Nie lubię raczej jeździć na zabój
można 150-200km robić raczej bez problemu.
Interesuje mnie kultura ludzi i przyroda
Nie ma co wymiękać panowie ;p
Nie lubię raczej jeździć na zabój, przecież to nie maraton. Przy odpoczynkach (latem dzień jest długi), więc można 150-200km robić raczej bez problemu.Wszystkie sytuacje wymagające poświęcenia i ryzyka, jak pogoda, zwierzęta. Przed niczym nie mam zamiaru nadmiernie uciekać. Uwielbiam obcować z naturą Od partnera podróży wymagam w sumie jednej ważnej rzeczy, musi to być osoba pragnąca przygód, prawdziwej podróży, a nie jakiś turysta, któremu jak wysiądzie telefon to będzie trzeba jechać do miasta i wydawać pieniądze i czas. I musi mieć na tyle wysoki temperament, żeby podejmować się ciekawszych, ale czasem bardziej ryzykownych przygód.
Gdzie mam kliknąć, żeby polubić?
(...) Dziennie chciałbym robić te minimum 100km. Nie lubię raczej jeździć na zabój, przecież to nie maraton. Przy odpoczynkach (latem dzień jest długi), więc można 150-200km robić raczej bez problemu.Czas podróży to na pewno minimum 3-tygodnie (...)