Autor Wątek: Okolice Brodnicy styczeń 2013.Wycieczka z psem.  (Przeczytany 1659 razy)

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Na razie tylko zdjęcia.

https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/Brodnica012013?authkey=Gv1sRgCPy01-qiw5XrzgE#

Trasa i podpisy później.

W każdym razie wybraliśmy się z psem i przyczepką w okolice Brodnicy żeby zobaczyć "jak to jest". Jeździłem już kiedyś z nim na przyczepce ale zimą okazało się to być dość trudne więc plany jeśli chodzi o zasięg wycieczki musieliśmy okroić.Szkoda bo te tereny wydają się dość ciekawe rowerowo,ale mimo wszystko bawiliśmy się świetnie i zobaczyliśmy co nieco.

To nasza skromna trasa

http://www.bikemap.net/route/1951712
« Ostatnia zmiana: 14 Sty 2013, 23:07 michał-z »

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Ale super! Gdzie kupiliście przyczepkę? I w jakim wieku jest wasz pies? Nasz ma 3 lata, ale trudno mi wyobrazić sobie, że siedzi spokojnie podczas jazdy i nie wyrywa się jak typowy ADHD-owiec do wszystkiego, co się rusza :D
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
michal_z to zrobiliście prawie 100 km a Wy tacy skromni? W tych warunkach. Pięknie tam jest, prawie moje rodzinne strony.
Gratulacje dla Waszej trójki  ;)

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Ale super! Gdzie kupiliście przyczepkę? I w jakim wieku jest wasz pies?

Przyczepkę kupiłem na allegro używaną.
Pies ma 11 lat.Siedzi spokojnie ale piszczy :D (ale on piszczy zawsze)

Cytuj
michal_z to zrobiliście prawie 100 km a Wy tacy skromni?

Jurek....Ale my jeździliśmy dwa dni..... ;D

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Michał założył 165 km, więc te skromne wykonane 97  ;) ...

Trudno mi komentować zdjęcia, bo załadowały mi się dwa - w tym czasie zrobiłam kawę :icon_confused: -
Cokolwiek byśmy nie powiedzieli, to i tak nie odda nastroju, do każdego zdjęcia powinien być podkład dźwiękowy: piszczenie psa. Raz głośniejsze , raz cichsze, ale nie milknące  ;D

Ponieważ przygotowujemy się do roli gwiazd internetu to można posłuchać krótkiej próbki
&feature=youtu.be
(polecam szczególnie okolice 30-40 sekund)
Komentarz "wiozący starego zniedołężniałego psa"  ;D ;D ;D lepiej nie tłumaczyć na psi język
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Swietna wycieczka!  W takim sniegu! wow. No i super fajnie ze pies tak ladnie siedzi w przyczepce ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Hahaha ;D Niezły filmik. :D

Tak a'propos to ta stajnia to świetna miejscówka.Właściciele otwarci i tacy swojscy.
Nawet wstępnie podpytaliśmy o możliwośc zorganizowania tam zlotu.

Offline Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
michał_z - jesteś w lepszej sytuacji. ;)  Wozisz jeszcze ze sobą swoją(?) żonę!!! :P Mój Pirat gotować nie potrafi. :(

Piękne plenery, piękna wycieczka. ;D
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Z tą żoną to delikatna przesada ;)Ale to prawda,Magfa potrafi gotować.
A jeśli chodzi o psa to Ty masz chyba trochę lżej ;)

Offline Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
Z tą żoną to delikatna przesada ;)

Wszystko przed Tobą. ;D
Tak,  Pirat siedzi w koszyku i jest dużo lżejszy. :D
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
A ile Pirat potrafi przebiec dziennie kilometrów?Wypuszczasz go w ogóle podczas jazdy?

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Ile kilometrów wasz pies przebiegł podczas tego wyjazdu, a ile przesiedział w przyczepce? Nasz absolutnie nie nadaje się na wypuszczenie na drodze publicznej, to wariat, ale w górach potrafi cały dzień szaleć (potem nie rusza się ponad dobę, owczarkom daleko np do huskiego, jeden taki doprowadził nam kiedyś podczas godzinnej zabawy do stanu agonalnego :D).To zdjęcie, gdy jesteście w lesie bardzo mi się podoba.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Szeget przebiegł 15 km w ciągu tych dwu dni.Maksymalnie 3 km na raz.Resztę przesiedział w przyczepie.Jest stary i kondycyjnie dałby radę więcej ale niestety stawy mu wysiadają.
Wypuszczam go bez obaw bo on wie że jego miejsce jest przy nodze podczas biegu( no chyba że sam musi lub chce podnieść nogę przy drzewie to zostaje, robi co chce i nas dogania).

Offline Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
A ile Pirat potrafi przebiec dziennie kilometrów?Wypuszczasz go w ogóle podczas jazdy?

Pirat jest dość wytrzymałym psem, choć ma krótkie łapki - biegł już za rowerem  12 km /Pilec -Reszel/, tylko oczywiście polnymi drogami.  Tak, wypuszczam go na wyprawach i biegnie za mną. :) Jak gdzieś pisałem, jest on psem zaczepno obronnym  - jak zaczepi, to trzeba go bronić.  :P Poza tym nie sprawia mi żadnych kłopotów,  a przede wszystkim nie wyskakuje  z koszyka - nawet na ruchliwych szosach. Na wyprawach rower jest jego "domem",  tak jak i   namiot po rozbiciu. Pilnuje zawzięcie swego mienia!!!

PS. Dzisiaj o "kijkach" zrobiłem ok. 10 km, oczywiście  Pirat latając " tam i z powrotem" zrobił drugie tyle.
« Ostatnia zmiana: 15 Sty 2013, 20:19 Waldemar »
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
« Ostatnia zmiana: 15 Sty 2013, 21:04 magfa »
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum