Witam.Planuje wybrać się do Gruzji, Armenii , pojedzić troche po górkach, porobić fotki .Wszystko bez stresów jakiegos wielkiego napinania.Mam 30 lat , jestem kawalerem(info dla PaŃ:P) doświadczenie z jazdy posiadam, kocham podróżować.Planuje najpierw się dostać pociagiem z Lwowa do Kijowa, a poźniej jest lot wizz air do Gruzji.Wycieczka ma trwać 3 do 4 tygodni.Po sprawdzeniu całkowity koszt transportu z rowerem z bagażem rejestrowanym i podręcznym w dwie strony to ok 1000zł.Jeśli nie znajde nikogo pojade sam.Trasy nie planowałem to ma być spontaniczny wyjazd , podparty z lekka wiedzą co można zobaczyć ciekawego w miesiąc w tamtych "okolicach . Spanie na dziko ,namiot. Gotowanie we własnym zakresie , palnik itp.Priorytetem jest pochłanianie przestrzeni i widoków.
Podejscie do deszczu jak leje bardzo niegdzie nie jade
To ma być przyjemność , trzeba szukac innego zajecia wtedy :)Opony z bieżnikiem także w teren jak najbardziej gdzie się da jechac , gdzie jest droga. Głównymi z koniecznosci.