Gruzja, Turcja- Kurdystan,Kapadocja. (Lipiec - sierpień 2013)

[boney]

Teoretycznie masz racje, ale praktycznie nie jest łatwo kogoś spotkać, akurat jadącego w tym samym kierunku... pewnie sie zgodzisz

Czy chodzi Ci o starą Ormiańską Stolicę... tę przy granicy?
Mam w planie właśnie ją odwiedzić.

[menel]

Słyszałem, że Turcja jest nieco droższa niż Polska ale nie wiem ile w  tym prawdy. Osobiście preferuję gotowanie makaronu na tysiąc sposobów i stołowanie w restauracjach raczej odpada ze względu na koszty. Oczywiście mozna coś czasem spróbować, ale raczej nie nastawiał bym się na stołowanie.

o ile od 2008 się nie zmieniło to w miastach "powiatowych" można tanio zjeść w Pide Salunu albo  takich jakby barach mlecznych np pide kosztowało ~3liry(6pln).Można brać na wynos.
https://picasaweb.google.com/sinior00/Turcja2008#5393194507095116514
Nie dotyczy Stambułu.

[michał]

Aktualizacja mapki.

Tak sobie pobieżnie spojrzałem na mapkę i mam propozycję abyś z Aksaray pojechał na północ zachodnim brzegiem jeziora Tuz.
Tam po drodze zobaczysz Sultanhani a droga zachodnim brzegiem jeziora jest praktycznie nie uczęszczana.

nie ma opcji żebyś nie spotkał innych rowerzystów z którymi byś mógł razem jechać.

W zeszłym roku jechałem podobną trasą i na swojej drodze spotkałem tylko jednego rowerzystę z którym jechałem jeden dzień.Ale może miałem pecha.

[atlochowski]

Teoretycznie masz racje, ale praktycznie nie jest łatwo kogoś spotkać, akurat jadącego w tym samym kierunku... pewnie sie zgodzisz

Nie, nie zgodzę się
Mam zupełnie inne doświadczenie w tym temacie.

Tak chodzi mi o starą stolicę Armenii.

[boney]

Dzięki Michał za info - uwzględnię to na pewno. Jeśli chodzi o mijanych rowerzystów to zawsze są to ludzie jadący z naprzeciwka. Takich którzy mnie dogonili, albo ja ich i byśmy jechali razem jakiś czas mogę policzyć na palcach jednej ręki... ale nie o tym wątek.

Dzięki jeszcze raz i czekam na chętnego/chętnych

[michał]

Jeszcze jedno.
Będziesz przejeżdżał przez miasteczko Hanak "zaraz" za granicą gruzińską(bardzo długi podjazd)
i namęczysz się pewnie strasznie więc w tym miasteczku idź do banku i zapytaj o Ufuka.Ufuk tam pracuje.Napiszę do Niego żeby znalazł Ci jakiś nocleg wygodny.

Z Susuz do Kars to strasznie niemiła droga jest.Dziurawa,co chwilę roboty drogowe i okropnie ruchliwa.Na tym odcinku radzę Ci wziąć autobus(ja złapałem stopa i nie żałowałem).

[boney]

 Jak bedzie bliżej to jeszcze sie odezwę do CIebie i do Ufuka... Może juz się uwineli od 2008 i teraz jest tam równiutki asfalcik

[michał]

Byłem tam pół roku temu więc pewnie się nie uwinęli.

[boney]

A to przepraszam, pomyliło mi się z kolegą menelem : )
W takim razie bede kombinować.

[Iwo]

Weź pod uwagę trwający w czasie twojego wyjazdu Ramadan. Kończy się 7 sierpnia i przez bodajże 4 dni trwa Bayram, cała Turcja świętuje, rodziny się zbierają, ludzie jeżdżą po całym kraju i bilety autobusowe oraz kolejowe są powykupywane na potęgę.

[boney]

Jak wygląda sprawa z sklepami/restauracjami w Turcji w czasie ramadanu? Bardzo przestrzegają i zamykają na cały dzień do wieczora wszystkie sklepy?

Raczej nie mam w planie przemieszczać się po Turcji niczym innym jak rowerem, a to nawet fajnie może jakaś rodzinka zaadoptuje na świętowanie

[laxigen]

może jakaś rodzinka zaadoptuje na świętowanie

Gorzej jak zaadoptuje na Ramadan

[luket]

Od wczoraj w systemie jest nowe połączenie do Gruzji z... Katowic. Wizzem do Kutaisi. W połowie lipca 305 zł + bagaż + rower.

[boney]

Tak wiem! Bilety już są kupione tym samym ogłoszenie nieaktualne.
Pozdro i dzięki za pamięć

[luket]

A tak z ciekawości: na jaki wariant i za ile się zdecydowałeś lecieć? (jeśli to nie tajemnica