijałem nigdy siodła i ciężko mi sobie wyobrazić jazdę na namoczonym w spirytusie (chyba, że na ten czas obwinąć je folią).

Oczywiście za efekt nie odpowiadam, w przypadku butów mi się to sprawdziło już nie raz. Choć obecnie raczej nie spotykam obuwia, gdzie musiałbym stosować tę procedurę.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 14:48 »
Kiedyś zmiękczałem tył butów denaturatem, po tej operacji przestały obcierać.

Analogicznie:
Wydaje mi się, że położenie podwójnej (pojedyncza za szybko wysycha) warstwy papieru toaletowego wilgotnej od dowolnego wysokoprocentowego trunku, niekoniecznie denaturatu, powinno pomóc. Procedurę należałoby powtarzać aż do uzyskania pożądanego efektu. UWAGA: nie testowane na siodełkach!
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline PATATYiPOMARAŃCZE

  • Wiadomości: 24
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 28.05.2012
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 15:22 »
No tak, to chyba muszę wytrzymać jeszcze jakieś 500 km, bo jesteśmy w Mauretanii a tu nie można kupić nic co ma jakieś procenty ;)
www.patatyipomarancze.pl - rowerem z Casablanki do Cape Town

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10723
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 15:22 »
Ja jednak zachęcałbym do użycia tłuszczu, a nie wody czy alkoholu.
Zdecydowanie lepiej służy skórze

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3336
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 15:29 »
Woda i alkohol wysuszają, więc nie wiem jak mogłyby 'rozbić' skórę? Bo chyba chodzi o uelastycznienie, a nie wysuszenie, prawda?
Zdecydowanie smar do skóry. Kąpiel olejowa też, choć wtedy nie wiem jak jeździć by nie mieć tyłka w oleju  :lol:


Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 15:54 »
O ile woda z moich obserwacji utwardza skórę i powoduje jej pękanie to jednak alkohol ma inny efekt, przynajmniej jeśli chodzi o skórę w butach.

Oczywiście po tej operacji skórę trzeba natrzeć woskiem czy inną tego typu substancją, ale to raczej w celu jej ochrony/impregnacji.

Powtarzam zastrzeżenie: nie testowane na siodłach.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 16:30 »
Patacie? Pomarańczo?  ;) Czy w ogóle Twoje siodło jest niewygodne?
Mój Brooks, po rozpakowaniu sprawiał wrażenie jakby był wykonany z plastiku, ale w 'akcji' nigdy nie sprawiał problemów.
Teraz po dwóch latach, kilku 'namaszczeniach' lanoliną widać wyraźny odcisk tyłka, ale siodło dalej jest dość twarde. Pomimo tego, gdy pojeżdżę trochę na innym rowerze i znów wsiadam na swój (z Brooksem, oczywiście) wtedy czuję jak świetnie pasuje do mnie to siodło.

Tak więc powinno wystarczyć trochę cierpliwości (nie, nie 2 lata ;) u mnie dość szybko zaczęły się pojawiać wgniecenia) i po prostu jeździć! :)

BTW, też jestem dość szczupły i lekki (77kg) jak na swój wzrost.

A jeśli żadne z powyższych rozwiązań Ci nie pasuje, to poczekaj trochę- przyjdzie Wilk i coś zaradzi :P

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 16:33 »
Już nawet można się domyśleć, co zaradzi ;) :


Ja byłbym za opcją z olejem, kiedyś o tym czytałem i ponoć działało. Sam brooksa nie mam ;)

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 17:38 »
Namoczyć (rozmoczyć) w wodzie (ale tak uczciwie ;) )
Przejechać na mokrym ze 2,3 dni (oczywiście mocząc je co jakiś czas)
potem ładnie natłuścić

jakby co to powtórzyć
Kiedyś jechałem kilka dni na Brooksie w deszczu i właśnie tak na to wpadłem ;)))

ew. wycięcie "szpary" bardzo pomaga

moczenie i wycinanie sprawdzone na własnej d.... :)
… why so serious ?

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 17:42 »
Deszczówka ma dość niską twardość i to może mieć wpływ na efekt :)

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 17:49 »
Mając doświadczenie z butami, użyłbym tłuszczu. A może wystarczy po prostu poluzować?

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 21:43 »
Też jestem za olejem, a przeciw alkoholowi i wodzie. Przynajmniej w kwestii siodła ;-) proponuję zatkać dziurki wywietrzniki, obrócić siodełko do góry nogami i nalać do niego oleju lub rozgrzanego wosku lub t.p. Kilka godzin powinno nasączyć skórę praktycznie na wskros ale strona kontaktowa pozostanie czysta. Pod żadnym pozorem nie luzowałbym naciągu.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna hejtyniety

  • Doktor Ojtamojtam
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Katowice, Ustroń
  • Na forum od: 16.07.2012
    • Mój blog wyprawowo/rowerowy
Odp: Jak rozbić Brooksa?
« 10 Sty 2013, 21:56 »
sklep jeździecki (albo choćby dekatlon) -> tłuszcz do skór -> nasmarować, czekać aż wchłonie, jechać. Tylko ostrożnie z ilością, bo w skrajnym przypadku siodło może się rozejść jak mokry karton ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum