Po co zabieracie klucz do kaset ?
Aż tak bardzo nie odczuwalny cięzar, a w razie awarii Twojej lub innego rowerzysty jestes spokojny.
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że "sklep się zawsze znajdzie". W Rumunii w mieście Craiova nie znalazłem nic poza małym sklepikiem z kilkoma rowerami i bez żadnych części. Miasto naprawdę spore i zależało mi na sklepie.
Dyskusyjne jest tylko, czy brać narzędzia, a jeśli to jakie, do wymiany szprych - to są dosyć ciężkie elementy.
Może wystarczy przed wyprawą trzasnąć kołem o podłogę, żeby pękło co ma pęknąć i wymienić od razu