Co do sakw to na pewno nie . Nie lubie jeździć z jakim kolwiek obciążeniem . Wszystko co mi potrzebne na trasie mam w widocznej na fotkach dość sporej torebce podsiodłowej .
Karta kredytowa to się zmieści nawet w kieszonce w koszulce
ale gdzie: namiot, śpiwór, materac/karimata, kuchenka ...
Od dłuższego czasu marzy mi sie tez szlak orlich gniazd ale to pewnie dopiero w następnym sezonie .
toż to jeden góra dwa dni - jeden weekend jakoś może wygospodarujesz a tutaj jest ładnie i warto przyjechać.